Cześć, ja miałam w zeszłym tygodniu robione hsg. Dostałam leki przeciwbólowe w kroplówce, ale nie jakieś mocne, bo po badaniu chciałam wrócić sama samochodem. Najpierw na fotelu ginekologicznym pozakładali jakieś narzędzia przez pochwę, poczułam tylko 2 uszczypnięcia przy ich zakładaniu. Potem pojechałam na rentgen i tam 3 razy miałam podawany kontrast. Uczucie jak przy bolesnej miesiączce, ale szybko mijało. Także wszystko jest do zniesienia :-) potem jeszcze 3 godziny leżałam z kroplówkami i do domu.
Zabezpiecz się w jakąś podpaskę i coś do mycia, chociażby mokre chusteczki, bo po badaniu ten kontrast po prostu wypływa i jest też troche krwi.
Nie wiem jak to jest, gdy okaże się, że któryś jest niedrożny, bo u mnie było wszystko w porządku.