Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Melduję się już nie w dwupaku [emoji5] Dziś o 3:44 na świat przyszedł mój kochany synek Szymek [emoji813] 3150 gram i 52 cm szczęścia [emoji813]
Gratulacje dla was kochana [emoji7][emoji7] czekamy na fotkę maluszka [emoji8]Melduję się już nie w dwupaku [emoji5] Dziś o 3:44 na świat przyszedł mój kochany synek Szymek [emoji813] 3150 gram i 52 cm szczęścia [emoji813]
O 20 zaczęły się pierwsze skurcze. Nie były bardzo bolesne ale regularne. O 22 zaczęły się sączyć wody a o północy chlupnęło więc pojechaliśmy do szpitala. Z racji pierwszego cc i nastawienia pro cc mojego szpitala odbyła się cesarka. Do tego momentu skurcze były coraz mocniejsze. Dziwne to uczucie z tymi wodami. Nie sądziłam że tego doświadczę Ciągle jestem w szoku że już po, bo miałam stawić się do szpitala dopiero w środę.Gratulacje kochana!!!!
Akcja sama się zaczęła? Pisz szybko jak tam było.
O szlag! Teraz ja???? [emoji33][emoji33][emoji33]
Gratuluję kochana [emoji4][emoji3590][emoji3590]Melduję się już nie w dwupaku [emoji5] Dziś o 3:44 na świat przyszedł mój kochany synek Szymek [emoji813] 3150 gram i 52 cm szczęścia [emoji813]
Gratuluję [emoji173] zdrówka dla Was!Melduję się już nie w dwupaku [emoji5] Dziś o 3:44 na świat przyszedł mój kochany synek Szymek [emoji813] 3150 gram i 52 cm szczęścia [emoji813]
Wielkie gratulacje alez super kolejny dzieciaczek na swiecie. Duzo zdrowka dla wasMelduję się już nie w dwupaku [emoji5] Dziś o 3:44 na świat przyszedł mój kochany synek Szymek [emoji813] 3150 gram i 52 cm szczęścia [emoji813]
To moje 66cm, 6900g szczęścia
Zobacz załącznik 998717
Fajnie że to masz już za sobą i możesz się już cieszyć dzieciaczkiem przy sobie. A jak tam co z karmieniem idzie? Cycujesz po CC czy czekasz na mleczko?O 20 zaczęły się pierwsze skurcze. Nie były bardzo bolesne ale regularne. O 22 zaczęły się sączyć wody a o północy chlupnęło więc pojechaliśmy do szpitala. Z racji pierwszego cc i nastawienia pro cc mojego szpitala odbyła się cesarka. Do tego momentu skurcze były coraz mocniejsze. Dziwne to uczucie z tymi wodami. Nie sądziłam że tego doświadczę Ciągle jestem w szoku że już po, bo miałam stawić się do szpitala dopiero w środę.
Teraz chyba właśnie Twoja kolej