To ja też się przenoszę do tego wątku gratuluje wszystkim, którym się udało, a reszcie życzę wytrwałości
Ja ostatnio mam taki nawał roboty w pracy, że nie mam czasu myśleć o swoich pragnieniach ;/ na szczęście 25 wyjeżdżam na urlop to może się trochę odstresuje. Co do samopoczucie mojego to jest złe. Mam wahania nastroju, wzdęcia, jakoś tak mi śmiesznie, czuje metaliczny posmak w ustach, ale to chyba przed okresem raczej... 8 byłam u lekarza i w ciąży nie byłam, więc wolę się nie nakręcać.
Ja ostatnio mam taki nawał roboty w pracy, że nie mam czasu myśleć o swoich pragnieniach ;/ na szczęście 25 wyjeżdżam na urlop to może się trochę odstresuje. Co do samopoczucie mojego to jest złe. Mam wahania nastroju, wzdęcia, jakoś tak mi śmiesznie, czuje metaliczny posmak w ustach, ale to chyba przed okresem raczej... 8 byłam u lekarza i w ciąży nie byłam, więc wolę się nie nakręcać.