Witam
Ja już mam weekend i 5 dni wolnego
.... dzisiaj na domiar złego zapomniałam zmierzyc temperaturę... i dupa.... ale mam nadzieje, że jutro nie zapomnę... ale dzisiaj rano byłam po prostu tak zaspana że automatem wstałam z łóżka i dopiero na dole po 20 minutach skapowałam się, że o czymś zapomniałam
ehhhh ta zimowa aura tak na mnie działa - non stop jestem senna
a my dzisiaj też byliśmy na zakupach - za bardzo nie szalejemy bo na wigilię idziemy do moich rodziców, a w 1 dzien swiąt do teściów i znów do moich rodziców
.... jedynie na drugi dzień swiąt troszeczkę jedzenia nakupimy, ale jak znam życie to mamuska nam naładuje wszystkiego
mój oczywiście zapowiedział, że nie bedzie siedział w 2 dzień w domu że też pojedziemy do moich rodziców hehehe...... że co on bedzie w domu robił i w ogóle a ja
że dzieci bo akurat w wigilię mi płodne wypadają
no i się zaczął śmiać.....ahhh Ci faceci... prezentów w tym roku z rodzicami też sobie nie robimy bo to głupota i dodatkowy problem co komu kupić (kosmetyki, portfel, itp... a ma się nie spodobać to szkoda zachodu
więc tylko bratanicy kupiłam pampersy i jeszcze jakiś drobiazg dokupie - z mężem też nic sobie nie kupujemy bo nic co by na interesowało nie znaleźliśmy a na siłe cosik kupować żeby tylko prezent zrobić to tez nie ma sensu
kupimy sobie coś po swiętach, jak nam się jakiś nowy pomysł urodzi
Oki miłego popołudnia życzę
ja go spędzam standardowo z herbatką kocykiem i laptopem
a sprzątać będe jutro