Staraczki - 2 połowa 2019

[Smerfetka94]

Ja wlasnie sprawdzila i bete robilam w 36dc przy cyklach 31

 

[MoniA90]

Ah Dziewczyny gratuluję wszystkim... Trochę zazdroszczę ja już odczuwam ból krzyża także miesiączka pewnie już blisko. Z tego powodu jest mi bardzo smutno... Dobrze,że tu trafiłam. Lżej jest jak odczucia się komuś powierzy.

 

[MoniA90]

Niedługo przyjedzie do nas fryzjerka istnieje szansa,że ona poprawi mi humor.

 

[Kara85]

Ja mialam podobnie przed @ i podobnie mam teraz jak Ty

Ja sobie staram przypomnieć jak to było w maju kiedy zaszłam, ale wówczas jeszcze nie potrafiłam wyczuć się tam. wydaje mi się że była wysoko, i fakt że test mi cień cienia (na teście 10) wyszedł 2 dni po terminie i beta w ten dzień wyniosła 27 (robiłam bo Narzeczony nie wierzył ) także ja czekam teraz cierpliwie. Mam jeszcze jeden test w zanadrzu ale poczekam jeszcze do weekendu chyba. chociaż znając siebie to kto wie..

Co dziwne to to że kompletnie nie czuje się na @, ani na nic innego. Zero skurczy, bóli, piersi lekko podpuchnięte nie jak normalnie ciężkie lub wrażliwe sutki, jedynie lekko sie pocę w nocy ( a to był mój objaw, ale nie mam porównania bo wówczas też nie mierzyłam temperatury). Chyba cykl cyklowi nie równy u mnie już na maksa. Obserwuję się już długo i myślałam że mnie już nic nie zaskoczy..

trzymam za Ciebie kciuki mocno mocno!

 

[Sandra094]

Dziewczyny gratuluję wam bardzo Po cichu mam nadzieję że ja też niedługo zobaczę ponownie dwie kreski

 

[Sandra094]

Ja też w obu ciążach szybko miałam mdłości.

Już jestem po terminie. W dwóch poprzednich ciążach mdłości przyszły równo z 5 tygodniem.

 

[Bbergamotka]

Ja wlasnie sprawdzila i bete robilam w 36dc przy cyklach 31

Tylko ze tak jak u Ciebie beta 36dc wynosząca 7 oznacza ze owulacja się przesunęła.

U mnie beta przy cyklach 31 dniowych, wykonana dopiero 36dc ( bo nie wierzyłam ze mogło się udać i czekałam na okres) wynosiła ponad 1200. A u mnie cykl potwierdzony monitoringiem wiec jestem pewna ze wynosiłby 31dni.

 

[Madziula90]

Ktoś mi kiedyś powiedział, że wszystko dla każdego człowieka jest już zapisane "gdzieś tam na górze". Więc i na Nas jeszcze oczekujące MUSI przyjść w końcu ten upragniony moment i wyczekiwane II kreseczki.

Wklejam taki wiersz zapozyczony. Jakiś czas temu na Niego trafilam na jakims bardzo starym wątku i zapisałam go sobie.


Pewnego razu bylo dziecko gotowe, zeby sie urodzic. Wiec któregos dnia
zapytalo Boga:
- Mówia, ze chcesz mnie jutro poslac na ziemie, ale jak ja mam tam zyc,
skoro jestem takie male i bezbronne?

- Spomiedzy wielu aniolów wybiore jednego dla ciebie. On bedzie na ciebie
czekal i zaopiekuje sie toba.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robilem nic innego tylko spiewalem i
usmiechalem sie, to mi wystarczalo, by byc szczesliwym.

- Twój aniol bedzie ci spiewal i bedzie sie takze usmiechal do ciebie kazdego
dnia. I bedziesz czul jego anielska milosc i bedziesz szczesliwy.

- A jak bede rozumial, kiedy ludzie beda do mnie mówic, jesli nie znam
jezyka, którym sie posługuja?

- Twój aniol powie ci wiecej pieknych i slodkich slów niz kiedykolwiek
slyszales, i z wielka cierpiwoscia i troska bedzie uczyl Cie mówic.

- A co bede mial zrobic, kiedy bede chcial porozmawiac z Toba?

- Twój aniol zlozy twoje rece i nauczy cie jak sie modlic.

- Slyszalem, ze na ziemi sa tez zli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój aniol bedzie cie chronic, nawet jesli mialby ryzykowac wlasnym zyciem

- Ale bede zawsze smutny, poniewaz nie bede Cie wiecej widzial.

- Twój aniol bedzie wciaz mówil Tobie o Mnie i nauczy cie, jak do mnie
wrócic, chociaz ja i tak bede zawsze najblizej ciebie.

W tym czasie w Niebie panowal duzy spokój, ale juz dochodzily glosy z ziemi i
Dziecie w pospiechu cicho zapytalo:

- O, Boze, jesli juz zaraz mam tam podazyc powiedz mi, prosze, imie mojego
aniola.

- Imie twojego aniola nie ma znaczenia, bedziesz do niego wolal: "Mamusiu".

 

[Paraply]

Ktoś mi kiedyś powiedział, że wszystko dla każdego człowieka jest już zapisane "gdzieś tam na górze". Więc i na Nas jeszcze oczekujące MUSI przyjść w końcu ten upragniony moment i wyczekiwane II kreseczki.

Wklejam taki wiersz zapozyczony. Jakiś czas temu na Niego trafilam na jakims bardzo starym wątku i zapisałam go sobie.


Pewnego razu bylo dziecko gotowe, zeby sie urodzic. Wiec któregos dnia
zapytalo Boga:
- Mówia, ze chcesz mnie jutro poslac na ziemie, ale jak ja mam tam zyc,
skoro jestem takie male i bezbronne?

- Spomiedzy wielu aniolów wybiore jednego dla ciebie. On bedzie na ciebie
czekal i zaopiekuje sie toba.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robilem nic innego tylko spiewalem i
usmiechalem sie, to mi wystarczalo, by byc szczesliwym.

- Twój aniol bedzie ci spiewal i bedzie sie takze usmiechal do ciebie kazdego
dnia. I bedziesz czul jego anielska milosc i bedziesz szczesliwy.

- A jak bede rozumial, kiedy ludzie beda do mnie mówic, jesli nie znam
jezyka, którym sie posługuja?

- Twój aniol powie ci wiecej pieknych i slodkich slów niz kiedykolwiek
slyszales, i z wielka cierpiwoscia i troska bedzie uczyl Cie mówic.

- A co bede mial zrobic, kiedy bede chcial porozmawiac z Toba?

- Twój aniol zlozy twoje rece i nauczy cie jak sie modlic.

- Slyszalem, ze na ziemi sa tez zli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój aniol bedzie cie chronic, nawet jesli mialby ryzykowac wlasnym zyciem

- Ale bede zawsze smutny, poniewaz nie bede Cie wiecej widzial.

- Twój aniol bedzie wciaz mówil Tobie o Mnie i nauczy cie, jak do mnie
wrócic, chociaz ja i tak bede zawsze najblizej ciebie.

W tym czasie w Niebie panowal duzy spokój, ale juz dochodzily glosy z ziemi i
Dziecie w pospiechu cicho zapytalo:

- O, Boze, jesli juz zaraz mam tam podazyc powiedz mi, prosze, imie mojego
aniola.

- Imie twojego aniola nie ma znaczenia, bedziesz do niego wolal: "Mamusiu".

Dobrze by było jakby tak było w każdym przypadku. A niestety...

 

[montek.87]

Ja sobie staram przypomnieć jak to było w maju kiedy zaszłam, ale wówczas jeszcze nie potrafiłam wyczuć się tam. wydaje mi się że była wysoko, i fakt że test mi cień cienia (na teście 10) wyszedł 2 dni po terminie i beta w ten dzień wyniosła 27 (robiłam bo Narzeczony nie wierzył ) także ja czekam teraz cierpliwie. Mam jeszcze jeden test w zanadrzu ale poczekam jeszcze do weekendu chyba. chociaż znając siebie to kto wie..

Co dziwne to to że kompletnie nie czuje się na @, ani na nic innego. Zero skurczy, bóli, piersi lekko podpuchnięte nie jak normalnie ciężkie lub wrażliwe sutki, jedynie lekko sie pocę w nocy ( a to był mój objaw, ale nie mam porównania bo wówczas też nie mierzyłam temperatury). Chyba cykl cyklowi nie równy u mnie już na maksa. Obserwuję się już długo i myślałam że mnie już nic nie zaskoczy..

trzymam za Ciebie kciuki mocno mocno!

Otoz to, nie kazdy cykl jest na tych samych zasadach. Ja po tym wszystkim co czytam zastanawiam...