reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

reklama
Malusiolka bo ci zaraz nakopię do życi! weź się w garść babo wszystko będzie jutro ok. Zdasz to na pewno wierzę w Ciebie ;*

Cyntia piękna beta :-D

P1020085.jpg a to mój dzisiejszy deserek mało kolorowy, bo nie miałam różnokolorowych galaretek :-D
 

Załączniki

  • P1020085.jpg
    P1020085.jpg
    15,2 KB · Wyświetleń: 33
Malusiolka, ja chyba też coś przegapiłam... Pamietam, ze pisała ostatnim razem coś o zasłabnięciu i odlożeniu staranek... czy ona udawała kogoś kim nie jest? Co do smrodka... jeżeli to "ten" smrodek to mogę capić na kilometr :-D

Co do podszywania - Wyobraźcie sobie że na wątku "ludzie marzą o aniołach..." była dziewczyna która pisała o stracie dziecka, zaszła "niby" w ciąże, założyła nawet grupę na facebooku "aniołkowi rodzice" i pisała o problemach w ciąży, inne aniołkowe mamy jej współczuły, trzymały za nią kciuki, chciały pomóc na wszystkie sposoby... a okazało się, że to jedna wielka ściemniara :angry:
 
Ostatnia edycja:
tekla, no właśnie mi o to chodzi z black_tea :) Nie wiem, czy któraś z Was zauważyła jak ona ściemniała. Non stop niby testowała, a I krecha była, niby ciąża, niby nie ciąża, a tu raptownie trafiła do szpitala, bo zemdlała, później krwotoku dostała, ale jednak mogła być w ciąży zrobili jej betę, ale beta nie wyszła. Tak ciągnęło się dość długo, aż w końcu odeszła z wątku. Na innych wątkach też była, ale miała inny nick, ale ta sama historia z mężem i jej dzieckiem i historia z zajściem o ciąży. Możecie pomyśleć o mnie, że jestem jakaś dziwna i nie powinnam tak o niej pisać jak jej nie znam na żywo, ale wiem, że ona nie jest tą osobą za którą się podaje. Nie pytajcie skąd wiem, bo nie wiem czy mogę powiedzieć. Nie lubię fałszywych ludzi i dlatego staram się teraz trzymać dystans do nowych staraczek przez black_tea.

Powiem Wam tylko, że przez nią prawie wiele dziewczyn się pokłóciło :) Niektóre dziewczyny wiedzą o czym pisze :)

mychunia <mniam> podziel się. Ale mi ochoty narobiłaś <ślini_się> :p

tekla, wydaje mi się, że śmierdzisz ciążą :D I tak powinno być :*&&&&
 
Ostatnia edycja:
Hejka :-)

Jeju dzisiaj cały dzień mnie ciągnie w podbrzuszu i mam zaparcia :sorry2: tak tak.. nakręcam się :-D korci mnie żeby test zrobić, głupek ze mnie bo przecież i tak nic nie wyjdzie ;-) kopnijcie mnie!

Malusiolka powodzenia jutro Słońce! Mocno trzymam &&&&&&&&&& :*

ta black_tea też mi się wydawała jakaś dziwna.. taki troll forumowy :baffled:

Cyntia piękna beta! Ja tu czuje bliźniaki :-D nadal trzymam &&&&&&&& aby wszystko było ok :tak:

Mychunia mhmm robisz smaka :-p

Tekla Kochana za Ciebie to mega trzymam &&&&&&&! Kiedy testujesz? A na takich ściemniaczy szkoda słów.. :crazy:

Lamorela zakup jak talala.. fajne takie promocje :-) może @ po prostu nie przylezie.. :-) robiłaś jeszcze test?

Centka &&&&&&&&&&&& za następny cykl :-)

Misis przykro mi że @ przylazła.. następny cykl jest Wasz!

mój mały śpi a ja śmigam chyba do łóżka obejrzeć sobie jakiś film..

Buziaki :*
 
Dlatego ja nowym zazwyczaj nie ufam do końca, na innym forum też pisała dziewczyna, całą historia mocno poplątana. Najpierw pisze, że jest szczęśliwa z narzeczonym i planują ślub, potem niby on ją zdradził i się rozstali (wszystkie dziewczyny jej współczuły), następnie wyszło, że ona z nim w ciąży i do niego wróciła. Tuż przed ślubem jej narzeczony "zginął" w wypadku (jeszcze większe współczucie, propozycje wsparcia, pomocy), po tym ślad po niej zaginął. Po paru miesiącach odezwała się w wątku ciężarnych dziewczyn, że ma problemy z utrzymaniem ciąży (oczywiście dalsze współczucie). Powiedziała, że teraz jest z przyjacielem zmarłego narzeczonego i jest szczęśliwa. Nigdy nie wstawiła zdjęcia, ani nic, ale może nie chciała się pokazywać. W końcu urodziła przedwcześnie (współczucie), a na dodatek powiedziała, że to dziecko to nie zmarłego narzeczonego, a tego przyjaciela. W końcu wstawiła zdjęcie dziecka, które okazało się zdjęciem z grafiki google. Dziewczyny oczywiście napisały, że co za oszustka itp., a ona jakby nigdy nic wyjechała z tekstem, że zbierała materiały do swojej "pracy magisterskiej" o współczuciu w internecie. Oczywiście okazało się, że ta praca też była fikcyjna.
 
Dlatego też nie chciałam na głównym wątku wystawiać swoich zdjęć i męża. Nigdy nie wiadomo co strzeli jakiejś osobie i co zrobi z tymi zdjęciami. Czasami się zastanawiam co z takimi ludźmi jest nie tak? W domu problemy, psychika siada? Lubia być w kręgu zainteresowania? Czy lubią pośmiać się z ludzi, który mają jakiś problem.. np. strata dziecka :( Brak słów na takich ludzi.

centka Kochanie, ciesze się, że się nie gniewasz na mnie za to co napisałam :*

natkusia, widzę że nie jesteśmy same :)
 
reklama
Do góry