reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Hej dziewczynki, sorki za to że się nic nie odezwałam. Zuzia, godz 9:20, 3260g 56cm. Karmiona jest mm bo mało co mam mleka, czekam jeszcze na większą produkcję [emoji1787]
Cesarka byla trudna, ten stan po tylu latach był okropny. Z dwie godziny mnie robili na tej sali. dochodzenie do siebie przeokropne jak to po cięciu [emoji23] plusem jest że wstałam bez problemu przy pionizacji. Tyle że na kolejny dzień miałam straszny problem z jelitami. Bmoj brzuch to myślałam że mi pęknie, tak się wszytko uzbierało a ja ani bączków, ani dwójki. Masakra. Teraz już ciut lepiej.

Patrzę na tą pucię to nie moge uwierzyć że już wyszła i jest nasza [emoji7]
Zobacz załącznik 1018597Zobacz załącznik 1018598Zobacz załącznik 1018599
Gratuluję, mała jest przecudna. Dużo siły, spokoju i duuuzo mleka [emoji7][emoji7][emoji8]
 
@Ann89 cudowna malutka :* zazdroszczę córeczki po tej stronie.

My jedziemy na IP. Zobaczymy co tam ten moj doktorek postanowi. Skurczy nie ma, wiec pewnie jutro wystartują z oxy bo tak z marszu to pewnie mi dzis nic nie zrobią.
 
Hej dziewczynki, sorki za to że się nic nie odezwałam. Zuzia, godz 9:20, 3260g 56cm. Karmiona jest mm bo mało co mam mleka, czekam jeszcze na większą produkcję [emoji1787]
Cesarka byla trudna, ten stan po tylu latach był okropny. Z dwie godziny mnie robili na tej sali. dochodzenie do siebie przeokropne jak to po cięciu [emoji23] plusem jest że wstałam bez problemu przy pionizacji. Tyle że na kolejny dzień miałam straszny problem z jelitami. Bmoj brzuch to myślałam że mi pęknie, tak się wszytko uzbierało a ja ani bączków, ani dwójki. Masakra. Teraz już ciut lepiej.

Patrzę na tą pucię to nie moge uwierzyć że już wyszła i jest nasza [emoji7]
Zobacz załącznik 1018597Zobacz załącznik 1018598Zobacz załącznik 1018599
Gratulacje! [emoji8] Śliczna córeczka [emoji3590]
 
Kolejny wysyp bobasow :D dzisiaj czekamy na serce Martusi. Ta Zuzia jest cudowna. Ale faktycznie ja juz nie pamietam jak moja byla taka malutka, czlowiek chyba byl w szoku z 3 miesiace ;D
Dostaliśmy dziś ten lek co pisałaś Debridat 3 razy dziennie po 2,5 ml i ewentualnie też w nocy raz mogę podać i kazał zagęszczać moje mleko na te ulewania no nic zobaczymy mam nadzieję, że coś pomoże :)
 
Do soboty nie rodzimy chyba ze się samo zacznie. W sob wyznacza termin indukcji jak nic się nie wydarzy samo. Mój doktorek był i wszystko powiedział. Do domu nas nie puści napewno bo juz zapowiedział.
 
reklama
Do góry