reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

Dziękuję Wam dziewczyny :) Mam nadzieje, że to nie sen... Już dwa razy poroniłam, i nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz...Ale na razie jest okej, (.)(.) pobolewają, podbrzusze czasami też.
 
reklama
Ewka, pierwszą ciążę straciliśmy 2011 roku. No i od tego czasu się nie zabezpieczaliśmy. Ale nic nie wychodziło. A teraz odpuściliśmy. I naprawdę byliśmy zaskoczeni testem :)Bolał mnie brzuch jak na @ i trochę cycochy :)

Mam pytanie, chodzę prywatnie do gina, i dał mi skierowanie na badania krwi, moczu... I czy mogę z tym skierowaniem iść do swojej przychodni? I czy za nie zapłacę?
 
Ostatnia edycja:
bluecaat – pamiętam Cię :-) Gratuluję super wieści. Ale czerwiec wysypie w Polsce :-)
A wiesz, jak była przyczyna poronień? Bo na pewno warto być pod nadzorem specjalisty teraz i bardzo na siebie uważać.
 
Blackcat - gratulacje! Super wiadomość z rana! Możesz dołączyć do staraczek, hehe ;-)

Robiłam dziś 2 testy. Na tym z allegro cień (w sumie bardziej cień cienia) słabszy od wczorajszego zdecydowanie - na tyle, ze P. go nie widział :-( Na pepino bladzioch rozowy. Wydać go gołym okiem, ale jakoś się boję, ze test mnie robi w konia. W końcu bladzioch to nie kreska.... Z drugiej strony to tyle wieczorem wody wypiłam, ze jak po przebudzeniu siusialam, to nie wiedziałam kiedy skończę.
 
Piaska, nie wiem jaka była przyczyna. To był 10 tydzień. Lekarz powiedział, żeby się oszczędzać ale bez przesady. Zwolnienie mam do 4 listopada.

Cyntia, nie wiem na kiedy mam termin więc się do Was przytulam :)
 
bluecaat - hmm, ale na chlamydię się badałaś, bo to ona jest najczęstszą przyczyną poronień między 8 a 12 tygodniem. Z tym że warto ją zbadać nie tylko z krwi, ale i z wymazu pobranego na krześle ginekologicznym z kanału szyjki. Bo test z krwi wykrywa duże stężenie, a wymaz już dużo niższe. Tylko nie każdy lekarz umie je pobrać, doradzam raczej biologa, bakteriologa, który wie, w jakim miejscu się "czają." Sory, że tak się mądrzę, ale sama to trzykrotnie przerabiałam, więc mam spore doświadczenie z tym świństwem.
 
reklama
Cyntia - kreseczka z dnia na dzięń nie zrobi się wyraźna, przydało by sie odczekać 3 dni, tylko kto tyle wytrzyma w niepewności
idziesz na betę w poniedziałek?

Blucaat - po ciuchu gratuluje i trzymam kciuki za pomyslne rozwiązanie

Piaska - z tą chlamydią dałas mi do myślenia, właśnie przezywam stratę z moją najbliższą przyjaciółką, szukamy przyczyn, o chlamydii nikt nie mówił.....
 
Do góry