reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Powiedzcie mi, bo gdzies kiedys przeczytałam ze po poronieniu łatwo jest zajsc w ciaze w pierwszym cyklu. Czy to prawda?
Moja znajoma poronila w polowie sierpnia. Lekarz kazal jej sie wstrzymac o dziecko na pol roku. Z polowie listopada dowiedziala sie ze jest w ciazy!! Wiec wszystko jesy mozliwe. Oni sie nie starali, ona czekala az organizm sie unormuje... Ale skad wiesz czy sie unormowal-nie wiesz. A tu niespodzianka
 
Ehh ja dalej nie wiem jak wy tą szyjkę badacie :D

To czuć czy jest twarda czy miękka i czy wysoko czy nisko. Co prawda trzeba badać co najmniej kilka cykli ( podają ze najlepiej wprawę się ma przy 12 cyklu ) .
Ja czasem tez się zastanawiam czy ona jest np wystarczająco wysoko - no ale jak po paru dniach wyczuwam ją tak nisko ze prawie palca nie muszę wsadzać to wiem ze tamte wątpliwości czy była wystarczająco wysoko żeby określić ze rzeczywiście jest wysoko są trafne . Zawsze przed okresem mam strasznie nisko , koło owulacji się podnosi - czasem znacznie a czasem bardzo mało . Teraz np mam 24 dzień cyklu a za 4 dni mam dostać @ i jest bardzo nisko wiec mogę twierdzić ze okres będzie a nie ll kreski .
 
Jeszcze mam to szczęście ze mam dużo śluzu płodnego i bolą mnie jajniki wiec to tez jakiś wyznacznik owulacji no ale się nie udaje . Z pierwsze córka zaszłam w 1cyklu starań , z synem chyba 3 albo 4 , potem z moim aniołkiem w 3 cyklu. Wiec niby szybko ale teraz coś czuje ze po tym poronieniu które miało miejsce 10 lipca ( 8 tyg ciąży ) jakoś mój organizm się rozregulował . Co prawda mam nadal objawu owulacji no ale zobaczymy co pokażą kolejne miesiące
 
Podobno często tak jest. Akurat u mnie się nie udało, wręcz przeciwnie - prawdopodobnie pod wpływem nagłego wahania hormonów zrobił mi się polip endometrium, który (przy tej wielkości, którą miałam) praktycznie uniemożliwia zagnieżdżenie zarodka. Proponuję udać się do lekarza po ustaniu krwawienia i wykonać usg przezpochwowo. Jak będzie ok i fizycznie, i psychicznie to do dzieła :)
Lekarz powiedział ze moge starac sie od razu po ustaniu krwawienia.
Endometrium mialam jak w trakcie okresu czyli mówił ze ok. Jedyne co to mam sie odezwac jesli bede krwawic dluzej niz tydzien, o kontroli nic nie mowil
 
reklama
Do góry