reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2013

reklama
Czy któraś z Was miała może problem z policystycznym jajnikiem? Jeśli tak to może są jakieś naturalne sposoby, żeby "dojść z nim do ładu"? Czy tylko zabieg jego nakłuwania wchodzi grę?
 
od tej całej akcji M. dzwonił chyba z 5 razy, odebrałam tylko 2 razy, pierwszy raz zadzwonił pół godziny po tym jak wyjechał do pracy, powiedział, że stoi w korku bo był wypadek i że dzwoni sprawdzić czy od niego odbiorę.

potem gadałam z mamą, poryczałam się jej, bo przyszła i zauważyła, że coś nie gra ze mną. Zapytała a ja się poryczałam i wszystko jej opowiedziałam.

no i jak zaczęłam ryczeć to się uspokoić nie mogłam, w tym czasie M. dzwonił ze 2 razy ale nie odebrałam.

potem zadzwonił kolejny raz, odebrałam, zapytał, dlaczego nie odbierałam, powiedziałam, że "powiedzmy, że byłam zajęta", no i zapytałam w jakim celu dzwoni, odparł, że tak sobie, pogadać... :confused:

ale zaczął gadać do kursanta, że coś zrobił źle i co teraz ma zrobić i gdzie jechać i powiedział, że zadzwoni później.


nie wiem po jaki kij do mnie wydzwania cały dzień skoro wie, że jestem na niego wściekła i nie mam ochoty z nim gadać.
 
Karola szczerze Ci powiem, że ja zrobiłabym piekło za taką akcję :p nie uznaję tajemnic. A mój M też mi wywinął numer ostatnio, z koleżanką ze studiów (jeszcze się dodatkowo kształcimy i pracujemy). Ale bardzo później przepraszał bo nie pomyślał, jakby to było w drugą stronę. Niestety faceci mają inne myślenie niż my.. i oni uważają, że nic złego nie robią ;) np. ta młodsza mogła pisać mu jakieś sms zaczepno- flirtujące. A on mógł w ogóle nie odp. na to i nie pokazał bo wiedział, że będziesz zła. Nie zdając sobie sprawy, że właśnie nie pokazanie będzie większą chmurą gradową. Aj nie wiem czy w ogóle mnie zrozumiecie. Tak to jest jak człowiek chce napisać dużo i szybko ;)
 
Arcala - mam 2 koleżanki, które mają policystyczność jajników i jednej i drugiej lekarze powiedzieli, że nie będą mogly mieć dzieci. Jedna urodziła ze 3-4 mce temu, a druga na dniach urodzi :-)

karola1986 - wiem co czujesz! Tak jakbyś straciła zaufanie. Bo rzeczywiście gdyby nie było tam nic złego to by Ci pokazał, czegos się jednak bał. Może nie było tam nic strasznego, ale było coś na co bys mogła być zła.
Ja też kiedyś można powedzieć że byłam zdradzona, tzn w sumie nie bzykali się, ale jakieś tam akcje były. Pamiętam jak się o tym dowiedzialam, sam mi powiedział, bo go sumienie męczyło! Kazałam mu wypierda*** ode mnie. Potem jeszcze do siebie wracaliśmy po jakims roku od tego zdarzenia. Ale zaufania się według mnie nie da odbudować. Teraz jesteśmy praktycznie tylko na cześć, chociaż kumpluje się z jego siostrą. Bez kitu, nie wiem co ja bym zrobiła w takiej sytuacji. Jakbym miała inny charakter, to pewnie bym o tym zapomniała szybko, ale niestety nie ja!

A ja Wam nie pisałam! Wyobraźcie sobie, że w środę wieczorem ukradli mi z mieszkania moją torebkę!!! A ja wtedy byłam w domu własnie z koleżanką (siostrą mojego byłego co pisałam wyżej :p) i tylko zobaczyłyśmy, że drzwi są otwarte na klatkę! Masakra jakaś.
 
reklama
Mam prośbę, możecie mi napisać ile kosztowało Was oznaczenie bety????
Póki co jakieś koszmarne ceny do mnie docierają.... :-(
 
Do góry