Kinia1
Wrześniowa mama '10
Cześć dziewczyny
Podczytuję Was codziennie, ale nie miałam jakoś weny i czasu, żeby usiąść i coś napisać, tak tylko dobiegałam do kompa, albo na tel zerkałam co się u Was dzieje. Widzę, że wczoraj imprezowo było.
Udało mi się znaleźć trochę czasu, żeby zasiąść do Was, dziecko zapatrzyło się na bajkę, mąż śpi na fotelu (kazałam mu się kłaść do łóżka, bo zmęczony, ale nie jemu się spać nie chce). jutro mu stuknie 4 tydzień jak pracuje na nocki ;/
Wczoraj szaleństwo, udało mi się poprzytulać z mężem - szkoda, tylko , że nic na owu nie wskazuje ;/ Mój mąż czasami mnie zadziwia, mówi się raczej, że kobiety bardziej chcą dziecka, a mój mąż wczoraj do mnie z tekstem: "to co masz dzisiaj dni płodne?". Czasami trochę mnie to trochę stresuje i powoduje, że potem myślę, a może była owu, a może się udało? Raczej staram się za bardzo nie nakręcać i planować wszystko na przyszłość z założeniem, że raczej jak nie będę w ciąży do tego czasu to to czy tamto, bo boję się nakręcić.
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i mam nadzieję, że szybko uda nam się wszystkim zafasolkować
Mam nadzieję, że po niedzieli uda mi się więcej czasu z Wami spędzać, ale przy mojej pracy to różnie może być ;/
Podczytuję Was codziennie, ale nie miałam jakoś weny i czasu, żeby usiąść i coś napisać, tak tylko dobiegałam do kompa, albo na tel zerkałam co się u Was dzieje. Widzę, że wczoraj imprezowo było.
Udało mi się znaleźć trochę czasu, żeby zasiąść do Was, dziecko zapatrzyło się na bajkę, mąż śpi na fotelu (kazałam mu się kłaść do łóżka, bo zmęczony, ale nie jemu się spać nie chce). jutro mu stuknie 4 tydzień jak pracuje na nocki ;/
Wczoraj szaleństwo, udało mi się poprzytulać z mężem - szkoda, tylko , że nic na owu nie wskazuje ;/ Mój mąż czasami mnie zadziwia, mówi się raczej, że kobiety bardziej chcą dziecka, a mój mąż wczoraj do mnie z tekstem: "to co masz dzisiaj dni płodne?". Czasami trochę mnie to trochę stresuje i powoduje, że potem myślę, a może była owu, a może się udało? Raczej staram się za bardzo nie nakręcać i planować wszystko na przyszłość z założeniem, że raczej jak nie będę w ciąży do tego czasu to to czy tamto, bo boję się nakręcić.
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i mam nadzieję, że szybko uda nam się wszystkim zafasolkować
Mam nadzieję, że po niedzieli uda mi się więcej czasu z Wami spędzać, ale przy mojej pracy to różnie może być ;/