reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2014 :)

No to mi ulzylo chociaz jedno :) w sumie mam dowody :)

jedyne co mnie martwi to jeszcze szef - bo nie bedzie zadowolony jak sie we wtorek dowie (niby mowie sobie ze teraz dziecko najwazniejsze i nie ma co sie przejmowac niczym ale i tak sie przejmuje:/)
na szczescie mam za soba Pania ktora u nas sprzata i sie lubimy bardzo to mowila ze na pewno do niej bedzie szef gadac cos bo zawsze z nia rozmawia wiec sie wstawi za mna - powie ze byla swiadkiem jak sie zle czulam i zreszta ona sama wie jak jest bo przy drugim dziecku miala mdlosci nie do wytrzymania - no i jakby szef byl w poniedzialek to polatac do toalety - wymiotowac itd niech zobaczy ze to nie sciema (wiele rzeczy bylo takich ze ja ja krylam wiec teraz i ona mnie bedzie kryla) :)
ale i tak mimo wszystko sie stresuje - chyba bardziej sie tym szefem stresuje niz wizyta czy wszystko ok z Kruszynka :/

Dziekuje dziewczyny za pocieszenie


Mississ szef nie straszy
ale jak mowil ze ciaza to nie choroba i L4 powinny byc w ciazy bardzo kontrolowane i wrecz zakazane bo prawie kazda sciemnia (moze nie slowo w slowo ale tak go zrozumialam)

a poza tym mowil ze sie zobowiazalam po stazu do pracy a ze ciaza nie choroba wiec powinnam pracowac ...

no a potem zebym poszla na L4 ale pracowala to on by mial darmo pracownika

a jak sie nie zgodzilam to stanelo na tym ze wezme L4 i bede pracowac przez pierwszy miesiac ktory on mi placi zanim przejde na ZUS... :/

ale ja chce L4 i nie zamierzam w ogole juz do pracy przychodzic :/ dlatego sie wkurzy :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i zaraz 10, czas dzisiaj leci jak zwariowany. A ja pracuję i w międzyczasie obmyślam imprezę halloweenową. Już mam potwierdzonych 18 osób, więc pewnie będzie więcej i trzeba ich czymś nakarmić :-)
 
Melka
Imprezy hallowenowe ale czad :-) a przebiwracie sie?:-) ja juz postanowilam ze jak bedziemy na swoim to i na sylwestra gdzies pojdzieny a dzieci dziadkom podrzucimy i na andrEjki. Zeby nasze zycie towarzyskie w koncu odzylo :-)
 
Nie Zouza, nie chcę mieszkać w domku. Może kiedyś zmienię zdanie. Mam spory apartament w centrum miasta, wszędzie blisko itd. Mieszkam przy parku, z dala od gwarnej ulicy. Jeszcze nie dojrzałam do tej ciszy i spokoju jaki towarzyszy mieszkaniu w domku ;-)
 
to mi się pobzdryngoliło ;)
ale jak sie 18+ osob zmiesci to duuuży ..

co nie zmiania faktu że marze o czymś większym niż 36m2 :rofl2:

klaustrofobia murowana, mowie Wam :-D
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny - musze sie wziac w garsc albo kopa od kogos dostac bo juz wariuje z tych nerwow ... nie wiem czemu tak sie tym szefem denerwuje - moj maz juz mi powiedzial ze mam na ten temat z nim nie rozmawiac bo ma juz mnie dosyc ... :/

Zouza 36m2 a w ile osob?

My mamy mieszkanie 42 m2 ale mi pasuje... a wczesniej wynajmowaqlismy 28m2 kawalerke we dwojke i tez imprezy nawet byly :) :D a kiedys z rodzicami - plus moj brat (4 osoby) mieszkalismy w mieszkaniu 32m2 no i moi rodzice juz wymiekali wiec jak domek budowali to 200m2 i dla mojej mamy to na poczatku byly lochy hah :D
 
AnnaMaria powiedz mu ze za duzo ryzykujesz pracujac na L4 bo jakby jakas kontrola byla to i udowodnili ci ze pracowalas na zwolnieniu to CALY wyplacony zasilek musialabys zwrocic a nie stac sie na takie ryzyko.
znam przypadek ze ktos byl na zwolnieniu i przyniosl tylko L4 do pracy ale kadrowa jakos go zaczepila zeby podpisal jakas zalegla liste czegos niepamietam a on sie podpisal z dzisiejsza data, po kontroli musial zwrocic chorobowe za 3 tyg nie obecnosci :crazy: po prostu jest prawny zakaz pracowania na chorobowym
 
Ostatnia edycja:
AM, ja i mąż :tak:

kiedyś mieszkał tam z rodzicami i siostrą
po technikum zamieszkał sam, teraz ja ..

nie jest źle, ale brakuje jeszcze jednego pokoju

no np. jak bedzie dziecko to ja nie mam pojęcia gdzie wstawie łóżeczko nie mówiąc o innych pierdołach ...

Olej szefa AM, na prawdę nie ma sensu przysparzać sobie dodatkowych nerwów
 
reklama
Blair- Kochana co ja czytam! Po cichutku Ci gratuluję! Tym razem musi się udać! Myśl pozytywnie! :laugh2:

Aschlee- nie wierze w to co się stało. :-( Znowu? Kolejny raz? Strasznie Ci współczuję. Mam nadzieję, że zdiagnozują przyczynę tych nawykowych poronień.

Mychunia- co ja czytam! Franek chce już do Mamy? Niech no jeszcze trochę poczeka. ;-) Jak się czujesz?
 
Do góry