reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
My tez chcemy ochrzcic Michasia i to pare dni przed pierwszymi urodzinami- w Wielkanoc! U nas najblizszych jest ok 20osob i zastanawiam sie, czy w mieszkaniu nie zrobic, bo w lokalu chca ok 120zl od os...
Jutro jedziemy ogarnac w kosciele i tez do mojej pracy pogadac o warunkach powrotu, ale juz na sama mysl mnie trzesie, bo to korpo z mobbingiem, ale jesli z ciaza sie nie uda to 1.06 musze wrocic :-(
 
Lady,

Tylko wiesz u nas te 34 osoby to byłaby tylko naprawdę najbliższa rodzina. Moi rodzice, siostra z chłopakiem, dziadek, babcia, ciocia, wujek. I od Łukasza rodzeństwo z partnerami i dziećmi, rodzice, dziadkowie i ciotka z wujem i córka.

A jak zaprosze tylko moja siostrę i Łukasza brata to będzie pewnie znów awantura bo reszta nie jest proszona. Zresztą myślę, że moi tez by nie posłuchali i do kościoła przyjechali a potem co? Karze im spadać do domu... Jak sobie o tym pomyśle to mi się odechciewa.

Pamiętam jak chrzcilismy moja siostra to na 13 osób był obiad. Ale to akurat była nasza najbliższa rodzina i rodzina chrzestnego Marty.
 
Madziolina,

Łoo matko to dopiero ceny mój lukasz mówił, że u nas 35-40zl. I u nas tez te 34 osoby to najbliższa rodzina :(

Ale ja w mieszkaniu nie dam rady tego zrobić bo mam kawalerkę niecałe 33m.

No nic może jakoś się coś wymyśli i zrobi inaczej.

Oby z ciążą się udało :)
 
reklama
Ja juz po pobraniu krwi, wyniki o 15, mój odbierze bo ma dziś wolne. Pani stwierdziła Że uśmiechnięta jestem pomimo tego że będzie mnie kluc:-) a cóż mi pozostało? Zachować uśmiech i optymizm :-)
 
Do góry