reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Hej wszystkim, mam nadzieję, że weekend zaczął się dla Was dobrze 🤗
Ja zaczęłam go u ginekologa, w końcu chyba trafiłam na odpowiedniego człowieka.
Okazuje się, że ten cykl był bezowulacyjny, pomimo wysokiego progesteronu i estradiolu... Z pęcherzyka zrobiła się torbielka z krwią, więc czekam na miesiączkę.
Endometrium słabiutkie, ledwo 8mm, gdzie przed miesiączką powinno mieć wg lekarza, przynajmniej 12-13mm.
Dodatkowo lewy jajnik z oznakami PCO.
Eh, trochę się zdołowałam.
Czy ktoś ma/miał podobny problem? 😩
 
reklama
PMS w udanych cyklach też jest. W ostatniej ciąży którą poroniłam miałam klasyczny PMS - obniżony nastrój i drażliwość, a jednak się udało. Test wyszedł ledwo pozytywny w dniu @.

Zabilas we mnie nadzieję, że jak mi się kiedyś uda to PMS zniknie na zawsze. Przypaletal się i nie chce opuścić. 😀
 
Hej dziewczyny. Pisałam jakiś czas temu ze po bromergonie spadł mi poziom prolaktyny z 28 do 1, cykl mi się unormował- w tym się nie udało zobaczyć dwóch kreseczek ale byłam pozytywnie nastawiona na następny. Zgodnie z zaleceniem lekarza zmniejszylam na czas drugiego cyklu dawkę z 2 tabletek na dobre do 1. Dziś w 3dc poszłam kolejny raz zrobić badanie poziomu prolaktyny i znowu mam 23 😭 załamałam się. Miałam już taka ogromna nadzieje ze będzie dobrze a zaczynam znowu od tego samego punktu co 3 miesiące temu 😢
 
Hej wszystkim, mam nadzieję, że weekend zaczął się dla Was dobrze [emoji847]
Ja zaczęłam go u ginekologa, w końcu chyba trafiłam na odpowiedniego człowieka.
Okazuje się, że ten cykl był bezowulacyjny, pomimo wysokiego progesteronu i estradiolu... Z pęcherzyka zrobiła się torbielka z krwią, więc czekam na miesiączkę.
Endometrium słabiutkie, ledwo 8mm, gdzie przed miesiączką powinno mieć wg lekarza, przynajmniej 12-13mm.
Dodatkowo lewy jajnik z oznakami PCO.
Eh, trochę się zdołowałam.
Czy ktoś ma/miał podobny problem? [emoji30]

Jakie oznaki PCO? Mój obraz usg lewego jajnika tez się wydawał policystyczny ale żadne badania tego nie potwierdziły, No i normalnie z niego owuluje. Wolimy jednak owu z prawego [emoji16]

Co do endo jeśli miałaś cykl bezowulacyjny to chyba całkiem możliwość ze endo nie urosło bardziej [emoji6]
 
Wam też się tak dłuży oczekiwanie do @? Według apki to dopiero 5 marca, a ja już odliczam dni, zaraz zacznę chyba godziny. W tym miesiącu wyjątkowo mocno wyczekuję dnia kiedy będę mogła wykonać test, bo na początku cyklu miałam robione hsg, a lekarz powiedział, że mimo iż okazało się, że drożność jest prawidłowa to i tak w jakimś stopniu wpływa to na zwiększenie szans zapłodnienia w pierwszych cyklach po badaniu. Nawet dał mi po tym kilka dni L4, żebym może coś "wyleżała"
emoji1787.png

Ogólnie ten cykl mam jakiś dziwny. Mam 30-32 dniowe cykle, więc owulka według apki wypada dzisiaj, a testy wykazały dwie czerwone kreski w niedzielę, czyli 11 dc. Organizm też mówił swoje, bo miałam od rana wielką ochotę na przytulanki, było też dużo śluzu. Robię codziennie testy, ale od poniedziałku druga kreska jest ledwo widoczna.
2 marca mam wizytę u ginekologa i zobaczymy czy w ogóle coś będzie widać na usg. A jak nic się nie wydarzy, znowu będziemy próbować z clo

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa i pisze po raz pierwszy czy może ktoś pomoże mi i powie czy któryś z tych testów owu był pozytywny Link do: Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 762469841f898.jpg
Z góry dziękuję 😘
,
 
Dziewczyny, idę w środę do ginekologa bo martwią mnie bardzo obfite miesiączki od czasu poronienia i łyżeczkowania. Na dodatek w pierwszy i drugi dzień wylatuje że mnie mnóstwo galaretowatych skrzepow wielkości wątróbki 😒 nie wydaje mi się to normalne 🤨 w dniu wizyty to będzie mój 8dc, na co zwrócić uwagę biorąc pod uwagę planowane starania? Jakaś wielkość pęcherzyka czy grubość endometrium będą miały na tym etapie znaczenie? Trochę wstyd ale dla mnie te niektóre zależności to czarna magia 🙈
 
Jakie oznaki PCO? Mój obraz usg lewego jajnika tez się wydawał policystyczny ale żadne badania tego nie potwierdziły, No i normalnie z niego owuluje. Wolimy jednak owu z prawego [emoji16]

Co do endo jeśli miałaś cykl bezowulacyjny to chyba całkiem możliwość ze endo nie urosło bardziej [emoji6]
Z tym PCO to właśnie tak do końca nie wiem, myślałam, że pomimo badań, najważniejszy jest obraz USG.. A z badań krwi w żaden sposób rzeczywiście mi to nie wychodzi. W sumie, jedyne co to stwierdził lekarz, że dużo drobnych pęcherzyków na nim jest, jak "perły na sznurku" i coś tam jeszcze, ale żeby się tym bardzo nie przejmować, bo nie jest powiększony. No ale ja już oczywiście panika 😂😂
A co do endo to sugerowalam się tym co mówił gin, ale teraz rzeczywiście poczytałam, że jak na cykl bezowulacyjny to jest ok! Boże, jak zwykle sieję panikę. Dziękuję za uspokojenie 🤗
 
Ostatnia edycja:
reklama
Siema :) pytanko do dziewczyn które miały hsg. Ja mam się zgłosić po miesiączce, dziś 16 d.c.czyli pewnie niedługo :) czy robią lewatywę lub zakładają cewnik? Co jeśli któryś okaże się niedrozny? Czy udrażniają od raz podczas zabiegu? Jakie znieczulenie podają? Czy zabieg jest do zniesienia pod względem bólu (chodź to dla mnie najmniej ważne)? Czy jakieś działania niepożądane, bo planuje jechać 50 km samochodem sama. Bardzo się tym stesuje. Badanie będzie na nfz :) udało mi się, bo prywatnie 600 :O. No najbardziej interesuje mnie co podczas gdy okaże się niedrozny jeden, lub oba.. Czy udrażniają od raz czy jak to wygląda :)
 
Do góry