Kinia1
Wrześniowa mama '10
Też usunęłam zdjęcia z grupy. Ale dziewczyny nie wpadłabym na to, że lamorela tak zrobi, jak dla mnie to ona zupełnie normalnie pisała.
Czekamy teraz z małżem na pizzocha
raz na jakiś czas (raz na dwa trzy miesiące mamy takie kolacyjki), wiem, że dzieci nie powinny jeść ale Nadia to uwielbia, zazwyczaj robię sama, ale czasami mamy takie wieczory kaloryczne.
grzanka ja też tak miałam, że szybko oglądałam dzieciowe rzeczy, wózki, łóżeczka itp
ja miałam po kimś taki toporny wózek z dużymi pompowanymi kołami i powiem tak, na spacerach sprawdza się świetnie, bo po wszystkim pójdzie, ale ciężki cholernie ;/ i mało poręczny jak go do auta trzeba było schować. Przy drugim zastanawiałam się, że będę chciała z tych typu 3 w 1 fotelik, gondola i spacerówka, bo to fajnie, można szybko i lekko ze stelaża wymontować.
Mychunia ja też taki pracuś i lubię mieć wszystko zrobione, ale ostatnio trochę mam gorsze nastawienie w związku z pracą.
Dziewczyny nie chwaliłam się w poniedziałek mam rozmowę o pracę, może uda mi się znaleźć nową
Strasznie mnie boli dzisiaj brzuch, aż takie kłucie w podbrzuszu i jak na okres, a to jeszcze przynajmniej 10 dni za wcześnie ;/
Czekamy teraz z małżem na pizzocha
grzanka ja też tak miałam, że szybko oglądałam dzieciowe rzeczy, wózki, łóżeczka itp
Mychunia ja też taki pracuś i lubię mieć wszystko zrobione, ale ostatnio trochę mam gorsze nastawienie w związku z pracą.
Dziewczyny nie chwaliłam się w poniedziałek mam rozmowę o pracę, może uda mi się znaleźć nową
Strasznie mnie boli dzisiaj brzuch, aż takie kłucie w podbrzuszu i jak na okres, a to jeszcze przynajmniej 10 dni za wcześnie ;/