reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

reklama
Dziewczyny, wrzucam zdjęcie testów owulacyjnych, od góry 2.09, 3.09 i na samym dole dzisiejszy. Czy wg Was wczorajszy (środkowy) jest pozytywny?
Jak dla mnie na żadnym nie ma piku. Albo już po, albo jeszcze przed.

Hej dziewczyny :) ja z podobnym pytaniem do koleżanki. Wczoraj miałam monitoring gin stwierdził, że lada dzień powinna być owulacja, bo pęcherzyki są już ładne i duże. Dla pewności robię też testy owulacyjne. Myślicie, że to już pik czy jeszcze chwila?
No już pik, testowa ciemniejsza niż kontrolna. Pamiętasz jakiej wielkości pecherzyki?
 
Dziewczyny!
Czy jest tu ktoś z Górnego Śląska komu została lametta?
Teraz mnie coś tknęło, że braknie mi jednej tabletki na jutro 😑
Nie wiem jak to liczyłam a teraz weekend.
 
@staraczka_22 ,Jak tam sytuacja? Ja już nie pamietam kiedy miałam taki długi cykl, ale szczęście w nieszczęściu , ze chyba coś zaczyna pobolewac, wiec obstawiam ze okres dostanę niebawem 😁 i można będzie działać dalej z HSG.
U mnie nadal nic. Dziś 39dc. W 32dc czulam ból jajnika i byłam pewna, że to po prostu taki ból przed okresem bo na drugi dzień spodziewałam się miesiączki ale skoro nadal nic i nawet nic nie czuje to podejrzewam, że w tym dniu mogła być dopiero owulacja i okresu mogę się spodziewać dopiero za tydzień🙄🙄 to były cykl jakieś 45dni. Masakra totalna. Mam tylko cały czas wzdety brzuch.
 
U mnie też jakiś pechowy tydzień, wybrałam się do rodziny w odwiedziny, w trasie samochód prawie padł, środek nocy, jakoś dotoczyłam się do brata. Pożyczyłam od niego samochód, żeby do rodziców dojechać, też coś z nim nie tak. W weekendy pewnie owulacja, ale nawet nie sprawdzam bo nie ma sensu. I tak nie mam jak do siebie wrócić. Także cykl na straty. Wolne jutro w pracy wzięłam , mam nadzieję, że samochód uda się naprawić i będę miała czym wrócić, jak nie trzeba się będzie z pociągami przeprosić.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny zrobiłam 2 test pepino rano i niestety negatyw :( jestem jeszcze przed miesiączką ale już wiem że nic z tego mam wrażenie jakby juz ze mnie leciało ból piersi ból jajników i podbrzusza :( to już koniec moich starań niestety :( a za Was trzymam kciuki i życzę 2 kreseczek na testach :) buziaki ;*
 
reklama
Dziewczyny zrobiłam 2 test pepino rano i niestety negatyw :( jestem jeszcze przed miesiączką ale już wiem że nic z tego mam wrażenie jakby juz ze mnie leciało ból piersi ból jajników i podbrzusza :( to już koniec moich starań niestety :( a za Was trzymam kciuki i życzę 2 kreseczek na testach :) buziaki ;*
W sensie rezygnujesz zupełnie ze starań o ciążę? Ile jesteś przed @?
 
Do góry