reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2013

reklama
Powiem Wam, że rano obudziłam się chora. Ból gardła, początki kataru. No i sobie myślę, czas wprowadzić swoje metody w życie. Czyli lekarzu lecz się sam. :-) No i najpierw zaparzyłam septosan, żeby przepłukać gardło, potem na pół szklanki przegotowanej, letniej wody łyżka wody utlenionej, też płukanie gardła, potem psiknęłam tantum verde, bo pediatra mojego dziecka mówił, że to dobre i dość bezpieczne. No i ciepło się ubrałam, starałam się trochę w łóżku poleżeć i piłam soczek z malin od teściowej i zaparzyłam lipę. Do tego cebulkę zeszkliłam z jajeczniczką. No i normalne jedzenie. Nos smaruję Bepanthenem mojej córki, dzięki czemu nawet po całym dniu pocierania nie ma śladów zaczerwienienia. No i jeszcze czyszczę quixem i zrobiłam sobie inhalację solą fizjologiczną. Oczywiście czyszczenie gardła powtarzałam. Ponieważ nie mogę się oszukać w apteczce selenu i cynku, podebrałam witaminy mężowi, u niego tego sporo.
No i podsumowując, czuję się znacznie lepiej. Gorączki nie ma i idzie ku dobremu. Oczywiście w jeden dzień raczej nie przejdzie, nie ma cudów, ale wszystkie dzisiejsze sposoby mogą śmiało stosować dziewczyny w ciąży i starające się, bo są bezpieczne i jak na razie w miarę skuteczne. Zobaczymy jutro, czy nie będzie gorzej. :-)
 
Hej dziewuszki :happy::happy::happy:

Długo mnie tu nie było ale co tam. - pewnie i tak mnie zapomnieliście. No więc zdecydowaliśmy się na leczenie w klinice niepłodności bo ci wszyscy dotychczasowi lekarze to o niczym pojęcia nie mieli :baffled::baffled: Jestem po USG w 23 dc z którego wynika, że mam tyłozgięcie macicy - choć na USG ze szpitala CZMP pisali że w przodozgięciu ???:szok::szok::szok: Doktor W.G. - nie podam żeby reklamy nie było stwierdził że cykl ten był bezowulacyjny bo jest w jajnikach pełno niedojrzałych małych pęcherzyków - przez które wariuje przysadka i mimo wytwarzania hormonu LH - czyli pozytywnych testów ovu - Fałszywie pozytywnych bo przez 3 dni wychodzi dodatni - ovu nie ma - :angry::angry::angry: - więc mogliśmy się starać do usranej śmierci. teraz czekam na @ i od 1-3 dc czekaj mnie badania hormonów zupełnie innych niż w laboratoriach - później powtórka w 9 dc + USG i monitoring 13 -14 dc :happy2::happy2:. Więc trochę kasy wybulimy ale przynajmniej nie stracimy kolejnych miesięcy na trafianie i celowanie.
Dziewczyny jak macie coś nie tak to dajcie sobie spokój z tymi testami z Allegro, ziółkami i innymi badziewiami bo i tak nic z tego nie będzie - no i lekarzami w szpitalach i na NFZ bo wam każą iść na USG i badania które będzie wykonane jak termin mają, anie jak potrzeba - i nic nie wykaże - miałam takie 4 !!
Może się nie zgodzicie ale po 2 lat próby mam nadzieje że w końcu trafiłam na lekarza który doprowadzi mnie do ciąży.

Pozdrawiam wszystkie - gratuluje 2 kresek - mnie nie wpisujcie bo czeka mnie stymulacja, monitoring i leczenie.
 
anna a powiedz mi, o co chodzi z tym tyłozgięciem? to utrudnia zajście w ciążę ? pytam bo u mnie już kilku lekarzy powiedziało przy badaniu, że mam tyłozgięcie macicy :sorry2:

cieszę się, że trafiliście do kliniki, ja ostatnio zaczynam się zastanawiać czy nie powinniśmy się też udać do takowej ale tak czy siak tam też pewnie każą mi zrobić HSG więc zrobię to już u mojego gina.

a propo HSG, robiłaś może ?

w jakiej klinice rozpoczynacie leczenie, Gameta, Salve, Gravita ? (nie jestem stricte z Łodzi ale o tych akurat słyszałam)
 
Ostatnia edycja:
Witam sobotnio :-D

U nas dziś był milutki dzień, skorzystaliśmy z pięknej pogody, Królewicz się wybiegał :) trochę sprzątania, ale baaardzo minimalistycznie :-D jak jesteśmy wszyscy razem w domu, to staramy się tak spędzać czas, by w miarę możliwości wszystko robić razem :laugh2:

bluecat super wieści :happy2: spokojnej ciąży :-D

cyntia to nadal &&& za drugą ciemna krechę :-p

malusiolka kochana Ty jesteś mega mama, tak świetnie wszystko sama ogarniasz :laugh2: każdy ma prawo, by mieć chwile załamania, ale dziewczyny dają Ci powera do działania :-D życzę wszystkim dzieciakom takich mam :rofl2:

leemonca nie poddamy się, prawda? No do końca roku musi się nam wszystkim udać :tak:

AnnaMarczyk super, że trafiłaś na kompetentnego lekarza :tak: życzę, żeby jego leczenie było skuteczne. A swoją drogą, to ciekawe co napisałaś o tych wychodzących przez kilka dni testach ovu... moja koleżanka ma te apteczne i jej 5-6 dni z rzędu wychodzą pozytywne... czyli to znaczy, że jednak może mieć jakiś problem z ovu, mimo wysokiego LH?

piaska zdrówka życzę :tak: ja też bym chętnie Hoouse'a z zespołem zaprosiła do siebie :szok: jestem ich ogromną fanką :-D


W ogóle te Wasze testy ovu to naprawdę mają kreski ciemne :szok: moje to nawet tą kontrolną miały taką jak Cię mogę - no było ją widać, ale NIGDY nie była taka intensywna :confused::confused::confused: a ta druga to już w ogóle - albo jej nie było, albo była bladziutka :baffled: a miałam testy z Rossmanna... :confused::confused::confused:
 
Anna Marczyk – też jestem z łodzi :-) Do jakiej kliniki poszłaś Salve czy Gameta? No i bardzo jestem ciekawa, jakie Ci robili badania zupełnie innych hormonów.
Masz rację, ja też uważam, że jak dłuższy czas nie wychodzi, to trzeba iść do specjalisty od niepłodności, bo inni ginekolodzy, po prostu specjalizują się w innych sprawach.
 
Zdecydowaliśmy się na Gravite -( moja koleżanka leczyła się 3 lata w Salve i 2 w Gamecie - wydoi z nich kasę a nic nie stwierdzili) więc od razu odpadły- w każdy ostatni czwartek miesiąca są bezpłatne konsultacje - trzeba zadzwonić i się zapisać bo na stronie są stare informacje - co do tyłozgięcia to dopiero u niego się dowiedziałam bo ciągle mówili że w przodzie - i teraz powiem szczerze że nie jestem w szoku -słyszałam że w tyło wskazane są pozycje od tylu - tzw piesek.
Co do HSG to jeszcze nic nie mówił choć po tym USG to stwierdził że już na 80 % wie co mi dolega - choć pewnie będzie chciał robić powtórkę. Co do cen - zależy co niektóre są tańsze a niektóre porównywalne z innymi klinikami
 
właśnie wrócilismy :)
moja ukochana przyjaciółka super się trzyma, jestem z niej dumna, wiadomo strata fasolki jest bolesna ale starałam sie pokazywac jej że jeszcze tyle pieknego przed nią
bo ja ogólnie jestem mega optymistką :-D a optymizm jest zaraźliwy ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
łapcie komu brakuje
 
reklama
Dobra piszę z kartki wytyczne

Test wydolności jajnika - 21dc do miesiączki:
USG- w tym = Ocena pęcherzyków antralnych - obu jajnikach + ich objętość + endometrium :szok:

Ocena hormonalna
1-3 dc = FSH, E2, Ft/ testosteron, SHBG, TX100/SHBG

9dc= FSH, E2, FT Testosteron + USG + Wymaz na Chlamydia - ozn DNA

13-14 dc TEST PC = USG + Cytologia

Co do testów ovu to mówił że test jest Fałszywie pozytywny jeśli wychodzi kilka dni pod rząd pozytywny - on każe robić o godz 17 - nie pić prze 2 h i powtórzyć co 2 dzień - ale nie zalapałąm dokladnie o co biega z tym prawdziwym - wiem że ovu powinna wystąpić 36 h po pierwszym pozytywnym teście.:crazy::crazy::crazy:
 
Do góry