L
Ladycarooo
Gość
Hej! Miłęgo dnia
I jestem takiego zdania jak Wy chociaż my dość często mamy chęci, więc nawet poza staraniami i tak wychodzi nam co 2 dzień mniej więcej. A propo zajścia od pojedynczego stosunku, moja przyjaciółka właśnie się dowiedziała, ze tak zaszła - poszła na monitoring, okazało się, ze pęcherzyk dzień wcześniej pękł, a ona akurat zaszała z mężem a starali się 2 lata... Więc dla nas tez jest nadzieja!
I jestem takiego zdania jak Wy chociaż my dość często mamy chęci, więc nawet poza staraniami i tak wychodzi nam co 2 dzień mniej więcej. A propo zajścia od pojedynczego stosunku, moja przyjaciółka właśnie się dowiedziała, ze tak zaszła - poszła na monitoring, okazało się, ze pęcherzyk dzień wcześniej pękł, a ona akurat zaszała z mężem a starali się 2 lata... Więc dla nas tez jest nadzieja!