reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
czołem kobitki. ja juz po przejściach. po tym bladym teście zrobiłam kolejny. wyszły dwie piękne krechy. cud istny cud, który trwał 10 tygodni :( pierwsze usg potwierdziło pecherzyk. w 8 tyg było już coś więcej ale wskazywało na 6 tydzień po wielkosci. potem trwały następne 2 tyg które były decydujące. i ostatecznie jak usłyszałam, że ciąża jest ale się nie rozwija to jakby mnie coś w łeb walnelo. to był taki cud zajścia w ciaze po 24 cyklach, że nie brałam pod uwagę ze może być zle. tym bardziej, że piersi ciągle bolały tak samo. we wtorek dostałam tabletki. przejście tego było tak okropne, że chce o tym zapomnieć jak najszybciej. wczoraj łyżeczkowanie. dopiero dziś, kiedy świadomość dochodzi do tego, że już po wszystkim, potrafię normalnie o tym mówić i myśleć. teraz tylko wrócić do normalnych cykli i wracamy do kolejnych starań.
tak mi przykro, wiem co czujesz, mialam to dwa lata temu
 
Mruva serdecznie współczuje przeżyć, to bardzo przykre :( trzymaj się jakoś! A co do zapominania... to myślę, że nie jest to takie proste... trzymam kciuki za ponowne staranka!! &&
 
dziękuję dziewczyny za mile słowa. dziś wychodzę w końcu do domu. córka z mężem od dwóch dni szykują niespodziankę na mój powrót :)
 
mruva ja też przez to przeszłam... miałam problemy ze zdrowiem, wszystko się pochrzaniło... a dziś jestem super pełna energii optymistka i nie mogę się doczekać kiedy jakaś dzidziusina zagnieździ się w moim brzuszku :) za Ciebie również 3mam kciuki :)
 
reklama
Do góry