reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Dziewczyny, naprawdę Dziekuje za słowa otuchy i podzielenie się swoimi historiami 😌 BARDZO mi to pomaga przetrwać... jak nie mocz to krew z kałem 🤨😂 zostało mi się zbadać i śmiać z moich perypetii bo inaczej serio idzie oszaleć 🙃
Ale zobacz jaka będziesz przebadana wzdłuż i wszerz ;D. Trzymam kciuki, żeby było dobrze 😘.
 
reklama
No mam nadzieje, ze odrazu ci strzela 2 kreski. Ja poki co ten cykl na czysto bez niczego. Chcemy zobaczyc czy bedzie owu, itd. Jak nie to wtedt znowu wdrazamy clo. 😉
Skoro wiesz co na Ciebie działa, to powinno być okej nawet gdy teraz bez żadnych wspomagaczy próbujesz to w razie,,w" wiesz czym się ue ratować :) zawsze mnie to ciekawiło właśnie czy jeśli przez stymulacje naprawi się owulacje czy to już pozostaje, czy przy staraniach o drugą dzidzie trzeba znów się stymulować, ale też się w to nie zagłębiałam bo najpierw trzeba spłodzić pierwsza dzidzie :D clo jest chyba mocniejsze od letrozolu co? Mi jak przepisywała to z tą swoją pomocnica dyskutowała, że najpierw letrozol, a w ostateczności clo. Z tym że prócz bezowulacyjnych cykli nic mi nie dolega, żadnej tarczycy, cukrzycy, pcos czy jakiś hormonów nie w normie (no oprócz progesteronu, ale to normalne przy bezowulacyjnych) to może i letrozol ogarnie sprawę :) czego bardzo sobie życzę :D
 
Ja czekam na miesiączkę i też zaczynam pierwszy stymulowany cykl 😊 Mam duże nadzieję z tym związane ☺️☺️
Oj też czekałam na miesięczke jak szalona :) i o dziwo w punkt 28 dni i była. A mam cykle grubo ponad 40 dni. I dziś ostatnia kapsułka letrozolu i za tydzień w 13 dc na monitoring.
Oby @ była jak najprędzej! I zaczynamy działać :) czym będziesz stymulowana? :):D
 
Wiem jak to jest bardzo przy pierwszej stymulacji Closibegytem tex chodziłam jak potłuczona. Mnie ten zastrzyk niestety mocno zniechęcił bo musiałam się z moim kochać w konkretnym dniu i o konkretnej godzinie. I niby byliśmy wtedy na urlopie ale jakoś tak to całe "wymuszone" przytulanie mnie dobiło. Teraz juz jestem spokojniejsza duzo i chyba w głowie sobie poukładałam co nieco przez ostatnie pół roku wiec myske ze teraz troszke inaczej do tego bym podeszła. Ale cóż - to chyba przychodzi z czasem. Moja rada- postaraj się przekuć stres w ekscytacje. Bo stres nie jest dobrym doradca a jak będziesz do tego podchodzić w pozytywny sposób (nawet jeśli mocno emocjonalny 😅) to jest większa szansa ze sie uda zaskoczyć i wszystko pojdzie zgodnie z planem. To co czekamy najpierw do 28.04 a pozniej na Ciebie do 30.04? 😉
Oj tak czekamy czekamy! :D
Swoją drogą fajnie że stoimy na tym samym a nawet jesteśmy dokładnie w tym samym dniu cyklu :D złożyło się nieźle :p
Nooo, hahah sama wiesz ze z tym stresem łatwo powiedzieć a trudniej zrobić :D jestem taka zajarana że czekam na ten monitoring jak stuknięta haha :) teraz człowiek już wie że wszystko idzie w dobra stronę, a nie to co u gina na nfz. Ovarin i duphaston. Porażka po prostu....
A co z tym zastrzykiem to gdzie się robi go? Samemu czy lekarz? No to faktycznie może być flustrujace kochać się o wyznaczonej godzinie na przymus. :(
 
Nawet nie wiecie jaką mam ochotę na pączka, jagodziankę i chałkę z miodem🤦‍♀️ a dieta z niskim indeksem i co gorsza 48 kilo na wadze...

A ile masz wzrostu, że to taka tragedia ? 😀 Mi ciągle mówią, że za mało, lekarze się czepiają, ale jakoś nie mogę zatrzymać wagi.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry