reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
Annie,

Współczuję Ci ją z bliźniakami tez sama byłam z Jagodą a tu wiecznie mdłości - rzyganie, spanie na stojąco i dodatkowo krwawienia. Wtedy myślałam że ja prędzej umrę niż ten pierwszy trymestr minie. Teraz młoda starsza i byłoby mi łatwiej tak myślę. Ale ja ogólnie ciążę znoszę okropnie - przynajmniej początek [emoji29]
Trzymaj się jakoś [emoji8]

Wysłane z mojego Sony Xperia E1 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Ja jestem Krakowianką i tam mam całą rodzinę. Tu, w Wawie nikogo. Tzn. mam przyjaciół w razie czego na pewno pomogą ale wiadomo, że mają swoje życie, dzieci, prace itd. Mój M. dużo lata ale jak jest w Wawie to pracuje z domu wiec niby jest ale go nie ma ;) Hania ma 16 miesięcy i motorek w tyłku :) w lutym teściowa ma przyleciec na parę dni (mieszka w Londynie) więc się wyśpię - bo zmęczenie to mój główny objaw... w ciąży z Hanią musiałam pójść na trochę na L4 bo w pracy na biurku zasypiałam :p
Myślę, że pod koniec ciąży będę musiała kogoś do pomocy zatrudnić.
 
Do góry