MonDiet
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2019
- Postów
- 97
bardzo mi przykroCześć dziewczyny. Moja radość z ciąży trwała równo tydzień. Dzisiaj w nocy się skończyła. Poroniłam. Leżę i ryczę, chodzę i ryczę. Nie wiem jak się pozbierać.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
bardzo mi przykroCześć dziewczyny. Moja radość z ciąży trwała równo tydzień. Dzisiaj w nocy się skończyła. Poroniłam. Leżę i ryczę, chodzę i ryczę. Nie wiem jak się pozbierać.
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty 3maj sie cieplutko, teraz potrzebujesz czasu i spokoju:* to jest straszne, ze tak dlugo czeka sie na swoje upragnione dwie kreski a to i tak na prawde dopiero poczatek stresuCześć dziewczyny. Moja radość z ciąży trwała równo tydzień. Dzisiaj w nocy się skończyła. Poroniłam. Leżę i ryczę, chodzę i ryczę. Nie wiem jak się pozbierać.
U mnie 6dc i przede mną ulubiony miesiąc grudzieńMonDiet a ty jak się masz?
To powodzenia na monitoringu, u mnie tez dopiero poczatek bo to 2dc. W czwartek wybieram sie na badanie prolaktyny a w przyszlym tygodniu bada sie mąż dodatkowo mam zaplanowana wizyte u lekarza, staram sie pozytywnie nastawiac. W koncu swieta tuz tuz a to piekny czasU mnie 6dc i przede mną ulubiony miesiąc grudzień
Uwielbiam Was tu dziewczyny czytać, z każdych 2 kresek szczerze cieszę się jak z własnych, jak widzę ilu już się udało to daje mi to sile i nadzieje ze każda z nas kiedyś będzie się cieszyła macierzyństwem Także u mnie pozytywne nastawienie w pt idę ma monitoring cyklu i zobaczymy czy czegoś ciekawego się dowiem
To idź najpierw do ginekologa i sprawdź czy była owulacja.Kurde tylko ja nie jestem pewna czy już miałam WGL owulacje... Może jeszcze WGL jej nie było... A to przeswietlenie muszę mieć bonus za długo to się ciągnie... zalamka totalna [emoji58][emoji25]
Ja niestety poroniłam w 11 tygodniu . Wypłacz się kochana, wiem, że nie jest łatwo. Mówią, że czas leczy rany. U nas minęły 2 miesiące od tego zdarzenia i zaczynamy się starać o kolejną ciąże. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Ściskam :*Cześć dziewczyny. Moja radość z ciąży trwała równo tydzień. Dzisiaj w nocy się skończyła. Poroniłam. Leżę i ryczę, chodzę i ryczę. Nie wiem jak się pozbierać.