reklama
agamemnon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2012
- Postów
- 1 194
Witajcie!
Czuje się tak jakbym co najmniej pół dnia machała łopatą, a ja tylko robiłam pierogi
Wyszło mi 118 sztuk bo więcej farszu nie miałam. No masakra, zaraz kręgosłup wejdzie mi w &%^&*
Następne za rok, dosłownie. Dopiero co się położyłam i nie wiem kiedy się dzwignę.
mamoTomeczka kurcze no to miałaś "atrakcje"
Serdecznie Ci teraz wspołczuję bo mimo wszystko dwóch chłopów chorych w domu to nie przelewki ;-) Oby synu szybko wyzdrowiał, a i mąż zeby dobrze się czuł i noga zrosła się bez komplikacji. Trzymaj sie dzielnie - choć Ty dzielna kobitka jesteś
:*
Malusiolka kopas w dupas na szczęście przyłożony! Zdrówka też Ci życzę, będzie wszystko dobrze, coś czuję w kościach
Cyntia no co Ty gadasz z zą grupą krwi
No i pomyśleć, że nie tylko Ty byłaś w takim błędzie. Przecież w niektórych przypadkach krew potrzebna jest na już i co wtedy?? Szok.
Masz racje, porób badania na własna ręke, będziesz wtedy spokojniejsza :*
Ludzik, jaki masz termometr? Ja zamówiłam sobie termometr elektroniczny owulacyjny. Moim zdaniem jest dobry
kontra, temp wystrzeli i będzie owu zanim sie obejrzysz ;-)
Grzanka, podzielam zdanie dziewczyn - nie ma nic piekniejszego jak kładą Ci maluszka na klate
Ja rodziłam sama bo nikogo nie chciałam koło siebie i w tym ferworze całym sek po urodzinach syna juz dzwoniłam do M 
Czuje się tak jakbym co najmniej pół dnia machała łopatą, a ja tylko robiłam pierogi


mamoTomeczka kurcze no to miałaś "atrakcje"


Malusiolka kopas w dupas na szczęście przyłożony! Zdrówka też Ci życzę, będzie wszystko dobrze, coś czuję w kościach

Cyntia no co Ty gadasz z zą grupą krwi

Masz racje, porób badania na własna ręke, będziesz wtedy spokojniejsza :*
Ludzik, jaki masz termometr? Ja zamówiłam sobie termometr elektroniczny owulacyjny. Moim zdaniem jest dobry

kontra, temp wystrzeli i będzie owu zanim sie obejrzysz ;-)
Grzanka, podzielam zdanie dziewczyn - nie ma nic piekniejszego jak kładą Ci maluszka na klate


agamemnon to już 22 dzień cyklu więc nie wydaje mi się, żeby poszła w górę :-( cóż trudno...pocieszam się, że w następnym będzie lepiej 
Ludzik ja mojemu nie wierz, bo jest elektroniczny a czytałam, że najlepiej mierzyć tym zwykłym więc sama nie wiem...elektroniczny znów, jest dużo wygodniejszy i jest podświetlany co bardzo pomaga rano...
...zastanawiam się też nad takim jak agamemnon piesze... 

Ludzik ja mojemu nie wierz, bo jest elektroniczny a czytałam, że najlepiej mierzyć tym zwykłym więc sama nie wiem...elektroniczny znów, jest dużo wygodniejszy i jest podświetlany co bardzo pomaga rano...


Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
To bardzo przykre, że tyle osób to spotyka. Ale z drugiej strony jesteś w innej sytuacji w sensie medycznym, bo już masz dziecko i wiesz, że możesz je donosić i że się tak wypowiem "wyprodukować". Oba poronienia miałaś po urodzeniu maluszka? Może nie zaszkodzi zrobić podstawowe badania hormonalne?Cyntia mojemu synkowi badali krew po urodzeniu - myślisz, że może być niewłaściwa ? Ciekawe to co piszesz.
Ja jestem po dwóch poronieniach :-(
Kurczę, no ginekolog powiedział, że nie ma się czym martwić, a w szpitalu kazali się badać. Mętlik tylko robią.. A i gin powiedział, że mogę starać się po miesiącu, a tu, że po minimum pół roku.
A co do grupy krwi, to wpierw obdzwoniłam rodzinę, by się upewnić co do grup rodziców ;-) a później poczytałam w necie. Opcje są 2: albo wcześniej zrobiono błąd, albo jest tak, że rzeczywiście po drugim roku życia badanie jest bardziej rzetelne. Moja mama mówi, że lekarz mówił, by powtórzyć w późniejszym wieku badanie, ale ponoć jej mama - pielęgniarka powiedziała, że grupa mi się nie zmieni
Ale z tego co czytam to jest tak, że nie że się grupa zmienia (może tylko po przeszczepie szpiku), ale że jakaś synteza antygenów A B może trwać nawet do 2 r.ż. i u niemowlaka te antygeny mogą być słabowykrywalne wcześniej i błędnie można oznaczyć grupę krwi jako 0.
Mogą wystąpić też błędy w Rh. W pierwszych dniach po urodzeniu może być niewykryty ten + i błędne oznaczenie minusem (ale tylko w tę stronę). I jeszcze doczytałam, że badanie krwi z krwi pępowinowej może pokazać krew matki, nie dziecka.
Człowiek to się uczy całe życie

Ludzik - mimo że masz termometr elektroniczny, to i tak mierz te 5 minut. Mój pika po jakiś 10 sekundach, a temperaturę dalej mierzy.
Ostatnia edycja:
Grzankaa
Fanka BB :)
Ludzik ja też mam termometr elektroniczny i byłam zadowolona, dobrze pokazywał. Tak samo jak u Cyntii pika po 10 sekundach, ale 3małam 5 minut i było ok.
agamemnon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2012
- Postów
- 1 194
kontra cykle kobiece potrafią zaskakiwać ;-) Pooglądaj sobie cykle na ovu i sama zobaczysz. Co do termometru to mierzyłam wczesniej troszkę rtęciowym i dla mnie to uciążliwe ze względu na czas mierzenia-5minut. Nie dam rady tyle rano tym bardziej ze na pół śpiąco mierzę i nie mam wtedy upływu czasu
ten co mam mierzy około minuty i to mi pasuje 
a propo porodów, oglądacie na TLC program porodówka?? Ja lubie sobie czasem pooglądać
W poniedziałki jest o 21:30, a powtórki nie wiem kiedy. Powiem Wam, że każda z tych kobiec co rodzą (no większość) chce rodzić w znieczuleniu zewnątrzoponowym. Ja wiem sama, że to jest ból ale kurcze da się żyć
Poza tym zajebiaszcze mają wszelkie pomieszczenia do porodów, a to basen a to jakieś huśtawki, siedzenia. Super. Chyba tez bym chciała urodzić w wodzie
Druga sprawa, że rodzą w jakiej pozycji chcą, czy to tyłem czy to bokiem. Ja chciał nie chciał musiałam leżeć normalnie (choć mnie wtedy jeszcze sto razy bardziej to bolało). No ale mamy tu polskie realia nic innego


a propo porodów, oglądacie na TLC program porodówka?? Ja lubie sobie czasem pooglądać



reklama
Jak byłam pierwszy raz w ciąży to przez 3 tygodnie chodziłam do lekarza. Lekarz z NFZ, sprzęt do dupy, bo tylko USG przez brzuch. Wiadomo przez brzuch nic nie było widać, więc zamiast zlecić mi bete to odsyłał z tygodnia na tydzień. Po 3 tygodniach dostałam krwawiania i bóli, pojechałam do innego lekarza to mi tylko przepisał leki rozkurczowe. Krwawiłam koło 1,5 tygodnia, bóle przeszły po 3 dniach. Wróciłam do tego 1 lekarza to jak się dowiedział, że tak długo krwawiłam to zlecił bete, która wyszła pozytywna. Potem mnie skierował do szpitala, bo może ciąża pozamaciczna itp. Trzymali mnie tydzień, zrobili 2 bety i wypuścili. Szok, więcej do tego lekarza nie poszłam. Pewnie gdyby mnie wysłał na badania, przepisał potem jakieś leki na podtrzymanie to by się może dało uratować ciąże, ale nic...Niestety taka jest służba zdrowia w naszym kraju.
Przy drugiej ciąży poszłam do innego lekarza. Wcześniej oczywiście musiałam wyleczyć bakterie, które się pojawiły po poronieniu. Oczywiście w szpitalu nikt badań nie zrobił na infekcje i nic nie zlecił. Znalazłam innego lekarza - fakt brał 200 zł za wizyte i to nie mało, ale miał bardzo dobre opinie. Zanim do niego trafiłam byłam u 2 innych - porażka, tylko pieniądze wyciągali. W końcu wyleczyłam bakterie po 7 miesiącach i mogłam się starać na nowo. Od razu jak zaszłam w ciąże dostałam duphaston i pewnie dzięki niemu urodziłam kochanego synka.
Teraz była 3 ciąża i znowu poronienie. Lekarka mi przepisała duphaston, ale powiedziała, żebym go brała już od 16dc. Powiem szczerze, że trochę się boję go brać. Jakie on ma działanie i jak powinnam go brać, żeby działał prawidłowo ?
Przy drugiej ciąży poszłam do innego lekarza. Wcześniej oczywiście musiałam wyleczyć bakterie, które się pojawiły po poronieniu. Oczywiście w szpitalu nikt badań nie zrobił na infekcje i nic nie zlecił. Znalazłam innego lekarza - fakt brał 200 zł za wizyte i to nie mało, ale miał bardzo dobre opinie. Zanim do niego trafiłam byłam u 2 innych - porażka, tylko pieniądze wyciągali. W końcu wyleczyłam bakterie po 7 miesiącach i mogłam się starać na nowo. Od razu jak zaszłam w ciąże dostałam duphaston i pewnie dzięki niemu urodziłam kochanego synka.
Teraz była 3 ciąża i znowu poronienie. Lekarka mi przepisała duphaston, ale powiedziała, żebym go brała już od 16dc. Powiem szczerze, że trochę się boję go brać. Jakie on ma działanie i jak powinnam go brać, żeby działał prawidłowo ?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 354 tys
- Odpowiedzi
- 155
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 909
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 157
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: