no to powaznie to wyglada :-( zycze Wam duzo sily i wytrwalosciNo więc tak - mam 24 lata, jestem szczęśliwą mężatką - tylko do szczęścia brakuje nam dzieciątka.
Staramy się o nie już dłuższy czas, wykryto u mnie niedoczynność tarczycy, insulinooporność - reszta wyników w normie. Miałam robiony szereg badań - drożność jajowodów itp. Niby wszystko pięknie a jednak nam sie wychodzi.
3 lata temu - udało się ( choć przyznam,że było to nieplanowane ), jednakże skonczyło się to poronieniem, i od tego czasu jakby ktoś rzucił zły urok.
Jesteśmy po wielu nieudanych stumulacjach, teraz po małej przerwie chcemy zacząć starania na nowo, tym razem z IUI, no chyba że znów stanie się cud
reklama
butterfly21
hope & love
poważnie, ale już tyle przeszliśmy,że damy radę, mam zamiar wybrać się jeszcze do psychologa i zobaczyć czy problem nie tkwi gdzieś w głowie, sama uważam- że po tym poronieniu gdzieś się zblokowałam
malinka_90
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2015
- Postów
- 87
Julia- bo nigdy nie można się poddawać. Nie takie rzeczy w medycynie się zdarzały. W klinice juz wiele podobnych par spotkałam. Starali się latami, po dwa, trzy zabiegi in vitro mieli za sobą. Nic, zero powodzenia. A potem udawało się naturalnie i jak tu nie wierzyć w cuda?
ja po stracie bobo bardzo "dostalam na leb", zmienilam sie i juz nie jestem taka jak kiedys.poważnie, ale już tyle przeszliśmy,że damy radę, mam zamiar wybrać się jeszcze do psychologa i zobaczyć czy problem nie tkwi gdzieś w głowie, sama uważam- że po tym poronieniu gdzieś się zblokowałam
Julka89.89
Cudzie trwaj..
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2014
- Postów
- 6 069
ale wam zazdroszczę tej siły i wytrwałości ;-)
bo siła jest potrzebna, wszystko napedzaale wam zazdroszczę tej siły i wytrwałości ;-)
butterfly21
hope & love
Luxuorius mam tak samo, też się bardzo zmieniłam. Dlatego też chcę porozmawiać z kimś kto fachowo się zajmie moim problemem, to się tylko tak mówi, ale jak ja poronienie + wiele nieudanych stymulacji = CZUBEK , a w cuda to ja wierzę
mam nadzieję,że kiedyś i nam się powiedzie, i nie lubię gdy ktoś mnie traktuje z tego powodu jak 'wyobcowana' babę.
przykład; moja teściowa zakazała mojemu M, powiedzieć że jego kuzynka jest w ciąży - a co to ja jestem , to że nam nie wychodzi to znaczy że mam wybić wszystkie ciężarne tego świata ...
mam nadzieję,że kiedyś i nam się powiedzie, i nie lubię gdy ktoś mnie traktuje z tego powodu jak 'wyobcowana' babę.
przykład; moja teściowa zakazała mojemu M, powiedzieć że jego kuzynka jest w ciąży - a co to ja jestem , to że nam nie wychodzi to znaczy że mam wybić wszystkie ciężarne tego świata ...
to moja tesciowa nawet sie zbytnio nie przejela moja strataLuxuorius mam tak samo, też się bardzo zmieniłam. Dlatego też chcę porozmawiać z kimś kto fachowo się zajmie moim problemem, to się tylko tak mówi, ale jak ja poronienie + wiele nieudanych stymulacji = CZUBEK , a w cuda to ja wierzę
mam nadzieję,że kiedyś i nam się powiedzie, i nie lubię gdy ktoś mnie traktuje z tego powodu jak 'wyobcowana' babę.
przykład; moja teściowa zakazała mojemu M, powiedzieć że jego kuzynka jest w ciąży - a co to ja jestem , to że nam nie wychodzi to znaczy że mam wybić wszystkie ciężarne tego świata ...
butterfly21
hope & love
Luxuorius - teściowa się przejęła i owszem, a moja mama w ogóle. Ten temat jej nie interesuje, przykre ale prawdziwe.
Bardzo ładnie wyglądasz
Bardzo ładnie wyglądasz
reklama
dzieki, a moja mama tez zbytnio sie nie przejela, za to moj tata strasznie to przezywal i plakal :-(Luxuorius - teściowa się przejęła i owszem, a moja mama w ogóle. Ten temat jej nie interesuje, przykre ale prawdziwe.
Bardzo ładnie wyglądasz
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 343 tys
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 312 tys
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 857 tys
Podziel się: