reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

staraczki 2013 !

reklama
jord pokićkało mi sie sorki chodziło mi oczywiście o Carloska.

tak z maja jest a dokładnie 4 maja i w tym roku do szkoły i dopiero sie zacznie.

a jeśli chodzi o staranka to owszem przyjemne ale ile można i jak długo można oszaleć juz 4 lata,teraz miałam przerwe z 3 miesiące starań dałam sobie spokoju z lekarzami ale od lutego wracam do lekarza i staranek z lekami i monitoringiem cyklu w końcu stuknęła stuknie mi w listopadzie 31lat jeszcze trochę i klimakterium :(
 
wklejam wam z wrzesniowek mojego posta :) niestety beta urosła mi tylko o 2tys wiec sie zmartwiłam i
napisalam do tej ginki moje wyniki, odpisala mi po 3 godz ze niestety wyniki sa złe i mam jutro sie zglosić do szpitala na zabieg... poszlam do innego gina, starszy facet, bardzo sympatyczny, przyjmowal porod mojej mamie gdy mnie rodzila, i mowie mu co i jak, wszystko po kolei dokładnie wiecie co bo wam pisalam, o pco itp prawie dostaalam zawału jak mu to mowilam myslslam ze mi serce wyleci... no pokazalam mu wyniki, mowie co ona mi odpisala a on ze przeciez nie maleje i wazne ze rosnie, pomału ale rośnie i ze on to musi zobaczyc i szybko polecielismy na usg, no i patrzy mówi ze rzeczywiscie nie widac plodu ale jak na ten tydzien wg jego i usg to dla niego normalne, widać cienie i jakies szmery, pecherzyk jest ladny okrągły, dobrze napiety,o dobrych wymiarach, płyn jest odpowiednio, nic sie nie dzieje złego, wg niego to przez pco i ze absolutnie mam nie isc na zabieg, ze jeszcze poczekamy bo moze jest ukryty za tymi cieniami i dopiero by bylo gdybysmy tak wczesnie usuneli a by sie okazało ze on tam był, i ze mam sie nie martwic poki nie plamie i nie krwawie.mowil ze pewnie mi sie przesuneło wszystko i mam przyjsc za tydzien na usg.... kamien mi spadl troche z serca, wiecie nawet jesli sie nie pojawi faktycznie to jednak mnie nie straszyl i nie kazal usuwać, tylko jakos to spokojnie wszystko wyszlo a przez nia to normalnie sie zryczalam i nerwica jakas...

dzieki laski za pamiec:* moze jeszcze nie wszystko stracone :)
 
Jord
tak w tym roku decydują jeszcze rodzice ale jak twoje szczęście pójdzie do szkoły to juz jako 6 latek i nie bedziesz miała wyboru niestety no chyba że jeszcze coś sie zmieni i jednak do pierwszej klasy beda chodzić 7 latki oby tak było bo ja sobie nie wyobrażam 6 latków w szkole ja miałam do wyboru że Zbysio do zerówki albo do pierwszej klasy wybrałam zerówkę a nie szkołę nie bedę skracała dziecku dzieciństwa potem juz do końca życia bedzie zapierdzielał !!!
a jeśli chodzi luty to nic z tego zanim do lekarza sie zapisze to juz bedzie po owulacji o ile bedzie ja bez leków nie mam owulacji masakra a dzis już 2 dc i juz powinnam brać leki a nie biorę zacznę od marca,po za tym nie myślałam że tak szybko przyjdzie @ i taka mego nie mogę chodzić leże i siedzę a i tak jest masakra oby jutro było lepiej bo mam nockę w pracy:((((((
 
Ja krótko i na temat - @ nie ma, ale brzuch boli od wczoraj,,,,, Cos czuje ze jednak się pojawi,,,Dam znac jutro jak test,
 
reklama
heh,ja w pierwszej ciąży przez tydzien chodzilam z bolącym brzuchem i wmawialam mojemu mezwoi ze testu nie ma co robic bo zaraz @ przyjdzie....Oczywiscie sama tez w to święcie wierzylam. Dopiero tydzien po terminie @ test zrobilam ;) No ale wtedy miala okres jak w zegarku 29-30 dni, a teraz...... niby 30-31 dni, ale juz mialam w tym roku odchyły do 34 dni, a raz nawet 60 dni co mi sie w życiu nie zdarzalo....Takze jakos w ciążę nie wierze, ale tescik bedzie, bo wieczorem impreza.
 
Do góry