reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Ogólnie to mam PCOS, potwierdzona niedrożność jednego jajowodu. I w lutym miałam histeroskopie - usunięcie polipa. Dostałam po tym metformine i po 1 miesiączce po histeroskopii zaczęliśmy starania zgodnie z zaleceniami, jako że po tym zabiegu nieraz łatwiej jest zajść w ciąże. Kilka miesięcy temu poroniłam wczesna ciąże... taka moja historia
 
reklama
Ja dzisiaj od samego rana w kuchni. Nakupowalam pełno pięknych warzyw i zaczynam proces twórczy :D.
A co ciekawego tworzysz?
Ja wczoraj wieczorem musiałam odreagować bo narzeczony kupił dla brata zestaw: śpioszki i jakieś buciki - szwagier spodziewa się syna w sierpniu. Jak to zobaczyłam to zamarłam, coś we mnie pękło i wpadłam w jakiś szał gotowania, czułam, ze jak przestanę to się rozpadnę. Skończyłam na dwóch ciastach i obiedzie na dzisiaj gdzieś koło północy 🙈
 
Ogólnie to mam PCOS, potwierdzona niedrożność jednego jajowodu. I w lutym miałam histeroskopie - usunięcie polipa. Dostałam po tym metformine i po 1 miesiączce po histeroskopii zaczęliśmy starania zgodnie z zaleceniami, jako że po tym zabiegu nieraz łatwiej jest zajść w ciąże. Kilka miesięcy temu poroniłam wczesna ciąże... taka moja historia
A jak długie miewasz cykle? Z powodu zabiegu mogło się coś poprzesuwać i dlatego dopiero blada kreseczka :) Trzymam kciuki i dawaj znać!
 
A co ciekawego tworzysz?
Ja wczoraj wieczorem musiałam odreagować bo narzeczony kupił dla brata zestaw: śpioszki i jakieś buciki - szwagier spodziewa się syna w sierpniu. Jak to zobaczyłam to zamarłam, coś we mnie pękło i wpadłam w jakiś szał gotowania, czułam, ze jak przestanę to się rozpadnę. Skończyłam na dwóch ciastach i obiedzie na dzisiaj gdzieś koło północy 🙈
Mam nadzieje, że i my będziemy mogły niedługo szaleć po sklepach w poszukiwaniu śpioszków. Wierzę, że to ciężkie, sama mam przyjaciółkę z maluszkiem i już się smiałyśmy, że mleka zaraz dostanę. :D Kocham je bardzo i cieszę się ich szczęściem ale jak od nich wracam to czuję taką pustkę... Czasem tak jest, że też uciekam do kuchni. Ja tu odpoczywam a jak mój chłop jeszcze pochwali, a chwali zawsze to tym bardziej. Dzisiaj zrobiłam zakwas z burakow, kiszone rzodkiewki i upiekłam na razie paprykę żeby zrobić taką marynowaną do sałatek. W planie jeszcze na obiad pstrąg pieczony i rosół tym razem w sobotę a nie niedzielę jak co tydzień.
 
Ogólnie to mam PCOS, potwierdzona niedrożność jednego jajowodu. I w lutym miałam histeroskopie - usunięcie polipa. Dostałam po tym metformine i po 1 miesiączce po histeroskopii zaczęliśmy starania zgodnie z zaleceniami, jako że po tym zabiegu nieraz łatwiej jest zajść w ciąże. Kilka miesięcy temu poroniłam wczesna ciąże... taka moja historia
No i teraz już czas na szczęsliwe zakończenie!!!
 
reklama
Do góry