reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
Ja już nie wiem co z tymi testami -,- ale widzisz, lekarz też popatrzył w usg i się dopatrzył u ciebie, więc działajcie ☺ ciul tam z tymi owulacyjnymi, mi też lekarz polecił sprawdzić progesteron na 5 dni przed spodziewana @, to sprawdzę, a co 😄

Ja nie wiem, jakaś niedorobiona jestem czy co, nawet owulacyjne testy oblewam 😂
@ Bunia49, nie martw się jesteśmy w tej samej drużynie 🙂. Ja w poprzednim cyklu zrobiłam 7 testów owulacyjnych i za każdym razem testowa kreska bladziutka, mocnej kreski testowej tak się i nie doczekałam. To wlasnie mnie tknęło, ze w moim przypadku chyba PCOS się odmówiło. W tym cyklu po @ lecę do gin na USG, by wiedzieć na 100%.
 
Dziewczyny mam jeszcze parę pytania odnośnie wyników mojego męża? Czy indeks teratozoospermii 1,11 to dobrze? Czy skoro ma dobre wyniki (morfologia 8% etc) to czy warto żeby szedł do androloga, np. zrobić usg? Kończy mu się FertilMan, zamówić mu jeszcze jeden? Albo Profertil? Czy lepiej żeby już nic nie brał 🧐🤷🏻‍♀️

Ja bym zrobiła USG i poszła do androloga. Zawsze warto dobrze się zbadać. Albo jest wtedy spokój, że wszystko jest ok, albo można już działać i podjąć jakieś leczenie. Mój jeden znajomy miał dobre wyniki, a właśnie na USG mu wyszły jakieś żylaki, ale długo się zbierał i sporo czasu stracili.
 
Powiem Wam, że zbłądziłam gdzieś w internecie na różnych innych forach ciążowych (kafeteria etc.) i aż się coś we mnie zagotowało 🤦🏻‍♀️ Przykład: Dziewczyna pyta czy 10 nieudanych cykli to bardzo źle i czy powinni się z partnerem martwić? I faktycznie było parę normalnych odpowiedzi, że rok to standardowy czas jaki zdrowa para może się starać o dziecko, ale było mnóstwo też odpowiedzi typu: za dużo o tym myślisz i Ci nie wychodzi ja poszłam na żywioł i zaszłam w pierwszym cyklu bo nie myślałam, albo daj sobie spokój, nakręcasz się i przez to ciąży nie ma, my wyjechaliśmy na wakacje i zaszłam w 3 cyklu bo nie myślałam o ciąży bla bla bla 🤦🏻‍♀️ Nosz kur...Sorki, ale musiałam się z Wami tym podzielić 😅 Bardzo mnie takie rady wkurzają.
To powiem Ci lepszego newsa! Dziewczyna na Babyboomie założyła temat w którym pytała czy może być w ciąży bo uprawiała seks PRZEZ MAJTKI 😂 Że niby jakoś w dni niepłodne i jeszcze wytrysk był na zew 😂Uśmiałam się nieźle jak to czytałam.
 
Podczas brania clo po prostu cała owulacja jest bardziej jakby podatna na zapłodnienie z tego co Mój gin tłumaczył. No i większa pewność kiedy dokładnie jest poprzez monitoring co też pomaga. Ja prócz clo i zastrzyku na pęknięcie witaminy dla starających się pluj olej z Wiesiołka i omega 3 6 9. Mój mąż też miał wtedy jakieś specjalne witaminy ale nazwy nie kojarzę. Teraz narazie je sobie odpuściliśmy bo miesięczna kuracja tymi witaminami to coś około 150euro(mieszkamy w Niemczech)
No i jeszcze żel wspomagający plemniki. Prócz tego Mój mąż zimny(chłodny) prysznic na jądra z zalecenia androloga. No i częstszy sex. Androlog tłumaczył, że plemniki po 4 dniach zaczynają się po prostu starzeć. Ich struktura się zmienia przez co są leniwsze No i mają problem z dotarciem do jajeczka. U Nas morfologia była bodajże na poziomie 1% . Teraz tylko Ja siebie badałam. Jeżeli nie uda Nam się w przeciągu 3 cykli z clo to wtedy będziemy znów robić badanie nasienia.
My o wynikach męża, że są słabe wiedzieliśmy już dawno. Ale dodatkowo każdy gin bo aż 4 ich miałam w Polsce na podstawie tylko usg wmawiali Mi PCOS dostawałam wiecznie hormony, a to na uregulowanie miesiączki, a to coś tam jeszcze. I tak leciał rok za rokiem. Kasy nie było na jakieś konkretniejsze badania.

W naszym przypadku o złych wynikach dowiedzieliśmy się niedawno, tak naprawdę dla świętego spokoju wykonaliśmy badania aby mieć pewność, że wszystko gra. Niestety los z nas zakpił, stwierdzono schodzenie o nazwie asthenozoospermia, morfologia 0%. Staramy się poprawić dietę i suplementować witaminy, niedługo zrobimy powtórne wyniki i zobaczymy czy cokolwiek drgnęło.. Co to znaczy, że musiałaś być wrażliwa na plemniki? Robiłaś coś specjalnego? [emoji848]chętnie się dowiem co Wam pomogło [emoji846] powiedz proszę jeszcze jakie mieliście wyniki nasienia? Czy w ogóle u nas istnieje jakaś szansa naturalnie.. [emoji3166]
 
Czytałam raz posta "czy mogę być w ciąży? bo po kąpieli wytarłam się ręcznikiem po moim tacie" 🤣
A z lekcji biologi usunęli obecnie naukę o metodach zapobiegania ciąży 🙈 To skąd te biedne dziewczyny mają wiedzieć jak dochodzi do zapłodnienia?
 
reklama
Czytałam raz posta "czy mogę być w ciąży? bo po kąpieli wytarłam się ręcznikiem po moim tacie" 🤣
A z lekcji biologi usunęli obecnie naukę o metodach zapobiegania ciąży 🙈 To skąd te biedne dziewczyny mają wiedzieć jak dochodzi do zapłodnienia?
Pytanie jest w jakim wieku była autorka tego posta, bo jeśli miała 14 lat jestem w stanie jej wybaczyć, gorzej by było jakby to dorosła kobieta pisała 😅
 
Ostatnia edycja:
Do góry