reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

reklama
Robię już od paru dni testy owu i prawie zawsze wychodzą mi takie same, kreska testowa jest minimalnie jaśniejsza od kreski kontrolnej, ale jest to minimalnie jaśniejsze już od paru dni jest tak samo, o co chodzi?
 
lamorela... miałam tak samo z testami owu. Kreska przez kilka dni prawie identyczna jak kontrolna, ale ciut jaśniejsza. W opisie aukcji allegro wyczytałam, że taki test również uznaje się za pozytywny :eek: i juz mam mętlik w głowie, bo byłam święcie przekonana, że tylko 2 takie same kreski lub testowa ciemniejsza od kontrolnej to wynik pozytywny
 
Ostatnia edycja:
Cześć laski :-) Ja dzisiaj padnięta,bo 3,5 godziny załatwiałam urzędy,przedszkole,itp...:szok: No i do przedszkola mam się zgłosić jutro na zapisanie młodej,ale na liście oczekujących jest,bagatela, 49 osób przed nią...:sorry: Bosko,co? Mam jeszcze drugie przedszkole,właściwie bliżej domu,właśnie kończą remont,więc tam też ją zamelduję... Wyrzucam sobie,że nie zabrałam się do tego wcześniej,bo zawsze "coś' :wściekła/y:...Ehh...
Co tam u was,kochane? Ja wyliczyłam,że teoretycznie @ powinna być 5-6.09,ale to bardzo niepewne,bo nie mam pojęcia,ile ten cykl ma trwać...:no: Równie dobrze może to być 10.09,albo 1.10...:wściekła/y: Tak czy inaczej, na 11.09 mam wizytę u gina,tej Hinduski,i mam nadzieję,że w końcu ona potraktuje mnie poważnie. Pomijając fakt,że staramy się o dzidzię,ale jak lekarz może ignorować przez pół roku tak nieregularne cykle jak moje????? Noż kur......:crazy:
P. gdzieś wybył,a ja głooodna i mam ochotę na Cordon Bleu. Ciekawa jestem co kupi w sklepie,chociaż właściwie z kasą kiepsko,bo w tym miesiącu trochę poszaleliśmy i zostały nam "resztki".:-D Ale damy radę.;)
 
Straciatella - super, że wszystko w porząteczku :-) Też wlazłam tutaj żeby się dowiedzieć czy już są jakieś wieści :cool2:



Kazdy inaczej interpretuje wyniki na testach ovu:crazy: jedni mowia, ze jak sie blada pojawia to juz zaczac intensywne przytulanki, inni kaza sie wstrzymac do czasu dwoch identycznych. I badz tu madry czlowieku. Ja jestem jeszcze na forum ginekologicznym i tam ginekolog stwierdzil, ze pierwszy test pozytywny (jak widac cokolwiek) to juz zczac sie bardziej starac i robic testy dalej, bo u kazdej kobiety jet inaczej i nawet w ciagu doby moze spasc poziom LH i nastepny test bedzie negatywny (nawet bladzioch nie wyjdzie)!!!!

Centka - no więc własnie, mi wczoraj wyszła jedna blada kreska, druga wiadomo, mocna... A dziś tylko jedna... I co o tym sądzić ?? Nieregularne cykle, zazwyczaj jeden długi, drugi krótki. Teraz przypada teoretycznie krótki, ale jakoś nie wynika z testy, żeby już była owu.
 
reklama
Dobra kobietki bo przez to że tak fajnie się Was czyta nic w domu nie zrobię a roboty w pierony:-) ha ha 1 pranie w prawdzie już się robi ale zostały mi jeszcze ze 3 wsady. Poskładanie zaległości, obiad ugotować, ogarnąć trochę chatę, z sypialni powynosić gruzy, zagruntować 2 ściany żeby do wieczora wyschło i po farbę jechać bo będę malowała. Oh dylemat jest taki na jaki kolor???? Może coś podpowiecie bo kompletnie nie wiem. Zielony będzie u syna, kuchnia żółta, salon coś w beżach i brązach z odrobiną czerwieni, pokój dla dzidziusia myślę pomalować na taki brudny biały a jak już się uda i poznamy płeć to się pomaluje jedną ścianę na kolor dziewczynkowy lub chłopczykowy i ozdobi jakimiś naklejkami czy cóś, przedpokój planuję na szaro z fiolerowymi akcentami a ta sypialnia no cholera by ją wzięła. Mi się bardzo podoba niebieski (+ jakaś brązowa pościel i zasłonki) i wydaje mi się że ładnie by było ale mój mężuś twierdzi że to taki zimny wsiowy kolor. Oczywiście dobór farb pozostawia mimo wszystko mi ale chciałabym żeby nam obojgu się podobało. Poradźcie proszę. Zostawiam kompa włączonego. Będę zaglądała co jakiś czas. A teraz idę już działać:-)

ciężko doradzić :p my mamy w salonie jedną ścianę fioletową, a reszta jasno szara, sypialnia na beżowo z brązowymi pasami nad łóżkiem i przedpokój w tym samym beżu :D ja lubię takie stonowane kolory :D
 
Do góry