reklama
black_tea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2013
- Postów
- 192
oczywiście, ja żartowałam to nie rozwiązałaby sprawy tylko ją skomplikowało! Eh musisz z nim bardzo ale to bardzo szczerze porozmawiać! a moze wyslij mu kilka pikantnych smsów przecież tez możecie ze sobą smsować może mu właśnie czegoś takiego brakuje?
Straciatella juz niedlugo bedzie wiadomo ile tam jest serduszek ja calkiem calkiem, juz duzo lepiej. dzieki! tylko tak jak pisalam martwie sie ciagle ze cos powinnam zrobic zeby temu zapobiec nastepnym razem.
lamorela powinny byc identyczne lub testowa ciemniejsza. a co do poronien... no to postaram sie pamietac o tym co powiedzial Ci gin i myslec pozytywnie. ciezka sprawa...
nana7ma GRATULACJE! daj znac jak bedziesz miala bete!
karola ja tez jestem za opcja lamoreli. a do tego black_tea tez jest dobra, kilka fajnych smskow przypomni mu za kim szaleje
lamorela powinny byc identyczne lub testowa ciemniejsza. a co do poronien... no to postaram sie pamietac o tym co powiedzial Ci gin i myslec pozytywnie. ciezka sprawa...
nana7ma GRATULACJE! daj znac jak bedziesz miala bete!
karola ja tez jestem za opcja lamoreli. a do tego black_tea tez jest dobra, kilka fajnych smskow przypomni mu za kim szaleje
ailatan1987
Fanka BB :)
poziomka - przykro mi bardzo Który to tydzień? Uwierz, wiem co czujesz...
Susel - ja poroniłam w 8/9tyg. Od początku, od pierwszego USG nie było dobrze, bo cały czas mi mówili, że pęcherzyk jest za mały w stosunku do zarodka i po prostu była wada zarodka, bo nie mógł normalnie rosnąć :-( Nie robiłam żadnych badań. Dopiero teraz jak się staramy 6 cykli (teraz juz 7 leci) to byłam u gin i dopiero teraz mam przyjść, ale to już w następnym cyklu (bo teraz na wakacje lecimy) na monitoring i mam zrobić podstawowe badania krwi te co mi zleciła.
Karola1986 - Boże, ja jestem taka sama! Bym była tak wkurw****, że jakbym była na Twoim miejscu i mój J by mi nie pokazał tych smsów to bym mu powiedziała, że idź sobie do niej i kur** jest koniec!!! Ja jestem strasznie zazdrosna, ale na szczęście nie mam powodów, żeby aż tak się wkurzać. A jeszcze jak pisałaś, że ona w górze od stroju wyszła to w ogóle jakas porażka. Na co liczyła ?? Aż mnie wkurzyła! Ile ona ma lat??
Ja odpuściłam i nie mierze tempki Nie spinam się jak narazie w tym cyklu. 29 już wylatujemy na tydzień na Djerbę, więc też tam całkowicie odpuszczam i nie będe myślała o niczym :-)
Wczoraj przyjechała do mnie siostra (starsza o 8 lat) i byliśmy we trójkę, razem z moim J na imprezie wróciliśmy ok 2:00, a dziś do pracy musiałam iść ;-) Własnie tu siedzę, ale nie jest tak źle :-) Jeszcze żyję, wczoraj troszkę wypiłam, pobawiłam się i mam zajebisty humorek ;-) Dziś też pewnie gdzieś pójdziemy i w sobotę Coś czuję, że w ten weekend pobaluję :-) Raz się żyję!!! Nie chce zamulać w domu i tylko przeglądać strony o ciąży, bo i tak ostatnio miałam jakąś depresję dosłownie.
Susel - ja poroniłam w 8/9tyg. Od początku, od pierwszego USG nie było dobrze, bo cały czas mi mówili, że pęcherzyk jest za mały w stosunku do zarodka i po prostu była wada zarodka, bo nie mógł normalnie rosnąć :-( Nie robiłam żadnych badań. Dopiero teraz jak się staramy 6 cykli (teraz juz 7 leci) to byłam u gin i dopiero teraz mam przyjść, ale to już w następnym cyklu (bo teraz na wakacje lecimy) na monitoring i mam zrobić podstawowe badania krwi te co mi zleciła.
Karola1986 - Boże, ja jestem taka sama! Bym była tak wkurw****, że jakbym była na Twoim miejscu i mój J by mi nie pokazał tych smsów to bym mu powiedziała, że idź sobie do niej i kur** jest koniec!!! Ja jestem strasznie zazdrosna, ale na szczęście nie mam powodów, żeby aż tak się wkurzać. A jeszcze jak pisałaś, że ona w górze od stroju wyszła to w ogóle jakas porażka. Na co liczyła ?? Aż mnie wkurzyła! Ile ona ma lat??
Ja odpuściłam i nie mierze tempki Nie spinam się jak narazie w tym cyklu. 29 już wylatujemy na tydzień na Djerbę, więc też tam całkowicie odpuszczam i nie będe myślała o niczym :-)
Wczoraj przyjechała do mnie siostra (starsza o 8 lat) i byliśmy we trójkę, razem z moim J na imprezie wróciliśmy ok 2:00, a dziś do pracy musiałam iść ;-) Własnie tu siedzę, ale nie jest tak źle :-) Jeszcze żyję, wczoraj troszkę wypiłam, pobawiłam się i mam zajebisty humorek ;-) Dziś też pewnie gdzieś pójdziemy i w sobotę Coś czuję, że w ten weekend pobaluję :-) Raz się żyję!!! Nie chce zamulać w domu i tylko przeglądać strony o ciąży, bo i tak ostatnio miałam jakąś depresję dosłownie.
martuskubus
Zaciekawiona BB
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
[
Karola1986 - Boże, ja jestem taka sama! Bym była tak wkurw****, że jakbym była na Twoim miejscu i mój J by mi nie pokazał tych smsów to bym mu powiedziała, że idź sobie do niej i kur** jest koniec!!! Ja jestem strasznie zazdrosna, ale na szczęście nie mam powodów, żeby aż tak się wkurzać. A jeszcze jak pisałaś, że ona w górze od stroju wyszła to w ogóle jakas porażka. Na co liczyła ?? Aż mnie wkurzyła! Ile ona ma lat??
ailatan no z tego co mówił to ona ma tak ze 20-21 lat, czyli super 10 lat młodsza od niego...
tak sobie myślę, że może o same smsy bym się tak nie wkurwiła jak o fakt, że nie pozwolił mi ich przeczytać, coś tam pogrzebał w telefonie i dopiero mi go dał. NO AŻ SAMO SIĘ CIŚNIE NA USTA, ŻE BYŁO TAM COŚ CZEGO KONIECZNIE NIE CHCIAŁ ŻEBYM PRZECZYTAŁA.
to mnie chyba najbardziej zabolało, zasiało ziarno niepewności i dało mi wolną furtkę by snuć domysły co tam mogło być... no i ruszyła lawina myśli i wyobrażania sobie co tam było w tych smsach...
tak na prawdę nie ważne co on mi teraz powie ja i tak mu nie uwierzę bo zawsze będę miała gdzieś z tyłu głowy, że na pewno kłamie.
pewnie decydujący jest też fakt, że zostałam kiedyś zdradzona, to było dawno i za bardzo mi się nie układało nigdy z tym chłopakiem i sama miałam zamiar to skończyć ale to nie zmienia faktu, że gdy dowiedziałam się o zdradzie to bardzo to zabolało, pamiętam jak płakałam i jak długo nie mogłam dojść do siebie, moje poczucie własnej wartości legło w gruzach i skutki tego ciagną się za mną jak cień do dziś.
wtedy nie kochałam tego chłopaka a pomimo tego bardzo zabolała mnie ta zdrada więc aż strach pomyśleć co by było teraz gdyby mój mąż, który jest dla mnie bratnią duszą i całym moim światem nagle stwierdził, że ma kogoś innego.
Mar-chew
Fanka BB :)
martuskubus - a co tu myśleć? gratulować trzeba Gratulacje!
Madzia&Lena
Zaangażowana w BB
Poziomk@ trzymaj się
Perelka twarda chyba nie, po prostu już mi szkoda kasy na te testy
Wszystkie nowe osoby witam, a zafasolkowanym gratuluję! Nie jestem w stanie zapamiętać i zliczyć co kto pisał. Bo tyle produkujecie stron, że aż się boję wchodzić jak wracam z pracy hehe
Dziś mam zgagę albo ból gardła.. sama nie wiem haha. Aaa już rano w pracy bolał mnie brzuch na @, myślę sobie na to potestowane. Ale.. @ nie przyszła a ból minął po 30 minutach Testy doszły.. jutroooo testuję!
Perelka twarda chyba nie, po prostu już mi szkoda kasy na te testy
Wszystkie nowe osoby witam, a zafasolkowanym gratuluję! Nie jestem w stanie zapamiętać i zliczyć co kto pisał. Bo tyle produkujecie stron, że aż się boję wchodzić jak wracam z pracy hehe
Dziś mam zgagę albo ból gardła.. sama nie wiem haha. Aaa już rano w pracy bolał mnie brzuch na @, myślę sobie na to potestowane. Ale.. @ nie przyszła a ból minął po 30 minutach Testy doszły.. jutroooo testuję!
reklama
martuskubus
Zaciekawiona BB
Dziewczyny, na prawde?? Jesli tak, to dziekuje serdecznie...dluga 6 letnia droga jest to dla nas (mnie I meza), bo po stracie naszego synka w 22 tc okazalo sie ze jestem bardzo chora I lekarze nie pozwalali nam miec dzieci, pozniej powiedzieli, ze jednak radze sobie dobrze I mozemy sprobowac, potem kolejna operacja,zabiegi az w koncu 6 lat pozniej wlasnie to. Boje sie cieszyc, jutro zrobie test drugi raz...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 341 tys
- Odpowiedzi
- 155
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 909
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 157
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: