Ja podziwiam karmiace piersia, za silna wole i silne nerwy . Moja prawie od poczatku jest na mm. Uwazam to za totalna wygode, dla mnie i dla niej. Najedzona, spi od 19 do 8 rano. O 23 na spiocha butla. To co sie dzialo na cycku to nawet myslami nie chce wracac.
Jak mialybysmy razem plakac rok, to ja podziekuje i wole spokoj, jej tez sie krzywda na mm nie dzieje.
Jak mialybysmy razem plakac rok, to ja podziekuje i wole spokoj, jej tez sie krzywda na mm nie dzieje.