reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2013

szlag człowieka trafia :( widzę moja koleżankę ze szkoły z terminem na styczeń, inna na listopad, kumpela z porodówki rodzi w marcu aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zazdrość mnie zżera!
 
reklama
szlag człowieka trafia :( widzę moja koleżankę ze szkoły z terminem na styczeń, inna na listopad, kumpela z porodówki rodzi w marcu aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zazdrość mnie zżera!

u mnie prawie wszystkie rodzą pod koniec października, czyli walentynki miały owocne ;-)

w ogóle staram się nadrobić zaległości, jestem na 231 stronie i już mi wzrok wysiada :eek:

u mnie dzisiaj ból brzucha, sucho i czuję się jakby zaraz coś miało polecieć... dzisiaj 28dc, więc @ pewnie przyjdzie jutro :no:
 
Oh dylemat jest taki na jaki kolor???? Może coś podpowiecie bo kompletnie nie wiem. Zielony będzie u syna, kuchnia żółta, salon coś w beżach i brązach z odrobiną czerwieni, pokój dla dzidziusia myślę pomalować na taki brudny biały a jak już się uda i poznamy płeć to się pomaluje jedną ścianę na kolor dziewczynkowy lub chłopczykowy i ozdobi jakimiś naklejkami czy cóś, przedpokój planuję na szaro z fiolerowymi akcentami a ta sypialnia no cholera by ją wzięła. Mi się bardzo podoba niebieski (+ jakaś brązowa pościel i zasłonki) i wydaje mi się że ładnie by było ale mój mężuś twierdzi że to taki zimny wsiowy kolor. Oczywiście dobór farb pozostawia mimo wszystko mi ale chciałabym żeby nam obojgu się podobało. Poradźcie proszę. Zostawiam kompa włączonego. Będę zaglądała co jakiś czas. A teraz idę już działać:-)
z niebieskim trzeba mocno uważać :tak: jak za jasny, będzie zimny ;-) jak za ciemny, będzie przytłaczający ;-)
osobiście bardzo lubię niebieski i jego odcienie ;-)
znalazłam kiedyś (jak urządzaliśmy mieszkanie) tapetę - czarną w turkusowe kwiaty i najnormalniej się w niej zakochałam :tak: musiałam ją mieć i tyle ;-) męża namówiłam, mamy ją - w dużym pokoju na jednej ścianie ;-) reszta ścian w turkusie :yes:jesooo, jak ja kocham ten pokój ;-) idealnie dobrałam farbę (mieszali mi na może życzenie)
sypialnie obecnie mamy zieloną, ale mnie wnerwia strasznie ;-) w przyszłym roku będziemy ją zmieniać ;-) chcialabym w turkusik polecieć, ale za monotonnie ;-) szczególnie, ze przedpokój też turkusowy, tylko tapeta z tej samej serii, ale w pasy ;-) i tak myślę czy nie pójść w ciepłe szarości :tak:
poniżej tapeta z dużego pokoju ;-)
718287a.jpg

i jaka mi ostatnio wpadły w oko do nowej sypialni ;-)(na jedną ścianę - tej z głową łóżka)
1118-06.jpg 1113-12-tapeta-turkusowa.jpg
no i nie na temat ;-)


STRACIATELLA superaśnie! gratki :tak: a pytałaś się moze dlaczego ta beta taka wysoka??? ;-)


CENTKA a nic nie powiem ;-) bo jeszcze urośnie :-D wiesz, typowy facet ;-) raz pochwal, a myśli, że ideał, ktorego ze świecą szukać ;-)


pojadłam :tak: nie musiałam myśleć, co zrobić by chłopcy zjedli ;-) kupiłam coś na co ja mam ochotę :-D :tak:
przy okazji kupiłam w biedronce storczyka ;-) kolejnego :zawstydzona/y: za 10 zl, bo przekwitnięty ;-) ale taki ładny ... malutkie kwiatki ;-) w sam raz do sypialni ;-)


komputer mój, pilot od tv mój, narożnik mój :-D czuję się jak królowa ;-)
ale jak weszłam do domku i zobaczyłam jego stan po śniadaniu chłopaków :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: myślałam, że zamorduję na odległość myślami ;-)
 

Załączniki

  • 718287a.jpg
    718287a.jpg
    38,9 KB · Wyświetleń: 23
  • 1118-06.jpg
    1118-06.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 18
  • 1113-12-tapeta-turkusowa.jpg
    1113-12-tapeta-turkusowa.jpg
    32,8 KB · Wyświetleń: 18
Ostatnia edycja:
a ze mnie leci woda
czuje mokro....piersi swędzą i bolą....
nie bede starała sie i liczyła w przyszłym miesiącu!
Kochanie, trzeba na żywioł. Ja nigdy nie liczę ile dni płodnych i kiedy mam owulację. Bardzo chce mieć dzieciaczka, ale trzeba mówić, co będzie, to będzie. Jak nie teraz, to w przyszłym miesiącu. Słyszałam, że jak cały czas myśli się o tym aby zajść w ciąże, to nie wychodzi. najlepiej dać chwilę zapomnienia. Ja jak z moim idę się przytulać, to nie myślę o tym, czy zajdę w ciążę, czy nie po prostu staram się aby było przyjemnie :p A poza tym nie smuć się na zapas <przytul> Wiem, że mi łatwo mówić, bo jeszcze mam czas na testowanie, ale lepiej poczekać i jak nie dostaniesz @ to idź na betę. Chce zobaczyć Twoje II kreseczki :)
 
Ja też mam kolorowo w domu :) Zresztą my świeżo po przeprowadzce.:-p Duży pokój mam właśnie niebieski,taki dość intensywny,ale nie jest przytłaczający-przynajmniej dla mnie. Sary pokój jest różowy,a na jednej ścianie ma tapetę biało-szarą z motywem tygrysów (nie był to nasz wybór,już tu była,ale wygląda ciekawie,więc zostawiliśmy).:tak: A sypialnie mamy taką ..jasno-fioletową,kolorek super.:)
straciatella ​gratuluję :)
 
Malusiolka idziemy z mężem na żywioł, nie myślę o ciazy ale jak zbliżają sie dni @ to szaleje masakra nie dość ze jestem nie do dotknięcia to jeszcze mam mega stres :( beczeć mi sie chce siedzę i normalnie wyje do słońca...przepraszam za mój nastrój ale co mam owijać o kwiatkach motyklach i żabkach.....
 
Hejka. :-)

Tekla Również przeczytałam bloga... czytałam go w szkole i łzy miałam w oczach, gdybym była w domu to bym sie poryczala na maxa powstrzymywalam sie tylko dlatego, ze bylam w szkole. Bardzo smutna historia, ale za to Ty BARDZO BARDZO dzielna kobitka jesteś. Zobaczysz że wszystko bedzie tak jak byś chciała, będziesz szczęśliwą Mamusią już niedługo!!! Jestem z Tobą Kochana, z reszta nie tylko ja, sama widzisz ile nas tu jest:-) Trzymaj się, buźki!!!

Malaika Wielki szacun dla Was za tak odwazna decyzje, chcieliscie dac temy chlopcowi dom, prawdziwa rodzine, milosc, ale niestety tak jest ze własne dziecko jest ponad wszystko i kocha sie jej najbardziej i nie dziwie sie ze taka decyzje podjeliscie!

Straciatella Gratuluje jeszcze raz fasolci, super ze wszystko jest dobrze, na nastepnej wizycie pewnie uslyszysz serdusio-super:tak:

U mnie @ jeszcze nie ma, a chcialabym zeby przyszla jak najszybciej zeby moc szybciej dzialac, bo Maz ma znowu jechac w delegacje i chcialam go przetrzymac, ale najpozniej musi jechac 15.09, wiec niech ten @szon przylazi:wściekła/y:
 
sypialnie obecnie mamy zieloną
a ja słyszałam, że w sypialni nie powinno się robić zielonych ścian, bo skóra niekorzystnie wygląda w tym kolorze ;-)

black_tea, ja mam podobnie, nie liczę dni płodnych, kochamy się jak mamy ochotę, nie testuję już, a jak przychodzi @ to jednak człowiek czuje rozczarowanie... :-(
 
reklama
Do góry