reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Wiadomo, że lepiej się nie stresować, ale nie da się przez 9 msc leżeć i pachnieć bo się nie da...
Ja zawsze sobie tłumacze, że ludzie tracą najbliższych w wypadkach w czasie ciąży i to jest prawdziwy stres, a też rodzą zdrowe dzieci, dziewczyna kiedyś mi opowiadała jak jej znajomej mąż był policjantem mieli roczną córeczkę i drugie w drodze, spieszył się na roczek córki bo miał tą swoją jednostkę jakieś 100 km od domu niestety na roczek nie dojechał bo zginął w wypadku po drodze, nie chce wiedzieć jaki stres miała ta kobieta będąc w ciąży i drugie malutkie dziecko, nagle świat jej się zawalił i myślę, że takie sytuacje to jest prawdziwy stres, z tego co ta dziewczyna opowiadała urodziła drugiego zdrowego brzdąca, a sama ta kobieta mówiła, że ciąża pozwoliła jej dalej jakoś normalnie żyć i funkcjonować więc głowa do góry :)) czasami to co dla nas jest końcem świata dla innych to pestka :)
Masz rację, ja też miałam ogromną tragedie... Ale za bardzo mnie serce boli by o tym teraz napisać. Mój dojeżdża ponad 100 km też i zawsze się boje, żeby wrócił szczęśliwie do domu bo różnie bywa. Dlatego nie chce się z nim rozstawać przed pracą w nerwach. Ja zaszłam w ciążę jednocześnie z koleżanką z pracy... 4 dni temu poroniła i przeżyłam to jakbym to ja też poroniła... Bo się przyjaźnimy, mój mąż po tym co zrobił bardzo mnie zranił. Niejedna by już go zostawiła. Jestem w ciąży a jemu się zachciało ala romansów....
 
reklama
Ja po tylu latach z moim mężem nie zwracam większej uwagi na jego starania [emoji23] ostatnimi czasy najbardziej mnie cieszy jak w drogę mi nie wchodzi [emoji23] facet przeżywa inaczej i to jest prawda, zdarzają się wyjątki, ale to zdarzają ;) co do rodzinki rzuciło mi się w oczy, że nie macie dobrych relacji cóż mężowi trzeba odciąć pępowinę-najwyzszy czas ;)
Może mi też przejdzie jesteśmy małżeństwem 3 rok leci :) on właśnie nie umie tej pępowiny odciąć. To jest straszne może si mu kiedyś uda ale już zmęczona tym jestem. Ciągła walka z jego mamusia. Dlatego urwałam z nią kontakt i milczę. Wiem, że nastawiała męża przeciwko mnie i dalej będzie ale niech sobie zyje sama z tą chora nienawiścią ;)
 
Wiesz jaki ja mam straszny problem z tym :/ ledwo to włożyłam, tak płytko, że mnie kłuje, szczypie :/ wcześniej miałam luteinę dopochwową i bez większych problemów, ale najwyżej spróbuję z tą wodą, jeszcze dziewczyna u mnie na wątku poleca posmarować tą tabletkę maścią Clotrim*azolum będę jutro testować dzięki :))
Mnie właśnie kłuje od kilku dni, też myślę że to od luteiny. Znowu muszę odwiedzić lekarza [emoji58]
 
Kochane jakie polecacie suplementy w ciąży? Ja jadłam teraz mama de*ha premium a teraz zamówiłam sobie fembion... Byłabym wdzięczna za wszelkie wskazówki [emoji3059][emoji7][emoji8]
U pana tabletki fajnie sa suple opisane [emoji6]
Ja od siebie polecam i sama biore doppelherz aktiv mama premium [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny,
wieeem, że na pewno pojawiało się tu te pytanie z tysiąc razy aleee... co mogę wziąć bezpiecznego w ciązy na przeziębienie (w sumie grypsko już chyba) :( herbatki z miodem nie pomagają...
taki vics do smarowania można???
 
hej dziewczyny,
wieeem, że na pewno pojawiało się tu te pytanie z tysiąc razy aleee... co mogę wziąć bezpiecznego w ciązy na przeziębienie (w sumie grypsko już chyba) :( herbatki z miodem nie pomagają...
taki vics do smarowania można???

Na pewno serie Prena.len możesz, tantum.verde na gardło. Dużo herbaty. Kocyk czy kołderka i tyle.
 
hej dziewczyny,
wieeem, że na pewno pojawiało się tu te pytanie z tysiąc razy aleee... co mogę wziąć bezpiecznego w ciązy na przeziębienie (w sumie grypsko już chyba) :( herbatki z miodem nie pomagają...
taki vics do smarowania można???

Ja vicks vaporub używałam jakis czas temu jak mnie dopadlo przeziebienie. Z lekow jesli jest goraczka to apap lub zwykly paracetamol. No i tak to domowe sposoby - polecam herbate z imbirem, cytryna, sokiem malinowym i miodem [emoji106]
 
Dziewczyny na poczatku ciazy widze, ze i tak nie jest z Wami zle. Ja nie nadawałam sie do zycia. Wymioty, zgaga, bole brzucha to byl kosmos. Dopiero w 6 miesiacu sie poprawilo. Co do stresow to kazdy ma. Dziecko jest dobrze chronione. Ja tez przezylam w ciąży i smierc i chorobe w rodzinie. Juz nie mowiac o klotniach o pierdy po ktorych myslalam, ze moj swiat sie zawalil... Teraz chodze jak bomba wszystko wyprowadza mnie z rownowagi w sekunde.
 
reklama
hej dziewczyny,
wieeem, że na pewno pojawiało się tu te pytanie z tysiąc razy aleee... co mogę wziąć bezpiecznego w ciązy na przeziębienie (w sumie grypsko już chyba) :( herbatki z miodem nie pomagają...
taki vics do smarowania można???
Ja używałem Vics. Lekarz w pierwszym trymestrze mi zalecił i dużo napojów ciepłych. Na pewno pomogą trochę naturakne sposoby jak cytryną imbir i miód to do picia. Na pewno płukanie roztworem soli fizjologiczne, albo inhalacje.
 
Do góry