reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

ech, nawet nie wspominajcie już o pająkach, ja mam straszną arachnofobię... nieuleczalną...

brrrrrr....

ja już wróciłam z imienin u sąsiadki, objadłam się, wypiłam sporo pysznej nalewki własnej roboty i wpadłam zobaczyć co u Was.

a może lamorela chciała nam ten test pokazać a np komp jej padł, albo prąd wyłaczyli, coś się stało na co nie miała wpływu i nie wstawiła zdjęcia, nie ma co naskakiwać, złość piękności szkodzi.

pamiętam jak kiedyś testowałam i napisałam na forum, że siknęłam i czekam na wynik, no i w tym czasie dostałam ważny telefon, ja rozmawiałam a dziewczyny już zaczęły na mnie psioczyć, że im nie chce napisać co mi wyszło, już się nerwowo zaczęło mocno robić a ja zwyczajnie nie mogłam odpisać bo wisiałam na telefonie :eek:
 
reklama
mój facet w czasach licealnych miał arachnofobię, jak mi kiedyś zaczął krzyczeć w autobusie... to myślałam, że padnę. a to był pajączek wielkości łebka od szpilki:) dziwny lęk, ja mam tylko lęk wysokości:)
 
też jeżdżę na nartach, ale na wyciągu nie patrzę w dół ( nie odwracam się na krzesełkach), a jak wjeżdżałam w alpach wagonikami to aby nie podziwiać widoków to siedziałam na ziemi w wagoniku:) jest ze mną i moim lękiem wysokości zabawnie:) trasa opisana tylko jako z panoramą wywołała u mnie małą panikę, i odcinek który we mgle pokonałam w szybkim czasie, jak wyszło słońce to chyba z piętnaście minut się męczyłam, ale w przewodniku było, że z lękiem wysokości nie jeździć i nie posłuchałam:)

a spadochron na razie za motorówką, nie było tak strasznie, może dlatego, że z M:)
 
Ostatnia edycja:
Grzaneczko goscie wyjezdzaja jutro wieczorem wiec pojutrze bede znow w 100% z wami :-) a kiedy Ty testujesz? tez pewnie pisalas ale tez sie nie dokopie.
 
ooo, widzę, że są tu fanki zimowego szaleństwa, my też jeździmy ale na desce :tak:

co polecacie zagranicą? tak żeby było kilka tras z krzesełkami, my parapeciarze mamy problem z orczykami / talerzykami :sorry2: no i żeby nie było kosmicznie drogo.

w tamtym roku mieliśmy jechać na tydzień na Tatrzańską Łomnicę ale jeleń pokrzyżował nam plany :-(
 
o nie jestem jedynym dziwakiem narciarskim:):) podniosłaś mnie na duchu:)

Mój M na desce:) i mnie namawia, aby się przenieść, bo mam problem mały z kolanem:)
 
reklama
Grzaneczko, ja też jak widzę nawet najmniejszego pająka to krzyczę. Już nie raz M myślał, że coś naprawdę mi się stało. A jak przychodził, to tylko śmiech :p

centka, może i być czarno-biały, też jest seksi :D Słodkich snów Kochana :*

Ludzik, mam nadzieje, że mój do takich nie należy :-D Ale z drugiej strony, małe co nie co nie zaszkodzi :D

mamaTomeczka, miłych zakupów życzę :* Widzę, że już się nastawiłaś na kolejne dziecko o płci żeńskiej :D Jak zaczęłam czytać, to pomyślałam, że już jesteś w ciąży :D Fajnie by było :* Co do bielizny wyszczuplającej, to kiedy powiedziałam dla M, że kupie sobie i nawet mu pokazałam którą. To mnie wyśmiał :p I powiedział, że takie cudeńka są dla starych bab, a nie dla mnie. On chce oglądać naturalny wygląd mojej pupy i brzuszka :szok::-D

susel, ciesze się :* Jeszcze jutro i od poniedziałku znowu jesteś z nami :D A co do pająka, to przez jakiś czas cały czas myślałam o tej sytuacji i jak wchodziłam do kuchni to widziałam pająka na cyckach. Ta sytuacja z tym potworem odbywała się w kuchni jak myłam naczynia :no:

karolcia, różnie sytuacje bywają, ale nie od wczoraj jak się jest na forum i się zlewa ludzi :)

Ludzik, facet też ma prawo mieć tą chorobę. Ja się strasznie boję pająków, nawet taki jak główka od szpilki ;/ A lęk wysokości to też mam.

A ja nigdy na desce, czy na nartach nie jeździłam. Jakoś nigdy nie było okazji. Chciałabym kiedyś spróbować :) To jest moje marzenie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry