Wiadomo, że lepiej się nie stresować, ale nie da się przez 9 msc leżeć i pachnieć bo się nie da...
Ja zawsze sobie tłumacze, że ludzie tracą najbliższych w wypadkach w czasie ciąży i to jest prawdziwy stres, a też rodzą zdrowe dzieci, dziewczyna kiedyś mi opowiadała jak jej znajomej mąż był policjantem mieli roczną córeczkę i drugie w drodze, spieszył się na roczek córki bo miał tą swoją jednostkę jakieś 100 km od domu niestety na roczek nie dojechał bo zginął w wypadku po drodze, nie chce wiedzieć jaki stres miała ta kobieta będąc w ciąży i drugie malutkie dziecko, nagle świat jej się zawalił i myślę, że takie sytuacje to jest prawdziwy stres, z tego co ta dziewczyna opowiadała urodziła drugiego zdrowego brzdąca, a sama ta kobieta mówiła, że ciąża pozwoliła jej dalej jakoś normalnie żyć i funkcjonować więc głowa do góry
) czasami to co dla nas jest końcem świata dla innych to pestka