reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

Agamemmon - nie można wszystkiego wrzucić do jednego worka. Są przeciwskazania na każdej z ulotek, no ale przecież jest ogromna różnica między np aspiryna, rutinoskorbinem a depakina, nitrogliceryna, prawda? Farmakologia sama pogrupowala leki na grupy i kategorie pod kątem skutkow ubocznych.
Nie wrzucam, dałam przykład.
Co do ospy to tez nie jest powiedziane w jakim stopniu przejdzie się ją czy to za młodu czy w późniejszym okresie.
------
Uciekam, do wieczora i miłego dnia! :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny dzisiaj znalazłam na allegro testy ciążowe o czułości 10mIU/Mi - czyli ponoć te najczulsze - koszt całe 1,70 zł i zastanawiam się czy nie kupić kilka sztuk. W zasadzie jak dostaje szału czy jestem w ciąży czy nie jestem to potrafię kupić kilka przed okresem o wartości czasem nawet 16 zł - wiec różnica nie mała. A tak będą mieć większą ilość a jak zajdę to komuś sprezentuje. Kupowałyście tak w większej ilości? poza tym można zakupić w tym samym sklepie testy owulacyjne też dość tanie. Tylko się zastanawiam czy akurat one się sprawdzają? Czytam różne wasze opinie na ten temat... Doradźcie plis.


ja kupiłam raz 50 testów owulacyjnych (tych tanich z allegro) i do tego chyba z 10 ciążowych (czułość 25) :-D no ale przez cały czas starań wszystko wykorzystałam :-p

teraz owulacyjnych nie kupuję chyba 2 cykl z rzędu bo stwierdziłam, że to strata kasy, nigdy nie wiem kiedy owu przyjdzie i pewnie z ciekawości bym testowała cały cykl i wszystie testy zużyłabym w jeden cykl :-p

co do ciążowych to teraz kupiłam 10 sztuk, tych czulszych właśnie, może za tydzień je wypróbuję.

owulacja potwierdzona, 3 dzień wyższych temperatur, chyba sobie machnę progesteron ok 7 dpo, do tej pory zawsze miałam piękny po owulacji ale z ciekawości sprawdzę.

ovufriend oznaczył mój czas współżycia jako słaby :-(
 
emkacafe, przy każdej ciąży udawało mi się za pierwszym razem zajść. Nigdy nie sprawdzałam temperatury, ani testów owu. Robiliśmy to na żywioł. Za każdym razem kiedy było przytulano, to wyłączaliśmy się i czerpaliśmy tylko przyjemność. Ponoć jest tak, że jak myśli się o ciąży podczas stosunku, to ciężko zajść. Niby szczęście mam co do płodności, ale za to mam inne problemy. Pierwszą ciąże strasznie przeszłam. Pracowałam do 8 miesiąca fizycznie. Dźwigałam paczki, które sporo ważyły. No i stres od strony moich braci, ale jakoś przeżyłam. Najgorsze jest, to że odbiło się na mojej córce i Oliwka jest teraz nerwowa ;/ Mam tak kochanego brata, który jest o rok ode mnie młodszy, że w 6 miesiącu ciąży pchnął mnie na ścianę i uderzyłam brzuchem. Nie przejął się tym, ale na szczęście nic małej się nie stało. Cały czas mam o to do niego żal.

Agamemmon, nie wyspana. Głupie sny ostatnio mam. Dzisiaj śniły mi się jakieś duchy :szok: No i w tym śnie wołałam śp. Ojca i wujka ;/ Nie wiem co się ze mną dzieje. Może dlatego, że niedługo Wszystkich Świętych? Naprawdę nie wiem. Wczorajszej nocy śniły mi się bliźniaki, a dzisiejszej nocy dziecko, ale duch w postaci maluszka, które za wszelką cenę chciało się do mnie przytulić. Jak wzięłam je na ręce, to miałam w oczach strach i nie wiedziałam co mam robić.. ;/ Maluszek wtulił się tak jak moja Roksanka to robi.
 
Amaliee, ja szczepiłam dziewczynki szczepionkami darmowymi i żadna z dziewczyn nie była szczepiona na pneumokoki. Rzadko kiedy mi chorują (Oliwce daję od października-kwietnia tran, a Roksanka dostaje witaminę D3 i tak do 2 roku życia, później będzie tran). Znam parę osób, które szczepiły dzieciaki płatnymi szczepionkami w tym na pneumokoki i non stop dzieciaki chodzą zasmarkane. A niby mówi się, że dzieciak nie będzie aż tak chorować. Przez te szczepionki spada odporność. Może nie u wszystkich, ale znam matki które teraz żałują.
 
Ja dziś w pracy. Wypisuje słuchaczom legitymacje i tak na miły początek dnia odkryłam, ze mi brakuje 2 pustych. Super, bo to ja będę miała problemy jak będę rozliczać się z ilości z dyrektorka..

Jeju, zdrowa jestem! Nos jeszcze zapchany, ale czuje się świetnie!
Co do testów owulacyjnych, to póki co nie wiem czy są rzetelne. 16 dc i póki co nie sygnalizują owulacji.

Dziewczyny, a mam pytanie techniczne o śluz. Może głupie, ale mnie już jakiś czas to zastanawia. W trakcie podniecenia wytwarza się większa ilość śluzu. Czy ten śluz można brać pod uwagę podczas wykrywania płodności? Wczoraj wyprodukowalam dużo śluzu jak białko jajka i zastanawia mnie czy liczyć to do obserwacji?
 
hej dziewczynki no mamy weekend w końcu , jak Wam mija sobota ????
widzę,że piszecie o szczepionkach , u mnie w rodzinie jest chłopiec z autyzmem ,ale czemu go ma nie wiem nie zagłębiałam się jeszcze w temacie szczepionek i tak na prawdę sama nie wiem co myśleć o tym wszystkim nie wiem czy nie lepiej np przejść różyczkę czy świnkę w dzieciństwie i naturalnie się uodpornić tak jak ja przeszłam te choroby jako dziecko i mam spokój nie wiem właśnie na jak długo chroni szczepionka.
 
Wybaczcie ale ta bzdura z autyzmem po szczepionkach jest naukowo potwierdzina?! Boze przeciez nie raz piano i u nas i zagranica ze nie jest to potwierdzone naukowo o_O
co ma piernik do wiatraka to ja nje rozumiem. Czyli co, jak dziecka nie zaszczepie i autyzm bedzie mialo, to czyja bedzie wina?! Nie podanej szczepionki?
.

Amaliee tak, ta "bzdura" z autyzmem jest naukowo potwierdzona, małpy którym podano standardowe dawki szczepionek zachorowały na autyzm... badanie przeprowadzili naukowcy w Pensylwanii. Zrobiono tam eksperyment z młodymi małpkami. Część grupy badawczej małpek zaszczepiono według kalendarza szczepień. Po jakimś czasie okazało się, że wśród szczepionych osobników kilka wykształciło symptomy typowe dla autyzmu, podczas gdy z grupy badawczej nieszczepionych małp nie stwierdzono podobnych przypadków. Jest to dość dobry dowód na związek przyczynowo skutkowy autyzmu i szczepień. Nie twierdze, że każde dziecko zachoruje. Ale jeszcze w latach 90-tych chorowało 1 dziecko na 5000, teraz choruje 1 dziecko na 150. Różnica jest kolosalna!
Co ma piernik do wiatraka? to że substancje zawarte w szczepionkach mogą uszkadzać mózg noworodka.
 
E, trafiłam na sensowne wytłumaczenie co do tego śluzu na ovufriendzie.. W ogóle to napisali, ze śluz związany z podnieceniem może wprowadzać w błąd i może utrzymać się nawet parę godzin i nie badać się, bo on nie świadczy o płodności.. A już myślałam.
 
jestem zła, smutna i w ogóle...

wróciłam wczoraj z pracy, zrobiłam obiadek, wrócił M. no i coś tam zaczął poburkiwać, że nie ma siły, że zmęczony po pracy i że jak coś to wieczorem, potem uznał, że go stresuję mówiąc mu kiedy ma "działać"; na koniec stwierdził, że jutro też jest dzień i że mam go nie zmuszać, więc się wkurzyłam, popłakałam i poszłam spać - dodam, że od popołudnia dość mocno dawał znać prawy jajnik o sobie, wieczorem czułam nawet tak mocne ukłucie - i wszystko wskazuje na to, że owulka była właśnie wczoraj lub w nocy..............
rano znów gadanie z M., znów mój płacz, bo oczywiście temp. skoczyła dziś rano i wszystko wskazuje, że jest już po OVU,
rano w końcu zadziałaliśmy, ale to w ogóle było bezsensu
jestem załamana, wkurzona na M. i nie mogę przeżałować wczorajszego dnia i zmarnowanej szansy
po cholerę wydawałam te 140 zł, łażę po lekarzach itd.
jestem smutna :-(
 
reklama
Szczepionka 5w1 jest bardzo obciążająca mały organizm. Lepiej rozłożyć to na choćby 2 szczepionki w różnym czasie.
A dlaczego polecają? Jak myślisz? Przemysł farmaceutyczny wykłada kupe kasy na reklamę.
Ja zawsze byłam uczona w domu, żeby mieć własny rozum i od dziecka nie przyjmuje nic bezrefleksyjnie i bez choćby minimalnej analizy.
 
Do góry