reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

A ja nadal w łóżku ;) ale zaraz musze wstać i zabrać się za sprzątanie! Bo jak S. Do domu wroci i zobaczy ten pogrom to sie przezegna
 
reklama
Hello.
Ja dzis totalnie nie wyspana ale w lepszym nastroju bo brzuch opadl nizej i przynajmniej oddychac moge juz bez problemow...mam nadzieje ze dzieki temu zgaga tez zniknie

Luxi to dzis wczesniej do domku.

Happy ja tez nie moglam sie dzis z lozka zwlec ale ogarnelam troche chatke.Pomylam gary,wstawilam pranie i posprzatalam kuchnie i lazienke.Chwilowo braklo mi mocy to siedze z kawka :)
 
Aschlee-podobno jak brzuch opada to znak ze poród blisko(nie wiem ile w tym prawdy) dobrze ze lepiej ci sie oddycha.
Ja właśnie zaczynam sprzatac,na 15:20musze bycvogarnieta bo jade na zakupy...a takkkk mi sie dzis nic nie chce...
 
Happy kurcze ciekawe czy to sie sprawdza.Ja juz gotowa jestem takze czekam cierpliwie :)

A Ty jak sie czujesz? Mam nadzieje ze plamien juz nie ma
 
Aschlee-nie mam ale nadal staram sie nie wysilać...jakos stracha mam,niby wszystko robie ale przestalam np.odkurzać schody bo musze trzymać wielki odkurzacz w ręce,odpuscilam tez myvie okien itp...niestety mam do wyczyszczenia wykladzine...i w sumie nie wiem czy odpuscic
 
Happy moze na razie lepiej odpuscic.Wiem ze ciezko jest ignorowac balagan w domu bo tez na poczatku szlag mnie trafial ale Fasolis jest najwazniejszy :tak:
 
A mezu nie moze pomoc chociaz tych schodow odkurzyc zebys nie musiala dzwigac tego odkurzacza?

Albo jakbys powiedzmy raz w tygodniu kogos wynajela do sprzetania? Ja tak zrobilam na swieta.
 
Aschlee-on pomaga duzo,jak ma wolne to zawsze sprzata i zajmuje sie malym ale jak kest w pracu na rano to wyvhodzi o 6a wraca o 15:30 jak na popołudniu to od 14-23:30go nie ma wiec wiesz a pracuje fiYcznie wiec wypiczety tez nie jest, jesli chodI o odkurzanie to niestety przy malym podloga strasznie sie brudzi i trzeba to robic codziennie ale schody teraz robi S. 2 razy w tygodniu
 
reklama
Do góry