Dużo zdrówka dla synka i spokoju dla Ciebie... będzie ok
reklama
rozumiem Cię, ja tez sie nie nastawiam, walczymy od sierpnia 2018, z ciązą i poronieniem 6/8tyg po drodze i tez nie chcę sie nastawiać, ale po cichu tak sobie marzę, że jednak doczekam się 2-go dziecka....Mam cichą nadzieję, ale jak mówię, nie nastawiam się
takie mam marzenie...
FajnyA propos niecierpliwości, testów wykonywanych bardzo wcześnie.
Wyślę wam zdjęcie, jak wygląda test zrobiony w tyg c. 5+0. (6 dni po terminie@)
Wynik otrzymany w 1 sekunde, zaraz po obudzeniu.
Wątpliwości nie budził
Zobacz załącznik 1028755
mój w 14 dpo był blady.Załączniki
Fajny
14 dpo to dzień @ i podjerzewam ze bhcg moze byc bardzo niskie wtedy
a ja czekałam jeszcze 6 dni, ale miałam ważny powód, to był prezent na moje urodziny. Taki sobie zrobiłam i gdybyby wszystko szło ok dziś byłabym w 6 miesiącu.
Tak mi się płakać chce dlaczego tak wyszło...
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Dzięki:*Dużo zdrówka dla synka i spokoju dla Ciebie... będzie ok
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Mam dokładnie to samo :/ Dziwny ten cały cykl :/ Jutro wizyta i oby Ginka zauważyła skąd te plamienia :/No mnie zawsze zaraz po owu zaczynały boleć i tak przez 2 tygodnie aż do @, potem jak ręką odjął. A teraz nic totalnie. Okaże się za niedługo
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Dopiero je zamówiłam ale gdybym miała pod ręką to.pewnie bym zrobiłaHej Anka, no to czekamy razem, ja mam termin @ 6.10 (jestem w 4 cyklu po poronieniu)
Razem raźniej
Tak mnie korci żeby zrobić test, Wy też tak macie ? ??
mam te super czułe pink testy w domu, niby od 6 dnia po owu można testować, ale nie wiem czy to nie za wczesnie....
Tyle, że ja mam chyba jakąś manię bo na ten cykl przygotowałam już 5 testów hahahareklama
To normalne, że czujesz niesprawiedliwość. Ja też czasem myślę, który to byłby mąc. Tym bardziej, że długo czekaliśmy na ten pierwszy pozytywny test. Dzień przed testem dowiedziałam się że koleżanka poroniła. Po teście bardzo się bałam żeby u nas się tez to nie stało i stało się... Spelniły się najgorsze obawy i to dla mnie najbardziej przerażające bo zawsze jak się o coś mocno bałam to działo się na odwrót i wszystko dobrze się kończyło.
Ja już pochowałam testy, skarpeteczki itp. Do pudełka. Teraz czas na nowe dzidzi i wiem, że ono przyjdzie w końcu
Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
