reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

no ale jak to teraz rozegrać?

opcja No.1

nadal mieć focha, nie zrobić kolacji jak wróci i dogryzać mu, że skoro umie smsować z jakimiś gówniarami to równie dobrze powinien umieć sobie sam kolacje zrobić...

czy opcja No.2

zachowywać się jak gdyby nic, zrobić kolacyjkę, zapytać jak tam w pracy było, jednym słowem sielanka, jak by nic się nie stało?


zdecydowanie nadal mam wqrwa na niego i tą lafiryndę i bliższa mi opcja No.1 ale nie wiem jak to rozegrać by a) miał wyrzuty sumienia b) pożałował, że w ogóle zaczął z nią smsować c) więcej do niej pisał d) docenił mnie i to co ma.
 
reklama
My też nie mamy przed sobą tajemnic i jak do tej pory nie udało mi się utrzymać żadnego prezenty w tajemnicy nawet ;-) W pierwszej straconej ciąży powiedziałam od razu teraz jednak chciałabym nadać temu wyznaniu magii :-) tydzień, dam radę :-) Albo i nie, ale i tak chce nagrać jego reakcje, byśmy mogli do tego wracać.

Nana, GRATULACJE! Ale fajo!
 
Opcja nr 3 rozmowa, a nawet nie jedna. Spokojne wałkowanie tematu, ale bez emocji. Nie ma cop udawać ze nic się nie dzieje,.ale też nie ma co zamieniać się przez to w zlosnice, bo może top mieć zły efekt..
 
karola połączenie opcji nr 1 i nr 2. Brak kolacji (bozia rączki dała, a jak smsować potrafią to i kanapkę sobie zrobią) co by wiedział, że nadal jesteś zła i pogadanie na spokojnie, że ci się to nie podoba i ma skończyć z nią smsować, bo to był jego klient, a nie koleżanka.

Co do testów owulacyjnych. Jako wynik pozytywny odczytuje się dwie identyczne kreski. Jeżeli ta testowa jest jaśniejsza od kontrolnej to test jest negatywny. Tak?
 
Ostatnia edycja:
nana7ma GRATULUJĘ :-):-):-):-):-):-):-):-):-)
fantastyczne wieści :-):-):-) u mnie jakoś bez zmian :dry: temperaturę mierzę codziennie - wszystko notuję :tak: wcześniej jakoś bardziej się czułam na "tak", teraz już jakoś mniej :no:nie będę głupieć i już w 15 dc robić testy bo to bez sensu. czekanie męczy, ale taka kolej rzeczy :dry:
 
reklama
black tea też o tym przez chwilę pomyślałam ale co to da?

ja będę z kimś smsowała na niby a on w odwecie będzie smsował dalej z nią. A tego wolałabym uniknąć.


właśnie poryczałam się mamie, bo przyszła i zauważyła, że coś nie gra ze mną. Zapytała a ja się poryczałam i wszystko jej opowiedziałam.

no i mnie zjechała, że zachowuje się tak samo jak mój ojciec (którego szczerze nienawidzę, bo zniszczył ich małżeństwo i moje dzieciństwo, właśnie przez zazdrość + alkohol), że zachwouję się jak on, że jestem wulgarna i jak będę się tak zachowywać to nawet jeśli teraz nic się nie dzieje, w sensie, że mąż nie ma złych zamiarów to swoim zachowaniem sama go popchnę by zrobił coś głupiego.

no i siedzę teraz i ryczę...
 
Do góry