reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2013

reklama
mychunia - przecież nie musisz mówić, że kupujesz test.
Test można kupić w rossmanie, możesz wyskoczyć po kosmetyki.. w aptece też nie musi to być test.
W ogóle co to za uklad? Nie kupisz testu bo mąż będzie mieć obiekcje? Rany :-)
 
To nie rób tego w tajemnicy. Test to ludzka rzecz, a jak mu się coś nie podoba to jest to jego problem :-)
Kobiety co z wami? Nóż się w kieszeni otwiera na takie coś :tak:
 
mychunia to mówisz mu, mogę być w ciąży, idę zrobić test. Proste, jasne i logiczne. On chce dziecka to chyba logiczne, że żeby się dowiedzieć, czy fasolka jest, czy nie ma trzeba zrobić test.
 
Straciatella dokładnie mam takie samo podejście jak Ty ale w ostatniej chwili powstrzymałam się od komentarza. Pomimo, że jesteście małżeństwem każde z Was to inna, dorosła, niezależna (w pewnym sensie oczywiście) i wolna osoba. Nie bądź niewolnicą.
 
Poziomk@ Naprawdę bardzo mi przykro. Nie poddawaj się, walczymy dalej.

mychunia Nie wykręcaj się, tylko działaj :) Powiesz Mu od razu jak zrobisz i nie będzie tajemnicy.

Straciatella
Gdzieś między postami się doczytałam, że szykujesz się na bliźniaki :D Fajna sprawa, tylko ciężka organizacyjnie :) A wiem co mówię, bo u mnie w rodzinie kilka par bliźniaków.


Więcej nie udało mi się nadrobić.

W każdym razie witam wszystkie nowe staraczki :)


A ja właśnie sobie wyliczyłam, że jak teraz we wrześniu się uda to jeszcze na Majówki 2014 się załapię. A zatem koniec ze smutkiem, że się nie udało. Wracam, zmotywowana do dalszych działań!!! :-)
 
reklama
Do góry