reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

cześć dziewczyny :-( krew mnie wczoraj zalała :-( @-szon wredny przyjechał. To już 7 cykl starań, bez rezultatów... załamka po prostu. Może nie jest mi dane zostać po raz drugi mamą?

susel właśnie przeczytałam Twojego posta, że beta nie wyszła? Nie no w szoku jestem, może za wcześnie rzeczywiście? Nie wiem już sama. Rób testy ciążowe i zobacz czy ciemnieją. Trzymam mocno kciuki żeby fasolka się rozwijała.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam z rana :-D

ale zamieszanie zrobiłam tym pytaniem o szczepienie na grypę :cool2:

małż wczoraj wymęczony :-p na pewno owu była w środę lub czwartek, bo dziś już nic nie czuję w dole :happy: choć testy owu nie wychodziły :eek: trudno - co będzie to będzie :rolleyes:

dziś mamy małą imprezę, już się nie mogę doczekać :-D

ewka :zawstydzona/y: przytulam :zawstydzona/y:

miłego dnia :happy:
 
Dzień dobry :) Ja za 8 dni powinnam dostać @ I coś mam przeczucie że przyjdzie, od wczoraj zaczęły ,mnie boleć jajniki i dół brzucha i piersi zrobiły się wrażliwe :(

ewka, tulę mocno :(
susel, może rzeczywiście to za szybko, skoro cień jest to jest nadzieja :)
 
aesthete – zdecydowanie odradzam soję. Wg mojej wiedzy, to raczej może mieć niekorzystny wpływ na płodność, a na męską to już na pewno.

susel – nie rozumiem Twojego wyniku bety, może jakiś ginekolog by Ci naświetlił sprawę?

O szczepieniach – jestem wielką fanką szczepień. Siebie i dziecko szczepię na wszystko, co możliwe, ale jestem przeciwniczką szczepień na grypę.
A pyzatym czuję się świetnie, bo mam @ i wreszcie mogę ruszać do dzieła. Wczoraj gadałam z przyjaciółą i powiedziała mi, że wysłała chłopa na badania chromatyny plemnikowej. Niewiele wiem o tym, więc właśnie się dokształcam. :-) Uwielbiam biologię :-)
 
Ja generalnie też jestem zwolenniczką szczepień, gruźlica "odżyła", Heinego-Medina - ostatnio spotkałam się z 2 przypadkami zachorowań w dość bliskim środowisku :no: na grypę raz się szczepiłam, ale ja raczej mam dobrą odporność, więc chyba sobie daruję tą grypę...
 
hello :)

Susel egh niech beta rośnie !! powtórz za kilka dni. Trzymam kciuki

Co do szczepień to nie chcę dziecka na wszystko szczepić, np ospa, wolę by w przedszkolu ją przebyła niż w wieku starszym kiedy szczepionka już będzie nieaktywna. Ale póki co chodzimy na wszystkie szczepienia.

Wczoraj zaszłam do Douglasa po tusz, dzięki Lamorela za info ;)
A tak to czuję sie pomału jak na @. Oby ten cykl nie był dłuzszy z powodu braku owu. Może uda się zostac Lipcówką.

Ewka przykro mi z powodu @ następnym razem się uda, trzymam kciuki

Agniecha a może to pierwsze odznaki ciązy, póki nie ma @ wszystko jest mozliwe ;)
 
Dzień dobry wszystkim w ten piękny słoneczny poranek :-)
ufff, ale wczoraj się działo...
byłam na monitoringu i okazało się, że pęcherzyk nie pękł (to 13 dc), ale że jest "piękny" i ma 22 mm. Pani doktor stwierdziła, że nie można tego zmarnować, a że skoro ostatnio był niepęknięty to kazała mi kupić Ovitrelle i zrobić sobie zastrzyk :szok:. Udało mi się to kupić w 3 aptece, no i wieczorem Mąż bawił się w pielęgniarkę. Trochę byłam przerażona, jak zobaczyłam tą igłę i to, że zastrzyk ma być w brzuch, ale dałam radę :tak:. Potem się trochę martwiłam czy rano się obudzę, bo na ulotce jako jedno z działań niepożądanych jest podany zawał serca........... no ale szczęśliwie żadnych skutków ubocznych nie czuję.
No i teraz z zalecenia, mamy się starać od dziś do niedzieli, więc znów M. będzie trzeba zachęcać, bo presja wzrosła, gdyż cały ten zastrzyk kosztował 140 zł !!! hmmm, no i zastanawiam się czy to przyniesie jakieś skutki...
miałyście może kiedyś ten zastrzyk? za tydzień w czwartek znów kontrola czy rzeczywiście pęcherzyk pęknął.
A i co najlepsze, na ulotce wyczytałam, że po zastrzyku zwiększa się możliwość ciąży mnogiej, a że testy zarówno z krwi i moczu przez 3 tygodnie mogą dawać wynik fałszywie dodatni... więc nawet nie wiadomo kiedy testy robić........
 
wiikki mnie to już obojętne, jaką mamą zostanę :eek: byle zostać i byle w przyszłym roku :eek: optymalnie miał być marzec 2014 :eek: nie martw się - ja kiedyś miałam cykle bezowulacyjne, a @ były chyba bardziej regularne niż teraz mam :confused2:

conti to &&& żeby zastrzyk pomógł :-D a w ciągu ilu od momentu podania zastrzyku pęcherzyk pęknie?
 
reklama
Hej!
Dziś Młody poszedł do przedszkola. Więc mam w zamiarze wypucować chałupę i może przekopię trochę ogródka? :tak:
Tak mnie wczoraj na wieczór bolały krzyże, że myślałam ze to korzonki :eek: Nad ranem znowu żołądek z nerwów bo miałam taki okropny sen, że masakra i chyba płakałam przez sen.
Znów mnie krzyże łupią :( Coś czuje, że jak @ przyjdzie to się chyba zwinę z bólu, tyle już mnie rzeczy boli :(

mycha, nooo duński też wydaje mi się trudnym językiem więc podziwiam :tak: W jakim stopniu już nim władasz? Ile jeszcze nauki Ci zostało??

Phoebe kalendarz fajny :tak: Tak patrzę i ten cykl zgadzałby mi się z tym co tam jest napisane. Wiem, bo używałam testów owu i w tym samym czasie miałam więc będę korzystać :-)

Susel jak tam dzisiaj u Ciebie??

Amaliee hmm wątpliwości zawsze są. Ja też mam obawy czy sobie poradze bo jestem całkowicie sama i wszystko jest na mojej głowie. To że mój M. mi nie zbyt pomoże nawet jak będzie w domu też wiem już na 100% bo przerabiałam to z synem ale mimo wszystko chrzanię to. Nie chce by syn był sam jak paluch kiedy nas zabraknie. Będzie dobrze, zobaczysz :tak:

ewka nie smutaj się, tule mocno :-(

Piaska łoo mało kto biologię lubi. Mnie zraziła nauczycielka w liceum, ameba jedna :wściekła/y: Podziel się tym co wyczytałaś :tak:

Conti trzymam zatem kciuki, żeby wszystko się udało! Kurcze, drogi ten zastrzyk. Co on ma w zamyśle zrobić, bo nie wiem.
 
Do góry