reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

Witam Kochane :* Dziewczynki ubrane, nakarmione i w domku ogarnięte. Dzisiaj robię rybkę na obiadek :D
Zapisałam się do ginekologa na 1 października, ale chce pogadać z nim aby pozwolił przyjść mi 24 września (1.10 mam egzamin wewnętrzny na prawko teoria+jazda) i wiem, że będę się denerwować. Tylko na razie nie mam jak przesunąć, bo mój lekarz na szkolenie wyjechał i wraca w poniedziałek. Jak nie da się przesunąć, to trudno. Coś mi tutaj nie pasuje z data porodu 19 maja. Przy pierwszej ciąży również miałam ostatnią miesiączkę na 12 sierpnia i datę porodu wyznaczył mi lekarz na 25, a USG 24 maj - urodziłam 27 maja. Jestem ciekawa jak oni to liczą, bo z wyliczeń 12.08 - 3 miesiące + 7 dni nie wyjedzie 25 maj :szok: Jeżeli liczył by od owulacji, którą podobno miałam 23.08 - to termin porodu na 30 maja, a jak od mojego śluzu zabarwionego (wydaje mi się, że to plamienie implantacyjne, które miałam 30.08) - to poród byłby dopiero 6 czerwca :p Już się pogubiłam.

Grzaneczko, tak sobie dzisiaj się czuje. Nie wyspana jestem, coś w nocy nie mogę spać. Mam głupie sny, których po przebudzeniu za bardzo nie pamiętam ;/ Z tego co pamiętam, to dzisiaj chwilkę śniło mi się, że będę mieć bliźniaki :szok: (od strony mojego męża babcia miała bliźniaki). Zgaga mnie męczy od rana i piersi mam wrażliwe, najbardziej sutki. I dzisiaj dziwny ból w okolicy pępka (takie niby mocne ukucie). Nie umiem tego wytłumaczyć.

natkusia, na 1 października :) Miałam robić jeszcze raz betę, ale wolę iść na wizytę do lekarza. Już powinno być coś widać.

susel, wydaje mi się, że za wcześnie. Do zapłodnienia musiało dojść później. Trzymam za nową, wyższą betkę kciuki &&&&&&& :*
 
reklama
Justynka to mnie bardzo pocieszyłaś, oby u mnie też przyniosło efekt :) no mi samej byłoby trudno, ale Mąż jako pielęgniarz się sprawdził całkiem dobrze :) ja tylko trzymałam sobie fałdkę brzuszka i nie patrzyłam, ale w sumie bezbolesne było :)
 
Witam i ja przy śniadanku ;-) Dziś samopoczucie psychiczne dużo lepsze, doszłam do wniosku, że nie ma co się dąsać na męża, bo to i tak nic nie da, więc mam zamiar dziś załagodzic sprawe, z resztą zawsze tak mamy, że dzień po kłótni kiedy spotykamy sie juz w domu to zachowujemy sie jakby nic sie nie stalo;-) Choć pare razy mieliśmy dłużej ciche dni ;-)
Za to rano obudziłam się z okropnym bólem głowy i brzucha, do tego kuło mnie między żebrami, wziełam apap i juz lepiej... zawiozłam małą do przedszkola i mam zamiar wysprzątać mieszkanie. A na obiad zupka brokułowa.

agamemnon Ogólnie już się praktycznie wszędzie dogadam po duńsku, wiadomo bez rewelacji, ale najwazniejsze, ze sie dogaduje.Nie zawsze rozumiem wszystko co duńczycy mówią do mnie ale jeśli powiem, ze nie rozumiem to powiedzą to inaczej i wtedy jest lepiej, najwazniejsze dla mnie to zeby mowili dosc wolno. A co do mojej wymowy to moim zdaniem kto chce to zrozumie i to się sprawdza, bo wymowa powiem szczerze jest straszna i dunczycy sami przyznają, że dunski jest trudnym jezykiem, nie wspominając o wymowie. Co innego dzieci... moja mała ma super wymowe i jak mówi po duńsku to ma akcent prawie jak duńczycy, ale to włąsnie kwestia tego, że od małego ćwiczy krtań i nie będzie miała z tym problemu.

emkacafe
Ja śluz przed owu. mam 1/2 dni wodnistego i potem tez z 2-3 dni białko jajka także jest ok.

Conti
W takim razie życze powodzenia :tak:

Susel Tak jak piszą dziewczyny, może za wcześnie na bete... Mam nadzieje, że to jednak ciąża:tak:

Lece sprzątać, czuje się dużo lepiej na szczęście.:-)
 
Conti - może ten śluz się blokuje u nas przez myślenie o nim? :) a wcześniej na niego nie narzekałam - nawet jak byłam u ginekologa w dni płodne to było mi trochę głupio bo zaraz tworzyło mi się go spore ilości. Obserwuje swoje ciało już jakiś czas natomiast teraz tak bardzo szczegółowo i już sama się w tym gubię jak dokładnie było w poprzednich cyklach...
Myśle, że pęcherzyk u Ciebie to na pewno pęknie - tylko właśnie potrzebny jest ten śluz... mamy ten sam dylemat. Może jeszcze przyjdzie lada chwila? trzymam kciuki za nasz śluz!!!

Malusiolka - widzę, że ciąża daje się we znaki... Ale powiem Ci, że ostatnio myśle że marzą mi się chwile kiedy będzie mi nie dobrze, kiedy będzie mnie mdliło itd. obym tylko miała dzidzię w brzuszku... Wiem, że raczej później znosząc to wszystko to wcale nie jest tak optymistycznie, ale na tym etapie tak mam.

mycha05 -dobrze, że wychodzisz z założenia, że należy załagodzić konflikt. Ja to tak mam, że nie potrafię za długo się gniewać i nawet jak się wścieknę czasem to zaraz szybko mi przechodzi i szkoda mi życia na ,,separacje"
 
agamemnon – mnie też babka w liceum zraziła, dlatego nie poszłam ostatecznie na biologię, ale ten kierunek mam cały czas z tyłu głowy i uwielbiam czytać Świat Nauki i Wiedzę i Życie i wszystkie książki biologiczne. No i czasami jakieś szkolenie z tego zakresu też się trafi.

A te informacje odnośnie chromatyny plemnikowej wklejam Wam dziewczyny, bo jak dla mnie są to ważne badania i ciekawe informacje :

Fragmenty :
Chromatyna plemnikowa to substancja znajdująca się w jądrze komórkowym plemnika, w której skład wchodzi przede wszystkim materiał genetyczny plemnika.
Jest to badanie pozwalające na ocenę genetycznej jakości plemników.
Może się zdarzyć, że nasienie o prawidłowych parametrach obserwowanych w badaniu ogólnym, okazuje się nieprawidłowe pod względem jakości chromatyny plemnikowej. Może to dotyczyć nawet 20% pacjentów, u których wyniki badania ogólnego są bez zarzutu. Takie przypadki są często „przeoczane”, ponieważ pacjentów z prawidłowym wynikiem ogólnego badania nasienia traktuje się często jako płodnych i nie poddaje się ich dalszym badaniom
Z tych powodów ocena chromatyny plemnikowej jest istotnym badaniem uzupełniającym do badania nasienia i ma szczególne zastosowanie u par, u których nie można rozpoznać innej przyczyny niepłodności. Ocena chromatyny plemnikowej ma także zastosowanie przed użyciem nasienia danego pacjenta w technikach wspomaganego rozrodu, aby doprecyzować szanse powodzenia w uzyskaniu ciąży. Nawet jeśli uda się zapłodnić komórkę jajową plemnikiem z nieprawidłowym materiałem genetycznym, to zarodek może obumierać po pierwszych kilku podziałach, może dojść do poronienia lub pojawienia się wad rozwojowych u płodu.

Całość :
Chromatyna plemnikowa | Badanie nasienia
 
emkacafe coś w tym jest, im człowiek więcej myśli tym gorzej, ja przed rozpoczęciem starań to miałam na prawdę ładny ten śluz i to w dużych ilościach - hehe, nawet sobie wtedy myślałam, że ja to jestem chyba jakaś "megapłodna" :-)
no ale wystarczyło podjąć decyzję, że się staramy i się skończyło, normalnie jakby ktoś kran zakręcił...
 
emkacafe coś w tym jest, im człowiek więcej myśli tym gorzej, ja przed rozpoczęciem starań to miałam na prawdę ładny ten śluz i to w dużych ilościach - hehe, nawet sobie wtedy myślałam, że ja to jestem chyba jakaś "megapłodna" :-)
no ale wystarczyło podjąć decyzję, że się staramy i się skończyło, normalnie jakby ktoś kran zakręcił...

Conti - to wychodzi na to, że mamy podobnie :) ja mam nadzieję, że to tylko chwilowe zawirowanie i lada dzień/ albo lada godzina wróci wszystko na swoje miejsce - jak za starych dobrych czasów.


Dziewuszki - ja uciekam do urzędu...
Ściskam Was gorącą i liczę, że niebawem wszystkie zaciążymy poza tymi oczywiście, które już mają to szczęście...
 
reklama
lamorela no rzeczywiście dziwnie to wygląda, chyba coś Ovufriend się pospieszył, ciekawe jakie będą kolejne temperatury, a zazwyczaj jakie miałaś temp. w II fazie cyklu?
 
Do góry