reklama
Kasik jestem cały czas, tylko że nie za bardzo mam co pisać. Przetrwałam kolejny bezowocny cykl, a teraz czekam na wynik staranek, ale to dopiero po nowym roku. W pracy miałam bardzo gorący okres, więc może to o dobrze, bo nie miałam czasu myśleć. Zobaczymy
No moze i dobrze, faktycznie :-) to w takim razie czekamy na pozytywny poczatek nowego roku :-)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2013
- Postów
- 18 054
Kasik ogolnie nie jest zle jedyne co troche czasem utrudnia funkcjonowanie to te bolesne skurcze ale powoli sie przyzwyczajam leze,czytam,faszeruje sie tabletami jak kazuja tylko kurde strasznie napuchlam dzis :/
Cukier znow zaczal skakac i diabetolog stwierdzil ze jak dziecko dalej tak bedzie roslo to zdecyduja o wczesniejszej cc.Ale ze jak dotrwam do 3.01 to wtedy bedziemy rozmawiac a Ty jak sie czujesz?
Kamkaz kochana kciuki za dzis &&&&&&&&
leze,czytam,faszeruje sie tabletami jak kazuja tylko kurde strasznie napuchlam dzis :/Cukier znow zaczal skakac i diabetolog stwierdzil ze jak dziecko dalej tak bedzie roslo to zdecyduja o wczesniejszej cc.Ale ze jak dotrwam do 3.01 to wtedy bedziemy rozmawiac a Ty jak sie czujesz?
Kamkaz kochana kciuki za dzis &&&&&&&&
reklama
No to dobrze, ze lezysz.. prawidłowo. Wypoczywaj. Malutka rośnie jak na drożdżach juz w brzuszku, to dobrze :-) ech ten cukier piekielny :/
A ja sie nieźle czuje, jak na ciążę to powiedziałabym nawet, ze dobrze :-) czasem cos zakuje, albo brzuch wzdymie tak, ze ciężko sie toczyc ale kompletnie nie mam na co narzekać.
A ja sie nieźle czuje, jak na ciążę to powiedziałabym nawet, ze dobrze :-) czasem cos zakuje, albo brzuch wzdymie tak, ze ciężko sie toczyc ale kompletnie nie mam na co narzekać.
