reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Dalej nie indukuja jeszcze, ale rozwarcie zwiększyło się do 3 cm i od rana zapisują mi się skurcze regularne, tylko jeszcze słabe (lekarz powiedział ze to skurcze przygotowujące), także coś drga do przodu.
3mam bardzooo mocno kciuki za dzieejsze spotkanie z synkiem [emoji8][emoji7]
 
@Ithi Koniecznie zrób ta biopsję kochana. To ważne żeby kontrolować takie rzeczy. A jakiej wielkości miałaś guzka ze ci zlecili biopsję?
U mnie to generalnie przychodnia w której robiłam ta pierwsza biopsję to porażka. Jak wysłałam ten materiał z pierwszej biopsji do Gliwic to w Gliwicach 3 patomorfologów stwierdziło, że materiał jest niediagnostyczny i na jego podstawie nie da się postawić diagnozy... No kij mogli się tu w Lublinie pomylić, bo ja mam zaawansowane hashimoto, może się nie znali, no człowiek to człowiek może się mylić. Jestem w stanie to zrozumieć, choć chyba jeśli ma się jakiś cień wątpliwości nie powinno się dawać takiego wyroku... No ale ja go dostałam... A sposób w jaki to mi przekazali to już inna historia... Pojechałam po odbiór wyniku przed zakupami spożywczymi, tak przelotem, na szybko... Mąż z synem czekali przed przychodnia... A ja dostałam ten wynik w rejestracji... Pani kazała mi się podpisać, że kwituje odbiór wyniku pod diagnozą wytłuszczonym drukiem: "nowotwór złośliwy kat. VI" no świat zawirował.... Naokoło kupa ludzi, jak to w rejestracji... A pani jeszcze wzięła ten wynik i zaczęła takim klipsem do usuwania zszywek coś rozpinać, spinać... No nie wiem już mało kontaktowałam...

A co do spania to u nas od początku kiepsko[emoji6] ale jakoś się do tego przyzwyczaiłam nawet i już nie liczę, że będzie przespana noc, no potem byłam sfrustrowana jak się okazywało, że Szymek od 20 do 5 budził się 14 razy[emoji1787][emoji2356][emoji1787][emoji6][emoji6][emoji6]
Zmobilizowałam się i na 4 grudnia mam biopsję. Guzek ma wymiar 12x8x12,5mm. Stracha troszkę mam małego, co do badania i wyniku.
Historii nie zazdroszczę, ale cieszę się, że dobrze się skończyło.
 
U nas popsuła się też około 5-tego miesiąca, zaraz 1,5 roku i dalej nocki do bani. Przymierzam się do odstawienia, ale czarno to widzę...
W ogóle od kilku nocy poplakuje nawet przez sen, a wybudza się od razu z placzem, wierci się non stop. Co to może być? [emoji58]
U nas był taki czas,że mała wybudzała się z płaczem. Nie wiedzieliśmy, co jest tego powodem. Po jakimś czasie doszliśmy, że mała po mocnym śnie nie może się po prostu wypróżnić. Rozpinałam jej wtedy pampersa na przewijaku i masowałam delikatnie brzuszek. I jak się wysiusiała to już wszystko było dobrze. Z czasem minęło, jak zaczęła być bardziej świadoma.
Teraz mamy kilka dni, że się przebudza z płaczem, a raczej takim marudzeniem, ale wiemy, że to przez kolejne ząbki.
 
To moja 17 miesięcy i 11,7kg [emoji85] ale chyba 84 cm. Ada też już sporo zaczęła mówić, zdania to tylko mama da, mama oć [emoji2]
Teraz obejrzałam filmik i w szoku jestem [emoji33] Igor mówi może parę słów, a jak każe mu pokazać to w ogóle nie współpracuje [emoji85] mam nadzieję, że mu się odmieni [emoji85]
 
Przepięknie [emoji7] Jestem pod duuuużym wrażeniem :)
Bardzo fajne karty. Od jakiego czasu się uczycie?
Dziękuję [emoji7] Tzn różne książeczki pokazuję od dawna, na Puciu nauczyła się ładnie wskazywać rzeczy. Ale z mówieniem wystartowała może w ciągu ostatniego miesiąca. Wcześniej pojedyncze słowa, odgłosy zwierząt, ale nie chciała zbytnio powtarzać. A teraz nawija jak szalona [emoji85]
 
Teraz obejrzałam filmik i w szoku jestem [emoji33] Igor mówi może parę słów, a jak każe mu pokazać to w ogóle nie współpracuje [emoji85] mam nadzieję, że mu się odmieni [emoji85]
Na pewno się odmieni, to przychodzi nagle [emoji4] a ogólnie same książeczki lubi czy niekoniecznie? Czym się Igor interesuje? Pewnie samochody? [emoji848][emoji85]
 
reklama
Na pewno się odmieni, to przychodzi nagle [emoji4] a ogólnie same książeczki lubi czy niekoniecznie? Czym się Igor interesuje? Pewnie samochody? [emoji848][emoji85]
Nie lubi, teraz może trochę, ale nie potrafi dłużej niż 5 min się nimi zająć oczywiście ze mną bo sam to nawet nie ruszy [emoji85]
 
Do góry