reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2013

Wanda - ponoć hormon może się utrzymywać 2 tygodnie po zabiegu, ale powinien sukcesywnie spadac. Cycki przestały mnie boleć i zaczęły się zmniejszać dzień po zabiegu. Mam zrobić test przed wizyta kontrolną po 3 tygodniach od zabiegu.
Gdy poroniłam samoistnie, to lekarz mnie uprzedził, ze mimo iż na USG nic nie widać, to przy @ mogę mieć jeszcze resztki. I coś tam szło jeszcze.

Ciężko mi. Zasypiam po 2 w nocy. Jakoś nie mogę jeść. Niby wcale nie myślę o tym, co się stało, ale jednak we mnie siedzi i sprawia, ze ciężej mi się oddycha. Mam nadzieję, ze to nie depresja puka do moich drzwi. Co jakiś czas mi puka.

Dziś wydałam 294 zl na badania z krwi. Zrobiłam badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, cytomegalii, toksoplazmozy, boreliozy, tocznia oraz na przeciwciała lozyskowe. Hormony dopiero w styczniu będę badać, też na własny koszt. Może chociaż uda mi się dostać skierowanie na hormony tarczycy. Miałam się nie badać, ale jedna lekarka przed zabiegiem powiedziała mi, ze lepiej się przebadać. Może zapobiegne trzeciemu poronieniu.

Kinia - sa II !!

Malusiolka - znowu jeden punkt? Brakło by dwóch, ale nie jeden :-p Ale im oddasz kasiorki. Ile teraz kosztuje egzamin teoretyczny? Ja zdawałam 4 razy praktykę. 2 razy oblałam pod wpływem stresu na placu - faktycznie z moich błędów. Szkoła jazdy na mnie nieźle zarobiła, bo łącznie wyjeździłam prawie 70 godzin, ale w końcu się nauczyłam na fest. Dużo stresu mnie prawko kosztowało, ale udało mi się zdać jak już weszły te nowe testy, ale całe szczęście ominęła mnie ta wątpliwa przyjemność podchodzenia do nowych testów. Wierzę, że w końcu zdasz!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam, @ dostałam 26.10 czyli mój cykl tym razem trwał 30 dni, poprzedni 25 a zawsze miałam regularnie co 28 dni :baffled: cholera nie wiem co się dzieje, dlaczego tak się wszystko poprzestawiało :baffled: nie wiem kiedy mam się spodziewać kolejnej @ jeśli po 28 dniach to wypada 22.11 więc wstępnie takiej daty będę się trzymać. 14.11 idę do gina sprawdzić co jest ze mną nie halo, wolałabym pójść już ale niestety nie ma wolnych terminów wcześniej :baffled:
 
witam porannie :-D

ja się dziś obudziłam katarem, ale ostatnio mnie zatoki bolały i schodzi z zatok, więc znam przyczynę i się nie martwię :tak: muszę się tylko uzbroić w cierpliwość i chusteczki :-D

życzę udanego dni w domu/pracy, zdrowia i pięknych II kreseczek :-D
 
Cyntia nie dziękuję, bo jeszcze będę potwierdzać te kreseczki. Kochana i tak Cię podziwiam, bo bardzo dzielnie się trzymasz i wierzę z całego serducha, że tym razem musi Wam się udać, bez żadnych nieprzyjemnych sytuacji. Tulę i nie wpadaj nam w depresję, proszę :*

Od rana jestem w dobrym humorze, miałam ochotę na kawkę, ale zrezygnowałam na wszelki wypadek na rzecz owocowej herbatki :) Małż jeszcze nie wie, powiem mu dopiero jak potwierdzę, bo on to wszystko jeszcze bardziej niż ja przeżywa - czasami aż wydaje mi się to dziwne.

Nadia od rana w humorze: "Bez kija nie podchodź", więc zapowiada się ciekawy dzień w przedszkolu :)

Miłego dnia postaram się dzisiaj też do Was z pracy skrobać :*
 
Kinia a nie mowilam ;-) to czekam na kolejne piekne testy i sobotnia bete!
kontra kurcze bo jak owu nie bylo to @ moze nie przyjsc tak szybko :confused2: ale moze siknij dla pewnosci? juz na plaskich wykres tez widzialam zielona kropeczke na ovu.
Cyntia trzymaj sie kochana. zrob cos dla siebie, co poprawi Ci humor, moze zakupy? ;-) uwazam ze dobrze ze sie zdecydowalas na te badania. dawaj znac jak wyniki!

aureolcia a nie bralas wczesniej tabletek? mi sie zaczelo po tabletkach robic nieciekawie. gin mowi ze to nie od nich ale ja chyba jej nie wierze :-p
 
dzień dobry, miłego dnia życzę... u nas pada, pogoda straszna, ale i tak nigdzie się nie wybieram bo mlody chory. Dzisiaj juz w sumie lepiej, gorączki w nocy nie miał, ale strasznie kaszle i ma zatkany nosek.

14 listopada ide na wizytę do gina, trochę sie denerwuję :(

Cyntia, trzymaj się kochana, wiem że latwo sie mówi ale trzymamy tu wszystkie za Ciebie mocno kciuki

Kinia, Mati też często wstaje lewą nogą :) Nic mu wtedy nie pasuje, "małe człowieczki" mają swoje gorsze dni :)

Mychunia, łączę się z Tobą w bólu, ja juz od ponad tyg mam katar, też wcześniej bileły mnie zatoki a potem katar przyszedł, teraz męczy mnie rano i wieczorem a ciagu dnia jest w miarę ok ale mógłby juz sobie pójść, zdrówka życzę!!!
 
Suselku a czy ty nie myslalas o pracy jako jasnowidz, albo wrozka? To chyba Ty cos zaczarowalas :*

Siedze w pracy i mam już dosyc po 30 min, nie chcę mi się strasznie a za oknem deszcz i szaro... Mam nadzieje, że u Was lepsze otoczenie :D
 
reklama
Do góry