reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Maliina ja nie przepadam za pasami, ale moglabym nawet miec, bo ogolnie lubie zwierzeta, ale moj maz uparl sie na owczarka niemieckiego. Dzizas. Taki wielkolud, chyba na zawal musialabym pasc jakby biegal kolo dzieci.

Migdalove 3 to konkretny wynik powiem Ci [emoji23]

Kati ja w pierwszej ciazy czulam ze corka i baaardzo chcialam corke, a tu synek. Teraz gdzies siedzi mi w glowie ze to synek wiec racjonalnie wydaje mi sie ze bedzie corka [emoji23]
Generalnie to jest mi obojętne, tyle ze ja zupelnie nie wiem jak to jest byc mama corki [emoji4]

Moi rodzice maja owczarka. Już ma 7 lat i go kocham po prostu.gdybym miałam dom z ogrodem tak jak oni to nie zastanawiałobym się nas kupnem właśnie owczarka. Cudowne, inteligentne psy, ale do mieszkania w bloku nie wyobrażam sobie. Męczyłoby się strasznie. To pies, który potrzebuje naprawdę dużo ruchu. Musi soe wybiegać.
 
Cześć dziewczynki :* jakie plany na niedziele? Ja odespałam troche wczorajszą noc, kregoslup juz niezle daje mi popalic, wstaje na siku po 4 razy w nocy, młoda budzi mnie kopaniem... Nie ma lekko [emoji14]
My po obiedzie idziemy na jakąś kawe :D stanęłam rano goła przed lustrem i przeraziłam sie, jak wielki mam już brzuch :O pozniej zrobie jakies zdjecie i wam wrzuce :*

Daga ja z piątku na sobotę w nocy normlanie aż sie popłakałam z bólu. Uruchimilam poduszkę w kształcie 7, taka ciążowa. Poczułam ulgę od razu. I tez wstaje kilka razy w nocy.
 
Ann co sie stalo?

Kati chodzilo mi o to ze podane byly w tym samym czasie i balam sie czy nie za bardzo obciazy to jego organizm.
Hej, nie doczytałam dalej wszystkiego bo już 30 stron ponad mam i pozostałe wątki. A bo kupiliśmy wczoraj wielkie łóżko i szafkę. Ja szafkę skrecilam a łóżko mąż. Ale on jak się zabiera za składanie mebli to jak jakaś kara dla całej rodziny. Słabo czyta instrukcję, zawsze jakiś błąd się zdarzy i trzeba poprawiać. 22 godzina a tam i tak nie skończone. Jeszcze przestawić meble. Ja głodna już byłam bo nie miałam czasu zjeść, a człowiek głodny to zły. I tak to właśnie w skrócie. A dziś jeszcze poprawiał to łóżko, ale już się udało ogarnąć. No i ja musiałam zabawki jakoś sensownie rozłożyć. Ale efekt jest dosyć zadowalający. Dla mnie. Ciągle mnie mdli. Ale gorzej że już dwa dni mam problemy w toalecie eh, nie znoszę tego w ciąży. [emoji22]
 
To i ja sie pochwale ;) dzień przed porodem, 3 godziny po wyjściu z brzuszka, sprzed kilku dni i z wczoraj (nie woze dziecka na kolanach, mieliśmy postój na kp [emoji14] )
IMG_20180826_213205.jpg
IMG_20180827_221421.jpg
IMG_20180919_160509.jpg
IMG_20180922_143005.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180826_213205.jpg
    IMG_20180826_213205.jpg
    41,8 KB · Wyświetleń: 1 054
  • IMG_20180827_221421.jpg
    IMG_20180827_221421.jpg
    53,7 KB · Wyświetleń: 1 055
  • IMG_20180919_160509.jpg
    IMG_20180919_160509.jpg
    94,7 KB · Wyświetleń: 1 051
  • IMG_20180922_143005.jpg
    IMG_20180922_143005.jpg
    81,4 KB · Wyświetleń: 1 060
reklama
Do góry