reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

mamaTomeczka skok był dziś, (tamte skoki zignoruj bo to wina stresu i przemęczenia) owulacja mogła być wczoraj, teorie są różne ale wzrost temp zazwyczaj występuje po owulacji a najbardziej płodny czas to 3 dni przed owulacją no i dzień owulacji.

wydaje mi się, że jestem już po owulacji, bo śluz zrobił się mleczno-kremowy i bardzo zgęstniał.
 
reklama
wanda przytulam, mój dziadek zmarł miesiąc przed moim ślubem, niby chorował od dawna i lekarze mówili żeby się przygotować, ale na to nie da się przygotować.
 
No, a ja mam njusa. Mąż mi dziś powiedział, kiedy będzie w domu. 5-6.10 by przyjechał. No i teraz co? Czekam do terminu @ i zobaczymy co z tą moją owulacją będzie. Teoretycznie wszystko jest możliwe ale coś czuje, że będzie to dzień lub dwa po owu :-(
 
mój dziadek zmarł 5 dni przed moimi 18 nastymi urodzinami, moja babcia 4 lata temu, oboje śnią mi się ale babcia zdecydowanie częściej, pierwszy raz przyśniła mi się ten nocy w której zmarła, tak więc rano jak dostałam telefon od chrzestnej to nawet nie zdążyła mi nic powiedzieć, odebrałam i pierwsza powiedziałam, "babcia zmarła, wiem",

potem razem z dziadkiem śnili mi się przed moją obroną pracy magisterskiej, bardzo się denerwowałam obroną i przyśniło mi się dzień przed obroną, że przyszłam do nich a oni siedzą i piją szampana, ja zdziwniona z jakiej to okazji, a oni mi na to, że z okazji mojej obrony, ja na to, ale przecież jeszcze się nie obroniłam, na co oni, obronisz się śpeiwająco, i tak właśnie było!

kolejny raz babcia przyśniła mi się po naszym ślubie, powiedziała, że mamy śliczne zdjęcia ze ślubu i z pleneru.

ostatnio śniła mi się kilka miesięcy temu, składałam jej jakieś życzenia, nie wiem, imieninowe czy coś w tym stylu, złożyłam jej te życzenia a ona do mnie, no a ja czego mam Ci życzyć? mam Ci życzyć tego dziecka?


byłam bardzo związana z babcią... chodziłam do niej codziennie, dzień w dzień, bardzo długo po jej śmierci płakałam przed zaśnięciem, płakałam z tęsknoty, kurde, nawet teraz się poryczałam jak o tym piszę...
 
Wanda - współczuję.. :sad:

Ja mam termin @ na 4 października, a termin porodu przypadłby na 14 czerwca - choć te nasze staranka to jakaś abstrakcja póki co przez to przeziębienie. Jeszcze parę dni i pierwsze czerwcówki zaczną się pojawiać!
 
Każda z nas straciła kogoś bliskiego. Ból i smutek straszny ale taka kolej rzeczy. Mimo swoich lat nie pogodziłam się jeszcze ze śmiercią. Nie jest to dla mnie w żaden sposób wytłumaczalne i napawa mnie strachem sama myśl o tym.
 
Witam się i ja wieczornie i od razu musze troche ponarzekać, bo komu jak nie Wam;-) Ogolnie dzień cały do doopy! W szkole od rana do 16 i cały czas jazda na całego aż łeb pęka... Po powrocie szybki obiad i kłótnia z mężem:wściekła/y: I tu takie smutne historie :-( wanda tule z całych sił, trzymaj się!!! Widze, że dużo dziewczyn było bardzo związanych ze swoimi dziadkami, aż smutno w sercu się robi jak sie czyta takie historie:-( Ja dziadków nigdy nie miałam, zmarli zanim się urodziłam. Jedna babcia zmarła jak mialam 5 lat, pamiętam ja przez mgłe, a druga żyje do teraz, ale już nie chodzi, trzeba się nią non stop opiekować i nawet nie wiem czy wie kim ja jestem, no ale cóż takie życie, wiek robi swoje...

karola Trzymam mocno kciuki, aby przytulanki przyniosły zamierzony efekt:tak:

agamemnon Mam nadzieje, ze jednak uda wam się wstrzelić w te dni, owulacja zawsze może się przesunać :tak:

A mój Małż już pyta czy jestem w ciąży haha:-D Ja jestem 2-3 dni po owu, wiec usmiałam się i go uświadomiłam kiedy najprędzej będziemy wiedzieć i żeby sie nie pytał codziennie, bo będę się niepotrzebnie nakręcać.

A z niewielu dobrych wieści dla mnie na dziś to; mam już weekend,uff:-)
Miłego wieczorku:tak:
 
Witam Was wieczorkiem :) mój Pan w pracy więc sama urzęduję :) ja dziś też miałam kocioł w pracy. Telefony nie przestawały dzwnić, a ja tych ludzi już dość miałam. Ja mam dziś 30 dzień cyklu. Jeszcze tydzień do testowania, ale mam przeczucie, że nic z tego. Piszecie, że bolą piersi, a moje rodzynki nie za bardzo dają się odczuć :( bolą mnie tylko sporadycznie plecy na dole ale to pewnie od siedzenia 8godz, za biurkiem. A tak to typowe objawy dla @ wzmożony apetyt, czuję się taka napompowana, wzdęta(przytyłam już 2kg) i boli mnie dół brzucha- promieniuje. Moja temp. utrzymuje się na poziomie 36,8. Czy jest szansa, że to ciąża?:confused::confused:

Suselku po cichutku gratuluję i mocno &&&& ściskam.
Karola będzie dobrze, zobaczysz! Moja babcia długo się starała ale jak zaszła w 1ciążę to później jeszcze 2 dzieci urodziła! a powiedz jak Twoja tarczyca. Ja mam zapalenie w kierunku hashimoto, mam euthyrox ale na razie najmniejszą dawkę. Powiedział, że z tym można zajść w ciążę tylko trzeba kontrolować.
Straciatella a co u Ciebie? jak samopoczucie??
Malusiolka a Twoje objawy jakie były? a teraz jak się czujesz?
idę zjeść kolacyjkę i wracam :)
 
reklama
mycha a no, nadzieja jest zawsze ;-) No zobaczymy jak to będzie. Jeszcze czekam do niedzieli i wyjaśni się co i jak :tak:
Pracujesz w szkole czy sie uczysz??
 
Do góry