Generalnie już moja Mama bardziej się wtrąca i zawsze staje w obronie swojego Zięcia a nie mojej. Czym mnie strasznie denerwuje, bo zawsze Go tłumaczy i nigdy złego słowa nie powie. Tylko wszystkim się chwali jaki to dobry człowiek...
Oj skąd ja to znam... Moja mama też złego słowa o moim mężu nie powie i zawsze ale to zawsze go broni i się nim chwali wszędzie i zawsze...
Zazdroszczę Wam dobrych stosunków z teściową... Ja ze swoją nie mam i nie chcę nawet mieć bliskich kontaktów. Między nami jest chłodno od zawsze, ale ma to swoje przyczyny już od początku naszego związku... Podpadła mi kilkakrotnie, a ja nie należę do takich co łatwo zapominają jak mi się naciśnie na odcisk... Zresztą moja teściowa, jak i chyba większa część rodziny i z mojej i z męża strony chyba się mnie boi
Ale dziś się gorąco zrobiło, miałam w ogródku porobić, ale znowu upał i znowu mi się odechciało...
mychunia - ale mi zrobiłaś smaka na rogaliki drożdżowe... wieki nie jadłam :-)