Ja mam od męża z pracy Medicover ale mamy u nas w mieście jedyną prywatną przychodnie która ma w większości bardzo dobrych specjalistów i terminy są oblegane
Ja się już nakręcam bo wstałam właśnie z kanapy i mam wrażenie że cycki ważą mi tonę
w pierwszej ciąży to był mój pierwszy i w zasadzie jedyny objaw, ale staram się tłumaczyć sobie że tkliwe piersi to też objaw PMS
muszę jakos wytrzymać do czwartku bo mąż chce testować razem ze mną, a wroci dopiero w środę z delegacji, więc najwcześniej możemy w czwartek rano
chyba zwariuję do tego czasu
najlepiej te dobre 
zawsze raźniej jak ktoś testuje w podobnym terminie 
3mam kciuki 
ciekawe od czego to zależy? 
Może jakieś hormony zawodzą 
cykle mam 29dni, ten tylko byl krótszy-27 
ale muszę tydzień czekać 
idę w piątek o 17:45, w sumie będę już 3 dni przed okresem wtedy, oby to szybko zleciało. Ale apropo tej wariatki to faktycznie będę musiała się gęsto tłumaczyć. Bo od czasu mojej ostatniej wizyty u tego ginekologa byłam też u ginekolog która socjalizuje się w poronieniach nawykowych i na podstawie wyników badań to ona kazała brać mi encorton i ten progesteron dopochwowo. Teraz będę musiała zapytać mojego gina czy podziela jej plan działania i w ogóle tak głupio bo wyjdzie ze jakoś podważam jego kompetencje 
od wczoraj dalej miesiączka sie nie rozkręciła, jest tylko jakby brudna krew w środku 
co to może być i co robić dalej
ja mialam tak pierwszy cykl po progesteronie ze okres byl tylko „w srodku” . Podpaska praktycznie czysta przez caly okres, w srodku krew, ktora widoczna byla przy sikaniu i podcieraniu. Bierzesz jakies leki?
na papierze po podcieraniu jasno czerwona krew... Masakra, pierwszy raz mam taką sytuację. U mnie cykle zawsze były regularne. Przed poronieniem 26/28 dni a teraz 29/31. Mega dziwne, a jeszcze w poniedziałek miałam te testy owu pozytywne, co jest z tym cyklem?
