reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Hej wszystkim [emoji4] dzisiaj mam 24dc i fatalnie się czuje. Głowa mi pęka i wszystko mnie wnerwia. Ostatni dzień luteiny, jutro testuje, ale nie wiem po co? I tak zobaczę 1 kreskę bo brzuch już od kilku dni boli jak na okres.
Ja też z tych "zaburzonych" od poronienia tj. od października jadę na sertralinie, lek mi bardzo pomógł. Miałam taka ciężka depresję, że z łóżka mąż mnie podnosił bo nie byłam sama wstanie się podniesc, nie wspominając o myślach samobójczych. Coś strasznego....

Jak dzisiaj wasze samopoczucie? Kto niedługo testuje....?
Kochana, biorę ten sam lek, czy Tobie tez lekarze mówią ze można się spokojnie starać o ciąże na tym leku? Mi psychiatra wręcz mówiła ze przy atakach paniki absolutnie nie wolno w ciąży odstawiac, ze dużo bezpieczniej dla dziecka brać te leki niż mieć epizody np. z pulsem 160 (jak u mnie). Oczywiście zajrzałam do ulotki i internetu i jak zobaczyłam co jest napisane to zaraz zaczęłam odstawiać leki i wróciły moje wszystkie objawy, wiec wróciłam do leków. Ale nie ukrywam, ze trochę mnie stresuje ciąża na takich lekach. Z drugiej strony, o ciąży to sobie narazie mogę pomarzyć, nie jest powiedziane ze w najbliższych miesiącach Brdzie mi dana, wiec...
 
reklama
Hej wszystkim [emoji4] dzisiaj mam 24dc i fatalnie się czuje. Głowa mi pęka i wszystko mnie wnerwia. Ostatni dzień luteiny, jutro testuje, ale nie wiem po co? I tak zobaczę 1 kreskę bo brzuch już od kilku dni boli jak na okres.
Ja też z tych "zaburzonych" od poronienia tj. od października jadę na sertralinie, lek mi bardzo pomógł. Miałam taka ciężka depresję, że z łóżka mąż mnie podnosił bo nie byłam sama wstanie się podniesc, nie wspominając o myślach samobójczych. Coś strasznego....

Jak dzisiaj wasze samopoczucie? Kto niedługo testuje....?
A co do testowania to ja planowałam 2-3 maj, ale jakoś im bliżej tym moja nadzieja gaśnie, wiec nie wiem czy w ogóle będę testować czy poczekam na okres. Co do samopoczucia dwa dni byłam rozbita, miałam stan podgorączkowy, ale dziś obudziłam się już z dobrym samopoczuciem. Ściskam 😘
 
Kochana, biorę ten sam lek, czy Tobie tez lekarze mówią ze można się spokojnie starać o ciąże na tym leku? Mi psychiatra wręcz mówiła ze przy atakach paniki absolutnie nie wolno w ciąży odstawiac, ze dużo bezpieczniej dla dziecka brać te leki niż mieć epizody np. z pulsem 160 (jak u mnie). Oczywiście zajrzałam do ulotki i internetu i jak zobaczyłam co jest napisane to zaraz zaczęłam odstawiać leki i wróciły moje wszystkie objawy, wiec wróciłam do leków. Ale nie ukrywam, ze trochę mnie stresuje ciąża na takich lekach. Z drugiej strony, o ciąży to sobie narazie mogę pomarzyć, nie jest powiedziane ze w najbliższych miesiącach Brdzie mi dana, wiec...
Jak zaczęłam chorować na depresję to byłam jeszcze w ciąży, początek sam. Poszłam do lekarza i kazała mi brać 50mg dziennie. Ale ja nie brałam i mój stan się pogarszal. Jak poronilam to dopiero zaczęłam brać ten lek na spokojnie. Teraz się staram o ciążę i to nadal biorę co drugi dzień 50mg, A doktora każe brać codziennie 100mg, więc jak widzisz sama sobie ograniczylam dawkę. Nie chce się faszerowac tak bardzo. Są dni kiedy płacze, mam o sobie najgorsze zdanie na świecie, na mnie ogromny wpływ ma pogoda.
 
też biorę taką ewentualność pod uwagę chociaż jak się czyta te zachęcające artykuły w necie, że testy wiarygodne mogą już być 7 dni po zapłodnieniu a test leży w szafce to się robi, nie myśli się
Zgadza się, 7 dni po zapłodnieniu ale przecież nie wiemy kiedy to nastąpi 😄 z tego co pamiętam miałaś trzymać się dzielnie 🤣 wytrzymaj do terminu @ 😊
 
Zgadza się, 7 dni po zapłodnieniu ale przecież nie wiemy kiedy to nastąpi 😄 z tego co pamiętam miałaś trzymać się dzielnie 🤣 wytrzymaj do terminu @ 😊
miałam :D dobrze powiedziane, jeszcze siostra ma kilkumiesięcznego malucha, wciskają mi go przy każdej okazji bo mam być chrzestną to "niech się mały uśmiecha do cioci" a mi pragnienie swojego takiego coraz bardziej rośnie
 
Miłego dnia! Daj znać co i jak po wizycie❤️ monitoringi nie są takie złe, czas szybciej leci 🤣. Ja dziś 7dpo, zbadałam proga, dziś
pobranie krwi było lepsze 🤣 nie uszkodziła mi żadnego nerwu 🤣 nockę miałam straszną, pełnia waliła mi tak po oczach, że szok 🤣 w ogóle nie mogłam spać 🥱😴
Ja też zawsze mam problem ze snem w okolicy pełni, a dzisiaj jakoś wyjątkowo spałam jak kamień :D Tylko oczywiście śniły mi się dzieci: jedno urodziłam, a dwójkę adoptowaliśmy.
 
reklama
Do góry