Dziewczyny - serca nie macie
ja się cieszyłam, że łatwiej będzie ogarnąć jeden wątek, a tu bez notesu nie podchodź
dobrze, dobrze :-) w kupie raźniej ;-)
arcala &&& Twoje "objawy" są już krok dalej niż moje wyimaginowane mdłości i wzdęcia (no akurat musiałam sobie wzdęcia wymyślić w głowie
) itp, więc... zobaczysz
dorciaM od myślenia dziecka nie będzie
jak mu powiesz, że jesteś w ciąży, to pewnie zmieni zdanie, ba, będzie się wypierał, że kiedyś powiedział, że może niekoniecznie ;-)
mamaTomeczka ale przygoda z tym wężem
i tak do domu Wam wszedł? Może to dobry znak, bo nieczęsto wąż wchodzi do domu, no przynajmniej w PL, a więc może szczęście przyniósł ;-) a mąż pomysłowy, hi hi
mój też bardzo chciał drugie, nawet szybciej niż ja, o pierwszym nie wiedział, że robi ;-) więc teraz stwierdzam, że jestem samowystarczalna, bo jak sama robiłam Gabrysia, to się udało za pierwszym razem, a teraz...? ech, faceci...
piaska a duża ta @? Może to implantacja?
krowka pięknie rozpoczęłaś nowy wątek!!! GRATULACJE!!!
malena ja biorę tylko kwas foliowy, w pierwszej ciąży zaczęłam brać dopiero jak się dowiedziałam, ze jestem, po witaminach były pawie, ze ho ho...
no i tyle udało mi się zapamiętać :/
a mnie tak ciągną jajniki, zwłaszcza lewy, że aż pod kolanem czuję
i krzyż dokucza... ech, jakbym miała z 60-tkę, a ja się dziwię, że zajść nie mogę...
I tak o kobietach i mężczyznach:
Piękność jest dla kobiet ważniejsza niż inteligencja, bo mężczyznom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie