reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

O rany historie z wypranymi kotami straszne [emoji15] chyba teraz bede zagladac do pralki zanim wstawie pranie
 
reklama
Ale nasmarowalscie a tylko mnie chwilke nie było :D
Wyrwalam się na zakupy bo koszulki wszystkie wytrgane i kupiłam barbie corce:)
Lux ja teraz myslalam, ze jestem w ciąży bo 5 dni lekkie plamienie, lekko podwyzszona beta ale przyszedł leciutenki okres nawet nie 2 -dniowy:)
Mój szynszyl poparzyl się kiedyś woda z pojemnika na szczotke do wc:no:stlukla się jak wskakiwala na pralke:/
A z wypranych rzeczy to wyprałam portfel mojemu przyszłemu mezowi:)ale udało się ocalic go jakos bo na krótkim praniu poszlo:)
 
Ja nie mam ciekawych historii związanych z praniem, bo jeszcze nic takiego osobiście mi się nie przytrafiło ;p no może poza chusteczkami z kieszeni kurtek/spodni, ale to żadna rewelacja ;p

Za to co do telefonów to ja akurat nie utopiłam nigdy. Ale kiedyś miałam takiego samsunga rozsuwanego. Bardzo mi się zabrudził, piach zgrzytał, przerywał. No to mądra Kasia chciała go przeczyścić :D wzięłam noża i przejechałam pare razy przez środek... piach się wyjął :) razem z taśmą przesuwającą :) i było po tel.. o jak wyłam! wszystkie numery na telefonie miałam.. masakra :D
a wcześniej z dwoma telefonami miałam akcje typu przydeptania jednego nogą i rozlał się cały ekran, a kolejny telefon trzymałam w kieszeni, akurat los chciał, że spadłam ze schodów i ja jakoś w miarę z tego wyszłam bez szwanku ale telefon się bardzo poturbował ;p
 
Apropo zwierzaków to ja tylko krzywde robiłam żółwiom, ale to szczyl byłam bo miałam może maksymalnie z 8 lat. I ta krzywda była nieświadoma! Moja starsza siostra zawzięcie chciała jakieś zwierzątko. Nie chciała żadnych futerkowych więc zdecydowała się na żółwia wodnego. A ja chciałam zawzięcie pomagać przy opiece nad żółwiem.. Jednego myłam.. pod gorąco wodą.. i się biedny uparował. Kolejnego wypuściłam na mieszkanie, bo chciałam żeby trochę se pochodził więcej niż tylko po tym akwarium - no i się udusił. A kolejnego siostra chroniła jak dziecka przede mną, ale sam zdechł - chyba jak mnie zobaczył :-D i juz na kolejnego się nie zdecydowała :D
 
Ale nasmarowalscie a tylko mnie chwilke nie było :D
Wyrwalam się na zakupy bo koszulki wszystkie wytrgane i kupiłam barbie corce:)
Lux ja teraz myslalam, ze jestem w ciąży bo 5 dni lekkie plamienie, lekko podwyzszona beta ale przyszedł leciutenki okres nawet nie 2 -dniowy:)
Mój szynszyl poparzyl się kiedyś woda z pojemnika na szczotke do wc:no:stlukla się jak wskakiwala na pralke:/
A z wypranych rzeczy to wyprałam portfel mojemu przyszłemu mezowi:)ale udało się ocalic go jakos bo na krótkim praniu poszlo:)

tylko, ze u mnie sa przerwane starania i czekam na @
 
Kasik,

O matulu!! Ale ty byłaś ageniciara :-D

Moja siostra mi chomika wykończyła bo tak go ukochala, że go udusila :/

Potem miałam świnkę i ta mi zdechla bo się pochorowala i wet juz nie był w stanie jej pomóc :(

Teraz mam koty i normalnie mam z nimi przerąbane ale kocham je bardzo :D Jagoda zresztą też ;)

Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry